Autor |
Wiadomość |
Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
kikoska
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 11773
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-06-21, 23:41 Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
Dziś mija miesiąc od pogrzebu dziadzi, a ja ciągle jakby nie do końca dowierzam w to, że jego już nie ma. Tej pustki w żaden sposób nie da się wypełnić. To stało się tak szybko. Nie zdążyliśmy mu już pomóc... Ale jestem z Wami cały czas i mam nadzieję, że przydam się tu na coś. Nie traćcie nadziei. Wszyscy jesteście wyjątkowi |
Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
kikoska
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 11773
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-26, 21:40 Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
Dziękuję za dobre słowa i wyrazy współczucia. Mojego dziadzi już tydzień nie ma na naszym świecie. Nie ma Go i zmieniło się wszystko. Dziwne to bardzo i jakby ciągle nie do uwierzenia. Tęsknię za Nim... Niewiarygodne, jak szybko ta podła choroba zebrała żniwo. Jedyne, co pociesza to, że nie cierpiał i nie męczył się z nią długo.
Po cichu przyznam, że codziennie do Was zaglądam i czytam wszystkie wątki na bieżąco. Kochani życzę Wam dużo sił, determinacji i wiary. Dbajcie o siebie! |
Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
kikoska
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 11773
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-20, 19:18 Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
Dziękuję Wam za wyrazy współczucia. Na razie nic więcej nie mam siły napisać. Trzymajcie się wszyscy i dbajcie o siebie. |
Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
kikoska
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 11773
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-19, 10:53 Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
Dziadzie wczoraj wieczorem zabrało pogotowie do szpitala. Czuł się słabo i miał dreszcze. Lekarka powiedziała, że koniec jest bliski:(.
Mój ukochany dziadziuś zmarł dziś o 9 rano...
Tak mi z tym ciężko. Jestem w rozsypce. To wszystko stało się tak szybko. Staram się pocieszać tym, że nie cierpiał długo. To straszne, że większość wątków tutaj kończy się jednym najgorszym scenariuszem. Mój nie zdążył się nawet rozwinąć...;( Mimo wszystko dziękuję Wam, że współtowarzyszyliście mi, że na tym forum znalazły się osoby służące radą i ciepłym słowem. Dobrze, że są takie miejsca, jak to forum i tacy wspaniali ludzie, jak WY. |
Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
kikoska
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 11773
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-17, 18:31 Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Faktycznie już spotkaliśmy się z opiniami, że chemioterapia z tymi wynikami i biorąc pod uwagę wiek dziadzi (78lat) jest niewskazana, bo może jej nie wytrzymać. Problem jest jeszcze taki, że dziadzia nie wie, że ma raka. Cały czas myśli, że wyniki go nie wykazały i właśnie ten fakt bardzo go podbudowuje i daje nadzieję. Wrócił ze szpitala gdzie trochę go wzmocnili, wrócił mu apetyt, dobre samopoczucie. Żartuje i optymistycznie patrzy na wszystko. Gdyby wiedział o diagnozie podejrzewam, że załamałby się, poddał i nie miałby siły do tej nierównej walki, co mogłoby tylko przyspieszyć najgorsze. Z jednej strony każdy ma prawo wiedzieć o swym stanie. To bardzo ciężkie dla nas, co z tym zrobić. Bo jeśli chemia nie wchodzi w grę to może faktycznie zostawić go w tej nieświadomości i wspólnie cieszyć się czasem, który nam pozostał?
Kochani mam jeszcze pytanie co to za leki, które dziadzia bierze? Te wypisane u dołu karty informacyjnej. Na co mają pomóc?
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i porady! |
Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
kikoska
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 11773
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-16, 21:47 Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
Tych styczniowych wyników nie posiadam, ale powodem, że dziadzia trafił na badania był fakt, iż przedłużało mu się "przeziębienie", zaczął go męczyć kaszel taki brzydki i ogólnie słabiej się czuł. Tak, jak już napisałam badania wyszły niby nie rakowe, aczkolwiek lekarka od początku skłaniała się diagnozie, że jednak to nowotwór, że należałoby je powtórzyć. Dziadzia przyjął do wiadomości tylko, że wyniki są dobre i wrócił do domu i nie było rozmowy. Ale lepiej nie było. Tylko czuł się coraz gorzej, spadł na wadze, słabł, nie miał apetytu i męczył go kaszel. W między czasie był u lekarzy mniej i bardziej zaangażowanych, którzy żadnego konkretnego leczenia nie zastosowali, jeden nawet dał lek na obniżenie ciśnienia choć dziadzia miał je w normie, co jeszcze bardziej go osłabiło i ostatecznie już naprawdę osłabiony trafił z powrotem do szpitala i teraz dwa dni temu wyszedł z tymi wynikami. Wkleiłam je Wam, by się poradzić, co teraz z tym i co nas czeka dalej.
Pozdrawiam wszystkie dobre duszki:*
[ Dodano: 2010-05-16, 22:50 ]
Jeszcze raz linki do wyników dołączam bo te z pierwszego postu u mnie się coś nie wyświetlają
http://zapodaj.net/b1391fdf4b4f.jpg.html
http://zapodaj.net/9a230b9489e5.jpg.html |
Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
kikoska
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 11773
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-16, 20:18 Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
Tamte badania styczniowe nie wykazały nic rakowego, choć lekarka skłaniała się do powtórzenia badań to ostatecznie dziadzia wyszedł ze szpitala zadowolony z dobrych wyników, więc specjalistycznie nie był leczony.
[ Dodano: 2010-05-16, 21:20 ]
A tak w ogóle bardzo dziękuję za pierwszy odzew. Zaczytuję się od pewnego czasu w forumowych wątkach i widzę jak wielkie wsparcie i porady sobie dajecie:* |
Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
kikoska
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 11773
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-16, 18:11 Temat: Co można zrobić? Rak płaskonabłonkowy |
Witam wszystkich serdecznie, u mojego dziadzi wiek 78 lat rozpoznano raka płaskonabłonkowego płuca prawego. Poniżej zamieszczam skan jego karty informacyjnej.
Bardzo proszę o opisanie i wytłumaczenie mi tych wyników, gdyż niestety sama niewiele z tego rozumiem, a także o jakieś sugestie odnośnie tego czy i jakie leczenie należy podjąć, jakie są rokowania w tego typu schorzeniach, co w ogóle można zrobić dla dobra dziadka. Z góry wielkie dzięki.
[ Komentarz dodany przez: DumSpiro-Spero: 2010-05-16, 21:43 ]
Poprawiłam kod służący wyświetleniu obrazków (kopii wyników). Pozdrawiam, Administrator. |
|