Znalezionych wyników: 61

Dzięki mufaso83.
Ile saszetek dziennie brała mama?

Blex zaplanowane są 3 podania Cisplatyny.Oznaczenie markera Ca125 po trzech kursach + TK na 21 kwietnia.Dalsze decyzje będą związane z wynikiem TK.

Witam po długiej przerwie.

Leczenie Caelyxem zakończono po trzecim wlewie.Progresja w badaniu TK.Zalecono mi Topotekan od grudnia 2016r. Otrzymałam 3 wlewy.Marker Ca 125 obniżył się do 1536 IU/ml lecz TK wykazało progresję zmian na wątrobie i nie tylko tam.
W skrócie piszę to co złe w obrazie TK - badanie - 18 luty 2017r.
Wątroba nieznacznie powiększona, o prawidłowej densyjności, w obrębie miąższu niepoliczalne, hypodensyjne częściowo zlewające się ze sobą ogniska - ilość ich wydaje się większa niż poprzednio, największe uległy powiększeniu z 2,5 cm do 3,0 cm, we wnęce wątroby z 2,2 cm do 3,6cm.
Pęcherzyk żółciowy obkurczony ze śladem płynu, poprzednio również był widoczny ślad płynu.
Dodatkowo ślad płynu przy tylnej krawędzi prawego płata wątroby.
W nadnerczu prawym stabilnej wielkości zmiana drobnoguzkowa wielkości 0,9 cm - nie spełnia kryteriów do rozpoznania zmiany łagodnej.
Na poziomie pnia trzewnego zagęszczenia tkankowe przemawiające za węzłami chłonnymi wielkości do 1,0 cm, poprzednio 1,2cm.
Podobnie przedstawia się wzmożenie densyjności tkanki tłuszczowej krezki oraz dość licznych węzłów chłonnych wielkości do 0,7 cm.
W objętych fragmentarycznie podstawnych partiach płuc nie uwidoczniono ewidentnie podejrzanych zmian ogniskowych.Podopłucnowo po stronie prawej drobne zagęszczenie o wielkości 0,5 cm, jak poprzednio.
ALT 20 [<55]
AST 23 [5-34]
BIAŁKO 61 [64- 83]
LDH 238 [125- 220]
ALP 278 [40-150]
Morfologia trochę zaburzona, HBC-9,2
RBC- 2,80
WBC - 9,29
PLT -423
Konsylium - zastosować Cisplatynę w monoterapii (25mg/m2/d d.1-3,cykl 21dni) .Podano mi EMEND.Obyło się bez nudności i wymiotów.
Jestem 6 dni po wlewach.Plusem jest ustąpienie mocnych obrzęków całych kończyn dolnych i dolnej partii brzucha.
Następny wlew 22 marca, TK wyznaczono na 21 kwietnia - po 3 wlewach
Zaprzestano podawanie Neulasty.
Wiem, że moja wątroba nie wygląda ciekawie.
Zalecony LIV 52 + DIETA.

Dawno nie pisałam.
30 listopada podano mi 3 dawkę Caylexu.Marker Ca 125 miałam robiony po I wlewie.Wynosił 2158.Tendencja wzrostowa ale już nie tak galopująca jak wcześniej.Teraz przed chemią nie badali markera.
8 grudnia mam TK jamy brzusznej i miednicy.Zastanawiam się czy oznaczyć sobie prywatnie marker czy też poczekać z tym do 28 grudnia - termin IV wlewu chemii.
Teraz byłam konsultowana przez lekarza, który stwierdził, że badanie markera jest bez sensu i zapewne nie wpisał go do wykonania.Ja mam odmienne zdanie i prywatnie oznaczę ten marker.
Nadal zastrzyki Clexane + osłona wątroby.Cały czas profilaktyka zespołu ręka - stopa.Schładzanie rąk i stóp, natłuszczanie.Póki co jest ok.Małe zaczerwienienia w okolicy palców stóp.Ustępują po schłodzeniu.
Wyniki morfologii w normie.
Próby wątrobowe podobnie jak wcześniej.
Pozdrawiam

Witaj blex

Lekarze stwierdzili, że chemia będzie podawana do uzyskania pozytywnego efektu w zależności jak organizm pozwoli.Może to będą 4 wlewy a może więcej.
Mam termin TK na 8 grudnia.Jeśli chemia będzie podawana co 28 dni to ocena jej działania będzie po 3 wlewach.
Teraz skupiam się jak odbudować straconą masę ciała.Najgorsze jest to, że nie mam ochoty jeść.
Ważę dzisiaj 54 kg. Zaczynam jeść jogurty, serki takie dla dzieci bo to mi jakoś przechodzi przez przełyk.Nie mogę patrzeć na mięsa i wędliny.
Owoce jakoś mi nie podchodzą.Surowe soki też odpadają.Nigdy ich nie tolerowałam.
Może macie jakieś propozycje żywieniowe to piszcie.
Myślę też o nutridrinkach.
Pozdrawiam.

Witam.

Mija 5 dzień po podaniu chemii Caelyx.Samopoczucie całkiem dobre.Odczuwam tylko kłucia w okolicach zmian nowotworowych (węzły chłonne przy nerkach i pachwinach), ból w plecach staje się mniejszy.Myślę, że to pozytywny efekt działania chemii.Wystartowałam z markerem Ca125 - 2006,30.
Chemia ma być podawana co 28 dni, więc dużo czasu na regenerację i odbudowanie krwi.Martwi mnie brak apetytu i spadek wagi.54 kg przy wzroście 165cm to zdecydowanie za mało.
Z powodu zakrzepicy zastrzyki w brzuch.Dodatkowo Wit B6 - 50mg 3 x dziennie i kwas foliowy 15 mg 2 x dziennie.Obowiązkowo osłona i wzmacnianie wątroby - LIV.52 - 6 tabletek dziennie w dawkach podzielonych.
Schładzanie stóp i dłoni aby uniknąć zespołu '' ręka - stopa''.
Wyniki:
ALT - 14 U/I < 55
ALP - 164 U/I podwyższone - norma 40 - 150
AST - 21 U/I norma 5 - 34
LDH - 241 U/I podwyższone 125 - 220
Pozostałe badania w normie.

Witaj Blex.
Jestem pod opieką genetyki od 3 lat.
Badania BRCA1 i BRCA2 - brak mutacji.Pani doktor stwierdziła, że powinnam mieć jeszcze raz przebadaną krew metodą NGS z powodu istniejącego raka jajnika i raka piersi które pojawiły się w tym samym czasie.Może być jakiś uszkodzony, rzadki gen występujący w BRCA.
Takie badania są przeprowadzane w Kielcach.Muszę się dowiedzieć o szczegóły.Te informacje otrzymałam wczoraj podczas odbioru wyniku badania mutacji genu NOD2 - NIE STWIERDZONO MUTACJI.
Wcześniej badano gen CHEK2- brak mutacji.
Uszkodzenie stwierdzono w genie TP53.
Genetyka to trudny temat.
Za tydzień idę na kolejne leczenie.Zobaczymy co lekarze wymyślą.Termoablazja zmian na wątrobie jest wykluczona z powodu dużej ilości zmian. :-(

Cieszę się że staracie mi się pomóc.Każda informacja jest dla mnie cenna.Wykorzystam je przy przyjęciu na oddział onkologiczny.
Nadal jestem na terapii hormonalnej - Egistrozol.Będzie ona zawieszona na czas chemioterapii.Tak było w II rzucie leczenia.Też się zastanawiam czy te zmiany na wątrobie nie są od piersi. Mój HER2 jest dodatni.( nadekspresja).
Caylex miał być podany w II rzucie leczenia, lecz konsylium zadecydowało aby podać Gemcytabinę.
Kawa_Alice, blex dziękuję.

Dziękuję za dobre słowa.
Gemcytabina z Carboplatyną była podawana w II rzucie leczenia.(XI 2015/III 2016). Już wtedy podczas stosowania pojawiły się zmiany na wątrobie.Mino próśb o zmianę chemii nic nie uzyskałam.Przerwa 6- miesięczna bez leczenia skończyła się zwiększoną ilością i rozmiarem zmian w wątrobie.
Tracę apetyt, następuje ubytek masy ciała, jestem coraz słabsza.Jeszcze 2 miesiące temu byłam w dobrej kondycji fizycznej a obecnie już tak nie jest.Staram się myśleć pozytywnie.
Wyniki wątrobowe są dobre.
Jeszcze kilka dni i kolejna walka.Mam uszkodzony gen tp53, więc chemia nie wiele wniesie bo komórki rakowe i tak będą się rozmnażać.
Będę walczyć póki sił starczy.
Pozdrawiam.

Witam po długiej przerwie ;-)
Przyspieszyłam wizytę w IO z powodu rosnącego markera.
27 czerwca - Ca125 - 437,50 IU/ml
12 sierpień - Ca125 - 1152,20 IU/ml
Wizyta w Por.Gin. i przyśpieszenie TK.

Badanie TK JAMY BRZUSZNEJ I MIEDNICY w dniu 31 sierpnia. Marker Ca125 - 1366,80 IU/ml

Opis badania w całości.

W ocenie porównawczej widoczna jest wyrażna progresja pod względem ilości jak i wielkości hypowaskularnych ognisk meta w wątrobie.Obecnie największe ogniska meta mają średnicę 32mm.
W przestrzeni zaotrzewnowej na poziomie pnia trzewnego i naczyń nerkowych jak i we wnęce wątroby pojawiły się przerzutowe węzły chłonne średnicy do 16mm.
Obraz kikuta pochwy bez cech wznowy.
Podobnie również przedstawiają się pozostałe zmiany opisywane w badaniu poprzednim.
Wnioski:
W ocenie porównawczej stwierdza się progresję procesu npl.

Konsylium wyznaczyło termin przyjęcia na oddział na 4 X. Pobyt 4 - dniowy.Mam otrzymać jeden rodzaj chemii.Nazwy nie podano.Będzie ustalone w dniu przyjęcia na oddział.Stwierdzono, że jestem platyno odporna i leczenie tymi związkami jest wykluczone.
To tyle.O co mam pytać lekarzy?Inne leczenie jest niemożliwe bo zmiany na wątrobie są rozproszone.
Dokucza mi ból pleców w odcinku lędżwiowym.Czy to może mieć związek z powiększonymi węzłami w okolicy nerek?
Pozdrawiam.

Witam po długiej przerwie.

Jest nieciekawie.
Marker CA 125 z 28 kwietnia wynosi 139 IU/ml.
Wynik TK jamy brzusznej.Piszę to co mnie niepokoi.
Wątroba jest miernie powiększona, z prawym płatem wydłużonym w kierunku prawego dołu pachowego.W obrębie wątroby widoczne są rozproszone, dość liczne, nieostro odgraniczone ogniska hypodensyjne wskazujace na zmiany meta, wielkości do 1,7 cm, oraz pojedyńcze rozproszone zmiany torbielowate.Wielkość zmian torbielowatych porównywalna do badania poprzedniego.Wielkość pozostałych ognisk aktualnie większa niż poprzednio.
Precyzyjna ocena zmian przerzutowych w obrębie wątroby jest utrudniona z uwagi na ich nieostre odgraniczenie od prawidłowego utkania wątroby.Widoczne jest jednak nieznaczne zwiększenie wielkosci części ognisk.Obraz budzi podejrzenie progresji.

Wygląda na to że chemia nie zadziałała.Jedynym plusem jest to, że węzły chłonne są stabilne do 5mm w osi krótkiej.

Konsylium zadecydowało o TK koniec września + marker i wizyta z badaniami na 6 X.

Obawiam się, że to zbyt odległy termin.Szukam specjalisty od chorób wątroby na terenie Śląska.
Jakie badania wykonać aby ocenić stan wątroby ?

Ogólnie samopoczucie ok. Niepokoi mnie pojawiający się w ciągu dnia obrzęk lewej stopy.
Bardzo proszę o porady.
Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2016-06-11, 08:31 ]
:tull:

Witam.

Marker Ca 125 przed VI podaniem chemii wynosi 97,80 IU/ml.Bardzo mało się obniżył po V wlewie (22 oczka ).
VI chemia podana i leczenie zakończone.Nalegałam na dołożenie kolejnego wlewu lecz lekarze zdecydowali o zakończeniu.Mam się nie przejmować tym że marker nie osiągnął normy.Zalecono mi TK jamy brzusznej i miednicy +marker Ca125 na 28 kwietnia, kontrola z wynikiem 10 maja i wtedy dalsza decyzja.
Za 2 tygodnie mam zacząć hormonoterapię, która była zawieszona na czas chemioterapii.
Nie wiem co o tym sądzić.

Dziękuję za odpowiedż.
Emocje opadły.Lekarka prowadząca powiedziała, że ilość podań będzie zależna od cofania się zmian.Wstępnie zaplanowano 6 wlewów.Jeśli będzie konieczność to dołożą kolejne.
Wszystko będzie zależało od TK pod koniec kwietnia.Wtedy będę po 6 wlewach Carboplatyny i Gemzaru.
Pozdrawiam

Witam.
Zaliczyłam 5 wlew chemii.Opis TK nie napawa optymizmem.Może za wcześnie zrobili to badanie.
Marker Ca125 przed 5 chemią wynosi 120IU/ml.
RTG klatki piersiowej stabilne.
Opis TK.
W obrębie wątroby widocznych jest kilka zmian o charakterze torbieli prostych.Poza tym widocznych jest kilka słabo wyodrębniających się w fazie zwrotnej ognisk nieznacznie hypodensyjnych w stosunku do miąższu wątroby wielkości do 13mm.Ocena porównawcza tych zmian jest trudna ze względu na ich słabe odgraniczenie i słabe wyodrębnienie się od prawidłowego miąższu wątroby.Powiększyło się ognisko w segmencie V wątroby, aktualnie wielkości 13mm, w badaniu poprzednim 8mm.Lepiej zaznaczone są ogniska w obrębie VII segmentu wątroby.
W przestrzeni zaotrzewnowej widocznych jest kilka węzłów chłonnych, największy przy pniu trzewnym po stronie lewej wielkości 14mm, w badaniu poprzednim 20mm.
Zmiana poniżej naczyń nerkowych lewobocznie od aorty w badaniu aktualnym wielkości 9mm, w badaniu poprzednim wielkości 12mm.
Reszta narządów ok.
Wnioski;
Zmniejszenie się wielkości węzłów chłonnych w przestrzeni zaotrzewnowej.
Trudny do pewnego porównania obraz zmian ogniskowych przerzutowych w obrębie wątroby, z powiększeniem się zmiany ogniskowej w segmencie V wątroby.
Sumarycznie należy przyjąć stagnację.

Proszę o ocenę tego wszystkiego.Jakie mam podjąć ew. działania?
:cry:

Dzięki monika

W czwartek czeka mnie zabieg wszczepienia portu naczyniowego.Oby nie było powikłań.
Trzymajcie kciuki.
Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-02-09, 11:35 ]
Kciuki zaciśnięte |uscisk|