Wielki strach, zawsze lepiej przebadać dwa razy niż się zastanawiać... mój czerniak wyglądał właśnie podobnie - jak krosta na nodze. Taki czerwony "pryszcz". Lepiej więc rac do badania ponownie, jeśli było dobrze wycięte to patomorfolog powinien sobie (chyba) poradzić.