1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór jajnika |
lilith.p
Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 14848
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-28, 13:07 Temat: Nowotwór jajnika |
Magda_lena, moja Mama dostała standardową chemię, jak Twoja plus dodatkowo 15 mniejszych wlewów taxolu. Łącznie 22 wlewy, ponieważ 1 wlew był z samej carbo - slabe wyniki i ogromne wodobrzusze. Także schemat ten sam, tylko dodatkowo taxol - 15
Blex, badania/statystyki znam i widzę, że Mama cieszy się znacznie dłuższym stanem bez wznowy. W czasie Jej leczenia było jeszcze kilka takich pacjentek. Może nasze CO prowadzi jakieś badania w tym temacie? |
Temat: Nowotwór jajnika |
lilith.p
Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 14848
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-27, 12:52 Temat: Nowotwór jajnika |
Magda_lena, Mama nie miała niestety USG w czasie chemii, więc nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci na to pytanie.
Jeśli płyn nadal jest, to całkiem możliwe, że dorzucą chemię. Moja Mama odebrała łącznie 22 wlewy, dodali Jej 15 wlewów taxolu co tydzień. Po 3 wlewach, 2 tygodnie przerwy i tak 5 serii. Dało to jednak bardzo dobry rezultat. I taxol w takich mini wlewach nie jest tak męczący dla organizmu/szpiku |
Temat: Nowotwór jajnika |
lilith.p
Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 14848
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-26, 16:46 Temat: Nowotwór jajnika |
Magda_lena, płyn może wpływać na wahania markera. Szczególnie na jego wzrost. Mojej Mamie wchłonął się dosyć szybko, chemia - 2 wlew + furosemid. |
Temat: Nowotwór jajnika |
lilith.p
Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 14848
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-22, 15:29 Temat: Nowotwór jajnika |
mufaso83, Avastin można wdrożyć, ale odplatnie. Koszt miesięcznej dawki 8 tysięcy złotych. W drugim rzucie chemii nie jest niestety finansowany przez NFZ. Kuracja trwa rok...
[ Dodano: 2016-01-22, 15:35 ]
blex, u mojej Mam 4 lata temu wykryto raka jajnika III stopnia. Wodobrzusze. Rozsiew do otrzewnej, jelita cienkiego, pęcherza. Operacja nie rozwiązała problemu nacieków... Mama jest te 4 lata bez wznowy. A 1 lutego miną 4 lata od operacji... Natomiast w kwietniu 3 lata od chemii. Leczenie było bardzo długie, ale jak widać udało się nam sporo wgrać pomimo tego, iż po operacji lekarz złożył mi wyrazy współczucia i sugerował porządkowanie spraw majątkowych.
Magda_lena, nigdy się nie poddawaj w walce! Wiem, że zapewne jesteśmy jakimś wyjątkiem związanym z tą chorobą, ale mnie też często mówiono/pisano, że nie rokujemy dobrze, że chemia da nam rok, maksymalnie 2 lata odroczenia wyroku i znów walka, jak widać... niekoniecznie <3 |
|
|