1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak nerki + rak płuc - ciąg dalszy |
magdacan
Odpowiedzi: 407
Wyświetleń: 147730
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2010-03-22, 03:13 Temat: Rak nerki + rak płuc - ciąg dalszy |
Oj pixi, swietnie Cie rozumiem. Mnie z kolei teksty typu: odszedl do lepszego swiata, trzymaj sie itp. doprowadzaja do szalu. Takie to zdawkowe i bez sensu. Wolalabym juz lepiej zeby nikt nic nie mowil.
Bo czy to, ze odszedl do lepszego swiata (o czym wiem) moze ukoic moj bol? Czy pomoze mi przezyc fakt, ze umieral w samotnosci bo akurat nikogo przy nim nie bylo? Siostra dwie godziny pozniej wyladowala we Wroclawiu. Spoznila sie :( Czy moja corke, ktora miala z nim specjalne relacje bedzie mniej bolalo, bo juz kupila bilet ale nie zdazyla sie z dziadkiem zobaczyc przed smiercia?
I kazdy uwaza, ze przy takiej ciezkiej chorobie mialas czas przygotowac sie na smierc bliskiej osoby.... Ale jak to sie juz stalo to nagle okazalo sie, ze czegos tam nie zdazylam powiedziec i o jakies wazne rzeczy nie zdazylam sie spytac.
Czasami mam ochote krzyknac CICHO LUDZIE! Dajcie mi w spokoju przezyc zalobe!! |
Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna |
magdacan
Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33622
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-03-19, 04:45 Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna |
Moj tato przezyl Twojego tylko o pare dni:(((
(*) (*)
wiem co czujesz |
Temat: Rak drobnokomórkowy, postać ED |
magdacan
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 26410
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-01-02, 06:49 Temat: Rak drobnokomórkowy, postać ED |
Olu, wspolczuje Ci bardzo z powodu taty. Moj tez podobny do Twojego. Wyniki chowal co prawda w domu ale w szafce pod kluczem. Nam mowil tylko to co chcial. Dopiero jak choroba powaznie zaatakowala i poszedl do szpitala mama dopadla niektore dokumenty z ktorych dowiedzielismy sie ze po drugiej bronchoskopii dwa lata temu, ktora nic nie wykazala (pierwsza wykazala nowotwor) nie zgodzil sie na wykonanie trzeciej w zwiazku z tym stracil caly rok w ktorym mozna bylo cos zrobic.
I tez podobnie jak u Twojego taty, mojemu uginaja sie nogi w kolanach do tego stopnia ze ciezko mu chodzic. Czy wiesz moze dlaczego tak sie dzieje? Moj tato nie mial chemioterapii ani naswietlan a objawy podobne :(((
Mam nadzieje, ze Twojemu tacie spadla goraczka i poczul sie lepiej.
Trzymam kciuki! |
|
|