1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Jak pomóc w dusznościach przy raku płuc?
magdal

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 9580

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-06-22, 17:14   Temat: Jak pomóc w dusznościach przy raku płuc?
Sylwia, w razie obrzęków dobrze jest trzymać wysoko nogi. Gdy mama leży podłóż jej coś pod nogi, w pozycji siedzącej też można to zrobić.
Pozdrawiam. Magda
  Temat: Jak pomóc w dusznościach przy raku płuc?
magdal

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 9580

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-06-16, 13:43   Temat: Jak pomóc w dusznościach przy raku płuc?
Sylwia, podzielę się tu swoim doświadczeniem, tzn gdy opiekowałam się mą mamą.
Zanim dostała pierwszą chemię bardzo kasłała, miała drp też z przerzutami do watroby i węzłów. Męczył ją okropny kaszel i duszności. Pani onkolog kazała jej brać systematycznie tiocodin 3xdziennie - oczywiście po zbadaniu i wykluczeniu tego o czym pisze Ptaszenio, wypożyczyliśmy też koncentrator tlenu oraz skonsultowaliśmy się z lekarzem pulmonologiem. Pani dr przyszła do domu, obsłuchała i przepisała inhalacje i leki które dodatkowo miały polepszyć mamie oddech. Wiedzieliśmy ze te leki za bardzo nie pomogą, że najleszym lekarstwem będzie chemia, ale moja mama naprawdę wierzyła w te inhalacje i brała je przez cały czas chemii. Oczywiście pani onkolog była poinformowana o tym i wyraziła zgodę, bo jednak to ona ma w trakcie leczenia onkologicznego zdanie decydujące.
Kaszel oczywiście zaczął stopniowo ustępować z kolejną chemią było coraz lepiej, bo zmniejszał się guz w płucu.
Na dusznosci pani onkolog po pierwszej chemii podała też morfinę w malutkiej dawce na początku, którą potem przepisywał już lekarz z hospicjum. Morfina działa też p/dusznościom.
Sylwia, tak było z moją mamą.
Mam nadzieję że lekarze pomogą Twej mamie, by mniej cierpiała. Na pewno znajdą własciwe rozwiązanie i dopasują odpowiednie leki. Historie naszych bliskich są jedynie jakąś wskazówką.
Pozdrawiam.
Magda
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group