1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 41
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 66211

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-09-05, 19:42   Temat: Gruczolakorak- a chemia
Dziękuje Wam bardzo. Tata nie cierpi już i to duże pocieszenie, dla niego to lepiej w nas smutek jest i pewnie czasu upłynie zanim smutek zniknie i wspomnienie cierpienia taty.
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 66211

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-09-03, 12:30   Temat: Gruczolakorak- a chemia
Jak każda historia ma swój początek i koniec tak i historia mojego taty na tym forum dobiegła końca. tata zmarł tydzień temu. dla wszystkich, którzy tak jak ja szukają tu pocieszenia liczą ile kto pożył i jak reagował na leczenie ma jedną radę. nie patrzcie na innych, Wasza historia bedzie jeszcze inna. Tata od RTG klatki żył prawie rok, od podjęcia leczenia 11 miesięcy. i teraz z perspektywy czasu wiem że 11 miesięcy to bardzo dużo, każdy dzień z bliskim to dużo i nie tracie go na szukanie podobieństw tak jak ja, to strata czasu. Nie myślcie co będzie, jak będzie wyglądał koniec. Ja z tatą przez to 11 miesięcy spędziłam więcej czasu niż przez 2 lata, święta spędzone razem miały inny smak, były bardziej docenione, a niedzielne kawy dłuższe i bardziej radosne. Czytam też tu często że wszyscy mają ten sam dylemat, czy mówić choremu o jego chorobie. tata wiedział tylko że ma jednego guza (miał ich wiele, potem miał przerzuty o których też nie wiedział). to była jedna z najlepszych rzeczy jakie dla niego zrobiliśmy. Wiedział że jest ciężko chory ale myślał że nie jest tak źle. kiedyś tu na forum przeczytałam takie fajny tekst, jakiś artykuł chyba. Jak chory nie pyta nie zagłebia się to czy tak naprawdę chce wiedzieć, lekarze też wychodzili z tego założenia i mówli tacie tylko to co chciał. a on nie pytał, z netu zrezygnowaliśmy więc nie pogrążał się.

Moje życie jak i życie mojej rodziny już nigdy nie bedzie takie samo, rak wpuszcza jad strachu i dobiera bliskich. Wszystkim tu na forum zmagających się z chorobą z całego serca życzę dużo siły pamiętajcie, liczy się dziś nie myślcie o jutrze.

Na koniec wrzucę jedną z ulubionych piosenke taty, jak teraz pasującej do sytuacji,


  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-08-20, 19:34   Temat: mariolab - komentarze
Dziękuje Romku. tata ma dobrą opiekę. mama ma teraz opiekę na nim mąż ma urlop żeby móc się nim opiekować, jedna osoba nie daje rady. mi nie pozwalają do taty chodził. jak byłam w niedzielę to tak się roztrzesłam że nie mogłam dojśc do siebie. tez mi smutno że nie mogę być przy nim. że nie mogę im teraz pomóc. też myślami jestem z Tobą. trzymaj się Romku,

[ Dodano: 2012-08-20, 20:35 ]
Kasiu jak nas czytasz odezwij się co u Ciebe
  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-07-22, 11:40   Temat: mariolab - komentarze
Oj, Kasia widzę że cały czas coś się dzieje. dobrze że mu się nic nie stało. może go to coś nauczy i przestanie pić i da żyć Twojemu bratu. no. może lepiej jedź później bo widzę że się przejmujesz i to chyba nie były by dobre wakacje. mi się udało być na mini wakacjach. właśnie wróciłam, tata dalej bez zmian. ketanole, i ogólnie nie narzeka. jego spokój budzi we mnie podziw. na wakacja oglądam wiadomości i tam podawali że strasznie dużo zachorowań na raka jest teraz. za kilka lat co 4 Polak będzie miał raka. Trzymam za Was kciuki. Trzymacie się ciepło. :)
  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-07-02, 07:25   Temat: mariolab - komentarze
Kasiu, dla dziewczynki to Patrycja mi się podoba. Stara się myśleć pozytywnie dużo kobiet musiało leżeć. Super że tak szybciutko się udała i dzidzia w brzuszku już jest.
Romku czy ten przystojniak na fotce to Ty? :) Rozbawiłeś mnie z tym porównaniem zony do siostry mam nadzieję że żona nie czyta tego forum.
  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-06-26, 16:33   Temat: mariolab - komentarze
Właśnie Roman napisz co na JPII będziesz mieć tą chemię kliniczną? Tak Kasiu zgadłaś chłopiec. :) Może macie jakieś propozycje na imiona? Bo jak byłam pewna że będzie dziewczynka. Jak się czuje tata? Hmm ciężkie pytanie, bo chyba tak naprawdę to obiektywna nie jestem. Widzę to co chcę widzieć. Jednak zażywa 2 tabletki ketanolu. Niby tyle lekarz zalecił ale nie wiem dla mnie to dużo, bo jeszcze 2 tygodnie temu wystarczały mu 2 lub nawet 1 tabletka appapu. Ogólnie to mówi że go boli, ta wątroba bo w to miejsce pokazuje. Potem zażywa keton i nie boli. Teraz mąż dzwonił że dopiero 10 –tego następny wlew. Nie wiem co jest grane. Dlaczego ? przeciez ostatnio było że przez 3 tygodnie cały czas 2 tygodnie przerwy. Czy uznał że tata nie może dostać. Nie wiem. Denerwuje się. Kasiu ostatnio rozmawiałam z koleżanka jej mama umarła na raka 2 lata temu. Rak był tak zaawansowany ż nawet nie podali chemii. Do dnia dzisiejszego mama się jej śni. Mów że brakuje jej na każdym kroku. Mama jest zawsze potrzebna. Dlatego Ty dbaj o siebie żeby Twoje dzieci miały Ciebie jak najdłużej.
Romku czytałam o Twojej wizycie w JPII i naprawdę masz zdolności. Z tym zemdleniem/ zesłabnięciem to dałes popalić. I chodź nie powinnam to się uśmiechnęłam. Chyba minąłeś się z powołaniem. Nie kierowca- pisarz. Jak to znowu gaduł jestem pisanie mi nie idzie..
  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-06-21, 18:18   Temat: mariolab - komentarze
Będę myślami jutro z Tobą. dużo siły na jutro.
  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-06-19, 17:13   Temat: mariolab - komentarze
Idzie chemia :) niestety tylko jeden składnik ale ostatnio też był jeden, i coś dało. bałam się bo wątrobowe były przekroczone. co prawda 2 tygodnie temu były przekroczone jeszcze bardziej a teraz spadły o 5. dawałam tacie wszystkie te specyfiki i jednak coś dało. bo spadło.
  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-06-15, 18:46   Temat: mariolab - komentarze
Lekarzowi też wierzę, i ona powiedziała wyraźnie że to wina państwa i w to jej też wierzę. tata idzie na chemię we wtorek. nareszcie. staram się staram nie denerwować a jak już zaczynam to jak mnie mały kopnie to od razu się opamiętam :-D zresztą jak pójdzie chemia to będę spokojniejsza.
  Temat: roman1130 - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 2243
Wyświetleń: 409525

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-06-12, 20:27   Temat: roman1130 - komentarze
Romku ten kto powiedział że cierpienie uszlachetnia chyba nigdy nie cierpiał... ja oglądam mecz i znowu szukam cudu w internecie :)
  Temat: roman1130 - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 2243
Wyświetleń: 409525

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-05-28, 14:45   Temat: roman1130 - komentarze
Nie wchodziłam już jakiś czas na Twój wątek Romku. Nie wiedziałam że odczuwasz ból. Przykro mi z tego powodu. Tata tez czuje ból w ramionach. Lekarz powiedział na tak że nie można wszystkich dolegliwości przypisać rakowi. W tk struktura kości wyszło ok. myślałam że źle się czujesz tak ogólnie jakieś osłabienie itp. mam nadzieję że lekarstwa przyniosą ulgę. Będę trzymać za to kciuki. A skierowanie na tk masz tylko klatki czy jeszcze czegoś? trzyma się. pozdrawiam serdecznie |buziaki|
  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-05-23, 18:00   Temat: mariolab - komentarze
to mnie rozbawiłeś :-D nie rozumiem Romku nigdy w ciąży nie byłeś :lol: TK wykonane obyło się bez mdlenia. pojechali sami. auto w naprawie a jak chciałam żeby ktoś z rodziny jechał to tata stwierdził że wolałby się tam doczołgać. pogoda taka duszna ciepło a oni po TK przez 4 godziny chodzili po..... sklepach. normalnie w szoku jestem. wynik tk do tygodnia.
  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-05-22, 13:47   Temat: mariolab - komentarze
Dziękuje Wam za słowa otuchy :-D . To niesamowite Romku że pomimo choroby znajdujesz siłę żeby pocieszać jeszcze innych. Mam nadzieje że wyjdzie ok wszystko. Przed chorobą taty schudłam 7kg i nawet teraz w ciąży tego nie odzyskałam tych kg. W sumie to ja jeszcze nie przytylam i zaczynam się martwić. Brzucha prawie w ogóle nie ma. Jakby nie USG to nie pomyślałabym że dzidzia tam jest . a Ty Kasiu jak tam?
  Temat: mariolab - komentarze
mariolab

Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74050

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-05-22, 06:47   Temat: mariolab - komentarze
tata dostał inhalator. za 4 zł :-D dobrze że wizyta tak szybko była. w sumie ten pumolog ma jednego tak chorego i dlatego tak szybko go przyjęła. spirometria wyszła tak sama jak prawie 9 miesięcy temu. tata się cieszy ale to chyba taki powód straszny do radości nie jest. no nie? to chyba nic nie wnosi, czy się posuwa czy nie. Romku tata od jakiegoś czasu je dużo owoców, i zauważyłam że w tym samym czasie przyyszedł mu apetyt. to że się męczysz to też wina pogody ciężko się oddycha. raz tem 4stopnie a na drugi dzień 25. to też w sumie sprawie że się źle czujemy. mieszkam niedaleko wyjazdu karetek. nie pamiętam żeby tak często wyjeżdżały jak w niedzielę. jutro ważny dzień. tK :roll:
  Temat: Guz płuca lewego.D38
mariolab

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 33016

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-19, 13:32   Temat: Guz płuca lewego.D38
jeżeli bóle kręgosłupa są od przerzutów to pocieszające jest to że naświetlenia przynszą ulgę. powiedz mamie że popytasz jakie są możliwości zmniejszenie bólu przy bronchoskopii a jeżeli chodzi o dalsze leczenie to zdecyduje później. operacja jest bardzo rzadko wykonywana. więc to czego mama też bardzo sie obawia jest bardzo mało realne (niestety). może reszta rodziny pomoże, żebyś w tej walce w przekonywaniu mamy nie była sama. trzymam kciuki i czekam na dobre wiadomości. sama znasz mamę najlepiej i próbuj znaleźć sposób na podejście jej
 
Strona 1 z 3
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group