1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Początek - czy to nowotwór? |
marzena66
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 18685
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-12, 18:00 Temat: Początek - czy to nowotwór? |
Sia póki nie będzie wyniku TK głowy to nie wywróżymy czy są przerzuty czy ich nie ma, na szczęście wynik tuż, tuż. U nas przy przerzutach w głowie nie było tak wysokich gorączek. Owszem zawroty w głowie, brak kontaktu, skołowacenie, mylenie faktów było.
Poczekaj na wyniki i wtedy będziesz rozważać z lekarzem czy naświetlania coś dadzą czy nie, pewnie wszystko będzie wtedy wiadomo.
Co do wyników z krwi to muszę Ci powiedzieć, że u mojej mamy mimo zaawansowanej choroby wyniki długo były w normie albo niewielkie odchylenia.
U nas takie spadki formy również się zdarzały, zero kontaktu, niemoc całkowita, udawało mi się wybłagać pogotowie parę razy, żeby mamę zabrali do szpitala a tam po kroplówkach, nie wiem czym jeszcze nabierała życia na jakiś czas. Jak pytałam lekarza, co jest powodem to mówili postęp choroby, odwodnienie bo mieliśmy problem z piciem i jedzeniem i tyle dostawałam informacji do następnego razu.
Trzymaj się, tak to w tej chorobie jest, sinusoida. |
Temat: Początek - czy to nowotwór? |
marzena66
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 18685
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-10, 23:25 Temat: Początek - czy to nowotwór? |
sia,
Wiadomo, że lekarz z HD ma prawo nie odebrać telefonu ale istnieje takie coś jak lekarz dyżurny w hospicjum, do którego należy mama i można tam zdzwonić i przedstawić co się dzieje albo On wtedy przyjeżdża albo mówi, że dzwonić po pogotowie. Nie wiem czy wszędzie tak jest ale w naszym przypadku tak własnie było.
Zadzwoń jutro do Waszego lekarza prowadzącego z hospicjum i poproś o wizytę i porozmawiaj od serca o wszystkim co budzi Twoje wątpliwości, bo widać, że czujesz się samotna w tym całym nieszczęściu a tak bardzo pragniesz ulżyć mamie, możesz to zrobić tylko przy pomocy dobrze prowadzącego lekarza.
Pozdrawiam ciepło. |
Temat: Początek - czy to nowotwór? |
marzena66
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 18685
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-10, 21:13 Temat: Początek - czy to nowotwór? |
sia napisał/a: | mamy zwiększać dawkę bez ciągłego dzwonienia |
A przyjść lekarz z HD to nie może?. Trochę złego się dzieje z mamą brak apetytu, wymioty, bóle, właściwie słabo dobrane leczenie przeciwbólowe sia napisał/a: | że same mamy zwiększać dawkę | , no raczej to powinien ustalić lekarz w porozumieniu z pacjentem czy też osobą opiekującą.
Poproś o wizytę lekarza.
Ciśnienie dobre, puls za wysoki. Zażółcenie może świadczyć o problemach z wątrobą.
Ciężko wyrokować ile to potrwa, z tego co piszesz to za dobrze nie jest.
U nas jak były kłopoty z oddawaniem moczu to pielęgniarka z HD założyła cewnik, może trzeba porozmawiać o tym.
Nie wiem do końca jak jest ze śpiączką wątrobową, może ktoś napisze. U nas jak mąż miał kłopoty z wątrobą, silną żółtaczkę to bardzo był słaby, nie dał rady zrobić paru kroków, brak zupełnie apetytu i ciągle senny, spał. Na pewno jest to stan niebezpieczny, bo następuje zatruwanie centralnego układu nerwowego toksynami w wyniku uszkodzenia wątroby.
Oczywiście możesz dzwonić na pogotowie, przyjadą ale z zabraniem do szpitala to może być różnie jak powiesz, że to choroba nowotworowa, przykro mi.
Co do sekcji zwłok nie mam pojęcia.
Pytasz co możesz jeszcze zrobić?, robisz wszystko co kochana córka może zrobić dla mamy.
Dużo sił Ci życzę
|
Temat: Początek - czy to nowotwór? |
marzena66
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 18685
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-08, 17:52 Temat: Początek - czy to nowotwór? |
Nie znam odpowiedzi na Twoje pytania ale zapewne ktoś z doświadczeniem odpowie Ci na nie. Uderzyło mnie jednak stwierdzenie
sia napisał/a: | Pytałam lekarki z HD o plastry z morfiną - twierdzi, że póki co nad tabletkami ma się większą kontrolę.. |
Może i ma się kontrolę, ale z tego co opisujesz mamę wciąż boli i cierpi a tak nie może być. To niech lekarz z HD zmodyfikuje leczenie przeciwbólowe, mamę nie może boleć, walcz o to. A tak na marginesie jak moją ciocię bolało to lekarz nie robił żadnych problemów z zastosowaniem plastrów.
Pozdrawiam. |
|
|