1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Objawy długotrwałego stresu
marzena66

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 19432

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-10-22, 06:21   Temat: Objawy długotrwałego stresu
gabi30,

Trzymamy kciuki, żebyś nabrała sił, trzymamy kciuki żeby chemia jak najmniej sponiewierała i wierzymy, że taka wspaniała "rodzina" z onkologicznym doświadczeniem pomoże Ci przetrwać. Przecież tu na forum są ludzie o wspaniałych sercach, pięknych duszyczach i z ogromną siłą do walki o siebie, do walki o innych.

Trzymaj się dzielna kobietko.
  Temat: Objawy długotrwałego stresu
marzena66

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 19432

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-10-21, 18:49   Temat: Objawy długotrwałego stresu
Dronka82,
:okok" super sprawa dobra kobieto :) jestem za, trzeba pomagać, należy pomagać.
  Temat: Objawy długotrwałego stresu
marzena66

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 19432

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-10-21, 18:35   Temat: Objawy długotrwałego stresu
Dronka82,

Podobno jak człeka nie ma na FB to nie istnieje. No ja taka przekorna jestem i nie ma mnie na NK czy FB czy innych GG, nie to, że jestem niepostępowa ale tak jakoś nie ciągnie mnie do tego.

Jakby co, to proszę mnie w inny sposób powiadomić może tu na forum czy na PW i jak najbardziej pomogę naszej Gabi.

Gabi całym sercem jestem z Tobą.
  Temat: Objawy długotrwałego stresu
marzena66

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 19432

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-10-21, 17:35   Temat: Objawy długotrwałego stresu
Dronka82,

Niektórzy myślą ach to tylko nerwica, to tylko stres a to poważne, nawet bardzo poważne stany. Ty z minusów przeszłaś na plusy, tłumaczą stresem, czyli co może taki stan napięcia zrobić z człowieka. Gula w gardle jest jak najbardziej wynikiem długotrwałego stresu, ale warto przy jakiś niepokojących objawach zrobić sobie badania, żeby być pewnym, że nie czai się jakaś choroba tylko stan naszego życia w ciągłym napięciu.
Ja kochana ze stresu straciłam wzrok na jakieś 20 minut, nagle straciłam, nagle odzyskałam, mdlałam na poczekaniu choć nigdy wcześniej nie zemdlałam. Niestety nasze organizmy, osób opiekujących się chorymi przechodzą też swoje i trzeba ten okres odchorować aż zregenerujemy się choć w jakimś stopniu.

Trzymaj się i rób wszystko żeby nie popaść w jakąś nerwicę lękową czy depresję.
  Temat: Objawy długotrwałego stresu
marzena66

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 19432

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-10-19, 06:19   Temat: Objawy długotrwałego stresu
gabi30,

Przeczytałam co napisałaś i długo myślałam co napisać, bo nie chciałabym, żeby Twój wpis został bez odpowiedzi, nie powinien nawet. Każda odpowiedź, którą sobie układałam w głowie wydawała mi się głupia wobec tego co Ty i rodzina przechodzicie. Nie umiem wiele doradzić, bo jestem osobą, która opiekowała się osobami chorymi, nie wiem jak sama zachowywałabym się będąc na Twoim miejscu. Kiedyś jadąc samochodem, mówili o jakimś filmie w radiu, o osobie, której lekarze dawali trzy miesiące życia (była chora na raka) i co wtedy mając taką świadomość byśmy zrobili ze swoim życiem? Rozpoczęliśmy z mężem dyskusję (mąż przeżył poważną operację, wyrokiem był dla Niego HCC wątroby, 5 cm. guz, skończyło się szczęśliwie, ale wciąż jesteśmy pod opieką onkologiczną, mąż ma do obserwacji guzek na płucu, więc ciągle jest w nas lęk, tak w skrócie). Wracając do naszej samochodowej rozmowy z mężem, On po swoich doświadczeniach powiedział, że korzystał by z życia, zwiedził to o czym marzył, robił to co lubi, wycisnął by z życia ile się da i wiem, że tak by było. Ja wiem, że załamałabym się zupełnie, leżałabym w łóżku czekając na śmierć i odsuwając od siebie wszystkich. To mąż jest silny psychicznie ja bardzo słaba. Rozumiem, że ciężko przemóc Ci się do spraw intymnych. Tutaj możecie zacząć od zwykłej bliskości, położyć się, przytulić, wtulić, być blisko nie fizycznie jeśli tego teraz nie możesz ale na tyle blisko, żeby czuć Waszą miłość, żeby mąż wiedział, że teraz nie ale wciąż jest w Was to dawne uczucie, czasami gesty, słowa są ważniejsze niż sam akt. Nie zawsze rodzinę chce się obciążać naszym cierpieniem, może masz bliską przyjaciółkę, której wyrzucisz swój ból, razem sobie pomilczycie jeśli będziesz tak chciała albo wypłaczesz jak Cię najdzie taki moment, kiedy wysłucha Twoich krzyków albo tylko przytuli. Może przyniesie Ci coś dobrego i razem zrobicie sobie ucztę. Może wyciągnie Cię na spacer do lasu czy Galerii Handlowej żeby wypić dobrą kawę i pogapić się na ludzi od tak bez sensu. Może to są pierdoły ale będziesz miała kogoś kto będzie potrafił wyciągnąć Cie za uszy z tego dna, sprawi, że choć na chwilę odzyskasz uśmiech i może będzie Ci się chciało, nawet na siłę. Wiem, że to co napisałam, niewiele Ci pomoże, ale nie potrafię przejść obojętnie wobec osób, które w jakiś sposób cierpią. Bardzo mocno Cię przytulam i życzę z głebi serca żeby Twój stan zdrowia poprawiał się, żebyś wygrała walkę i żeby wstąpiła w Ciebie siła i fizyczna i psychiczna.

Pozdrawiam gorąco.
  Temat: Objawy długotrwałego stresu
marzena66

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 19432

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-10-18, 11:11   Temat: Objawy długotrwałego stresu
Dronka82,

Wiadomo, że żadne leki uspokajające/psychotropy czy temu podobne nie są w stanie do końca zabić nasze myśli, nasz stan zawsze do tego potrzebna jest nasza praca własna. Nie ma cudownych tabletek, które pokonają choroby czy stany psychiczne mogą tylko w jakiś sposób gasić nasz ból. Musisz znaleźć swój "cudowny sposób" na cierpienie. Dla jednych będą to spotkania z psychologiem, dla innych z najbliższą rodziną/przyjaciółmi. Może to być praca/jakaś pasja, albo zmęczenie fizyczne czy też samotny spacer i wylanie wszystkich łez, które w nas siedzą. Chyba okres żałoby trzeba po prostu przeżyć, ile czasu to zajmie to już indywidualna predyspozycja/psychika danej osoby.

Życzę Ci z całego serca jak najszybszej poprawy Twojego stanu fizycznego i psychicznego, jak najszybszej równowagi :tull:
  Temat: Objawy długotrwałego stresu
marzena66

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 19432

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-10-17, 20:44   Temat: Objawy długotrwałego stresu
Dronka82,

Przeżyłaś wiele, byłaś z tatą cały czas, towarzyszyłaś w każdym momencie Jego choroby, byłaś w okresie Jego cierpienia, byłaś kiedy odchodził. Kiedy musiałaś być silna byłaś teraz Twój organizm odreagowuje to wszystko co przeszłaś. Pramolan jest bardzo słabym uspokajaczem i podejrzewam, że w takim stanie jak obecnie jesteś mało może Ci pomóc. Dolegliwości fizyczne po tak długotrwały stresie mogą się długo utrzymywać a to będzie powodowało u Ciebie kolejny stres. Z własnego doświadczenia radziłabym Ci pójść do lekarza i poprosić o leki antydepresyjne, one działają na dłuższą metę, bardziej wyciszają zarówno lęki, jak i stany depresyjne oraz dolegliwości fizyczne. Może na ten trudny dla Ciebie okres byłoby to jakieś rozwiązanie.

Życzę Ci sił i wewnętrznego spokoju, teraz potrzeba czasu do jakiejkolwiek stabilizacji psychicznej :tull:
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group