Znalezionych wyników: 2

Lucyxxl,
Zawsze walczymy do końca, zawsze mamy nadzieję to normalne tylko pamiętaj, że w każdej chorobie przychodzi moment, że trzeba powiedzieć dość i zadbać o jakość życia osoby chorej i robić wszystko, żeby cierpienie było jak najmniejsze.

Walczcie, pozdrawiam ciepło.

Lucyxxl,
Tak jak napisali poprzednicy, stan siostry jest zły, jest bardzo duży rozsiew choroby a przerzuty do mózgu z reguły źle rokują.
Lekarze nie podejmą się operacji, dlatego że usunięcie tego wszystkiego bardzo by obciążyło organizm siostry. Po drugie jeżeli są już przerzuty odległe to komórki nowotworowe krążą po organizmie, mogą być mikroprzerzuty raka w innych miejscach a w badaniach obrazowych jeszcze tego nie widać.

Myślę, że to najlepszy czas aby zadbać o dobrą opiekę dla siostry żeby czuwać nad leczeniem objawowym i tutaj najbardziej pomocne będzie Hospicjum domowe, powinniście siostrę zapisać jak najszybciej.

Bardzo mi przykro, że nic optymistycznego nie napisałam.

Dużo sił życzę i bardzo współczuję, że musicie walczyć z tak ciężką chorobą.