1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: guz Klatskina |
marzena66
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-04-06, 11:04 Temat: guz Klatskina |
bunia1,
Jest zmiana ogniskowa we wnęce wątroby w miejscu połączenia dróg żółciowych powodująca zwężenie i nacieka przewód wątrobowy, stąd zapewne żółtaczka/wysoka bilirubina.
bunia1 napisał/a: | .A jak z terapią fotodynamiczną?ona nie zbije bilirubiny? |
Nie pomoże bo jest blokowanie dróg żółciowych, guz z naciekiem, gdyby to była mechaniczna żółtaczka to jeszcze jest nadzieja na jej zahamowanie.
bunia1 napisał/a: | lekarz z hospicjum zalecił też wit C w duzych dawkach,ale może lepiej by było dożylnie |
Efektów wielkich bym się nie spodziewała, poczytaj tutaj http://www.forum-onkologi...y-c-vt12002.htm
bunia1 napisał/a: | czytałam też o dużych dawkach wit D 3 przy nowotworach. |
na ten temat tutaj http://www.forum-onkologi...iak-vt14594.htm
Wiem, że chcesz zrobić wszystko co można ale jak do tej pory nie słyszałam żeby któraś z tych witamin pomogła/wyleczyła ale to już do Waszej oceny i postępowania.
pozdrawiam |
Temat: guz Klatskina |
marzena66
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-04-05, 12:16 Temat: guz Klatskina |
bunia1,
Najprawdopodobniej wysoki poziom bilirubiny jest powodem złej pracy wątroby, dróg żółciowych, jeżeli protezowanie, założenie stentów nic nie pomaga to z przykrością to napiszę ale nic już raczej nie pomoże. Wątroba nie radzi sobie z pracą i wydziela toksyny, drogi żółciowe nie wiem, może są gdzieś przyblokowane od nacieków/guza (tutaj gdybam bo nie wstawiłaś żadnych wyników), to są powody, że zaczyna się żółtaczka i poziom bilirubiny wzrasta i nie da się tego obniżyć. Nie wiem jakie są pozostałe wyniki wątrobowe, zapewne też nienajlepsze?
Jeżeli protezowanie nie zadziała to stan taty może być w każdej chwili zagrożony i niestety będzie szło do najgorszego.
Lekarz ma rację, że nie podaje chemii bo ona jeszcze bardziej uszkadzałaby wątrobę. Co do operacji to się nie wypowiem bo nie mamy wyników więc nie wiemy jak guz jest umiejscowiony i jak wygląda to wszystko w badaniach obrazowych. Skoro nie chcą lekarze operować to widocznie są do tego podstawy.
Moja rada jest taka sama jak lekarza, jak najszybciej zapiszcie tatę pod opiekę hospicjum domowego bo może szybko nastąpić postęp choroby i niewydolność wątroby, śpiączka wątrobowa.
Niech tato dużo pije, to trochę wypłukuje toksyny, trochę pomaga na poziom bilirubiny ale nie liczcie na duży efekt.
Przykro mi, ale nic pozytywnego nie jestem w stanie napisać bo stan jest poważny.
pozdrawiam i witam na forum. |
|
|