1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Gruczolorak drogi żólciowe, pęcherzyk, dwunastnica, żołądek?
marzena66

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4345

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-11-02, 21:36   Temat: Gruczolorak drogi żólciowe, pęcherzyk, dwunastnica, żołądek?
marzenakrz napisał/a:
I tak już mnie uprzedzili, że 1-sza wizyta (a więc objęcie opieką) może być dopiera za kilka dni.

Kilka dni to termin ekspresowy do niektórych hospicjów kolejki są miesięczne i paromiesięczne.
Już Ci pisałam, żeby pacjenta leczyć to jakkolwiek to dziwnie brzmi pacjent musi być mimo choroby silny, w dobrym stanie, mieć w miarę dobre wyniki w tym wątrobowe a u Twojej mamy wszystko jest nie takie, mama jest słaba, ma żółtaczkę, słabe wyniki, nie da rady przejść leczenia nawet paliatywnego, które jest słabsze ale też bardzo toksyczne i wyczerpujące i dające skutki uboczne. W niektórych sytuacjach lepiej odpuścić i dać choremu w spokoju i godnie przeżyć czas który Mu pozostał.

pozdrawiam
  Temat: Gruczolorak drogi żólciowe, pęcherzyk, dwunastnica, żołądek?
marzena66

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4345

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-11-02, 10:43   Temat: Gruczolorak drogi żólciowe, pęcherzyk, dwunastnica, żołądek?
marzenakrz napisał/a:
W rozpoznaniu z jednego szpitala jest napisane "nowotwór dróg żółciowych w stadium uogólnienia", a z drugiego "nieoperacyjny rak śluzowokomórkowy obejmujacy drogi żółciowe, dwunastnicę i żołądek".

Jedno i drugie możliwe. Rzeczywiście brak jest w histopatologii, konkretnego określenia "rak czego".
marzenakrz napisał/a:
Tam jest sformułowanie "nisko zróżnicowany", czy to oznacza "lity" czy to oznacza że brak wskazówek co jest źródłem?

Tutaj do poczytania na czym to polega
http://www.sarcoma.pl/dla...cznej-nowotworu
marzenakrz napisał/a:
to pani, z którą rozmawiałam, zwracała uwagę, aby najpierw upewnić się w 100% że nic nie można zrobić onkologicznie, że standardowe leczenie się zakończyło, że już nic nie można zrobić.

Takie są procedury, przyjęcia do hospicjum. Musi być w skierowaniu zaznaczone pacjent zakończył leczenie onkologiczne lub pacjent jest leczony paliatywnie, tylko w tych dwóch przypadkach hospicjum obejmuje opieką.
marzenakrz napisał/a:
Tylko że w naszym przypadku standardowe leczenie nawet się nie zaczęło.

Macie już określony rodzaj raka to najważniejsze, na tej podstawie onkolog może zdecydować czy mama kwalifikuje się do leczenia czy nie. Zasięgnijcie opinii kilku lekarzy (np. 3), jeżeli każdy z tych lekarzy powie, że mama nie nadaje się na leczenie to trzeba się z tym pogodzić, jeśli któryś zaproponuje leczenie skorzystacie z tego. Pamiętaj, że mama jak ewentualnie byłaby leczona to tylko paliatywnie, nie wyzdrowieje już i nie przedłuży to mamie życia, bardzo mi przykro.

pozdrawiam
  Temat: Gruczolorak drogi żólciowe, pęcherzyk, dwunastnica, żołądek?
marzena66

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4345

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-11-01, 18:42   Temat: Gruczolorak drogi żólciowe, pęcherzyk, dwunastnica, żołądek?
marzenakrz,

Witaj na forum
Czy te wyniki histopatologiczne były tylko tak opisane jak je tutaj przepisałaś, nic więcej?

marzenakrz napisał/a:
Wg mnie nawet nie wiemy czy to są drogi żółciowe czy żoładek? Zresztą czy to coś zmienia?

W wyniku histopatologicznym powinno być napisane jaki rak, jaka złośliwość, czy to przerzut czy źródło pierwotne, jakaś informacja patologa jaki rak i czego to wychodzi z badań, które przeprowadza.
Mamy na pewno raka gruczołowego w dwunastnicy, mamy tego samego w żołądku a który jest źródłem a który przerzutem nie wiemy.
Może główny winowajca nie być wcale w tych miejscach bo są nacieki na pęcherzyk w węzłach jamy brzusznej przerzuty, okołowotrobowe zmiany, poszerzone drogi żółciowe.

Czy były sprawdzane płuca bo tam jest płyn więc też mogą być przerzuty.

marzenakrz napisał/a:
Z obu szpitali wyrok, że to jest nieoperacyjne. Z 2-giego szpitala również (po konsylium onkologicznym) - dyskwalifikacja z leczenia przyczynowego oraz paliatywnej radio-chemioterapii. No i skierowanie do hospicjum.

Jest bardzo zaawansowany proces nowotworowy i usunięcie operacyjne tych zmian jest po prostu niemożliwe.
marzenakrz napisał/a:
Bardzo słaba, wstaje z łóżka na chwilę, z pomocą i bardzo szybko się męczy

Leczenie u mamy mogłoby być już tylko paliatywne ale nawet żeby takiego leczenia się podjąć pacjent musi być w dobrym stanie, z tego co piszesz mama jest w stanie słabym więc na tej podstawie lekarze stwierdzili, że mama nie da rady przejść takiego leczenia, jest na to za słaba a i tak leczenie nie przyniesie żadnych korzyści a tylko mamę jeszcze bardziej osłabi. Tak podejrzewam, że jest w Waszym przypadku.

marzenakrz, nie zawsze da się leczyć czasami lepiej zadbać o leczenie objawowe przy pomocy hospicjum i dać pacjentowi spokojnie dotrwać do końca Jego drogi bez narażania na dodatkowy stres, szpitale i leczenie. Leczenie paliatywne mamy dało by tyle samo szans na długość życia jak nie leczenie wcale w mamy zaawansowaniu choroby a oszczędzi Jej dodatkowego cierpienia w postaci skutków ubocznych chemioterapii.

Załatw hospicjum jak najszybciej to najlepsza opcja, która teraz jest Wam wręcz konieczna bo stan mamy może bardzo szybko się pogarszać.

pozdrawiam i bardzo mi przykro, że niczym nie pocieszyłam i nie dałam nadziei.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group