1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 6
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
marzena66

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8167

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2018-11-05, 19:24   Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
Rubes,

Przyjmij najszczersze wyrazy współczucia ::rose::

Choć wiemy do czego choroba zmierza, choć wiemy, że czas wspólny nie jest juz długi to jak przychodzi ten moment, nigdy nie jesteśmy na to gotowi. Dużo sił.
  Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
marzena66

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8167

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2018-07-01, 02:57   Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
Rubes napisał/a:
Czy to znaczy ze tato mogl zlapac jakas infekcje

Trzeba jeszce chwilę poobserwować i jak będzie to trwało jeszcze parę dni to niech tatę obejrzy lekarz, zróbcie morfologię. Pamiętaj jednak, że przy chorobie nowotworowej gorączki występują, pojawiają się i znikają.
Cytat:
Gorączka
Aż do 80% przypadków gorączki występującej w chorobie nowotworowej jest związane z upośledzeniem odporności (m.in. w przebiegu chemioterapii) i występowaniem powikłań infekcyjnych (głownie zakażeń bakteryjnych i grzybiczych). W przypadku bardzo znacznego obniżenia ilości granulocytów (białych krwinek odpowiedzialnych za zwalczanie zakażeń) zakażenia mogą przebiegać bezobjawowo. Takie zakażenie może być bardzo groźne i nie leczone może prowadzić do groźnych dla życia powikłań.

Gorączka może towarzyszyć niektórym typom nowotworów, np. pierwotnemu rakowi wątroby (hepatoma), rakowi nerki, przewlekłym białaczkom, szpiczakom.

Także niektóre leki przeciwnowotworowe mogą dawać objaw podwyższonej temperatury ciała. Do takich leków należy m.in. bleomycyna i metotrexat, stosowane w wielu schematach chemioterapii nowotworów.

Gorączka i towarzyszące jej wzmożone pocenie się może stanowić duży problem w pielęgnowaniu chorego. Wymaga częstej zmiany pościeli, uzupełniania płynów ustrojowych (często dożylnie), stosowania leków przeciwgorączkowych, które też mogą być przyczyną innych dolegliwości (np. aspiryna, niesterydowe leki przeciwzapalne – zaostrzenie choroby wrzodowej, bóle jelit spowodowane zmianami zapalnymi, upośledzenie krzepliwości krwi).


http://www.onkonet.pl/dp_oppaliatywna.php#lpinfo6
Rubes napisał/a:
Nie wiem dlaczego musi tyle sikac, nie wiem czy to normalne czy moze nowotwor zaatakowal mu prostate lub pecherz....

Sprawdzić mocz, zapytaj taty czy nie ma pieczenia, coś go nie boli przy oddawaniu moczu, może być jakiś stan zapalny, jakies bakterie i temperatura i częste sikanie może być powiązane. Dopytaj tatę czy podczas oddawania moczu ma jakieś dolegliwości.
Rubes napisał/a:
Tak ciezko sie patrzy na cierpienie najblizszych...

Bardzo ciężko ale jesteśmy Im bardzo mocno potrzebni.

Trzymaj się, pozdrawiam
  Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
marzena66

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8167

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2018-06-27, 18:48   Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
Rubes napisał/a:
Lekarz stwierdzil ze tata nie kwalifikuje sie do hospicjum stacjonarnego

Nie ma, ze ktoś się kwalifikuje czy nie, jeżeli tato mieszka sam to jak najbardziej może starać się o hospicjum stacjonarne. Idzcie do lekarza rodzinnego i poproście o takie skierowanie, powinien wypisać.
Rubes napisał/a:
jak sie zajmowac stomia,

W szpitalach są pielęgniarki stomijne i powinien ktoś z rodziny przejść takie szkolenie jak zajmowac się stomią, to jest bardzo proste ale musi ktoś pokazać.
Rubes napisał/a:
Czy jest gdzies gdzie mozemy sie zwrocic po pomoc, porade, wskazowki gdzie sie zglosic?

Tylko już hospicjum, stacjonarne czy domowe albo oddział paliatywny.

pozdrawiam
  Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
marzena66

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8167

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2018-06-26, 04:12   Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
Rubes napisał/a:
Jak grozne jest zapadniecie stomii nieoperowane??

Co znaczy zapadnięcie?, wpadła do środka?

Rubes napisał/a:
Jak tacy ludzie moga choremu spojrzec w twarz i sie tak zachowywac?

Na pewno tak nie powinno być ale jak sama widzisz nie każdy ma w sobie odpowiednią ilośc empatii.
Rubes napisał/a:
Lekarze nic nam nie mowia, brat probowal rozmawiac to praktycznie nic mu nie powiedzieli. Obawiam sie, ze tato mogl sobie zastrzec,

To niech brat zapyta lekarza czy jest upoważniony do informacji jeśli tak to niech ich żąda.
Rubes napisał/a:
To jest takie frustrujace, ze nie da sobie pomoc.

Najprawdopodobniej tato się już poddał i dlatego takie podejście taty. Spróbujcie do Niego dotrzeć a jak nie możecie to poproście lekarza żeby do taty przyszedł psycholog, może on coś wyciągnie od taty a Wy wtedy od psychologa może coś się dowiecie.

Życzę dużo sił, pozdrawiam
  Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
marzena66

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8167

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2018-06-23, 20:59   Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
Rubes napisał/a:
Marzena66 to przekrecanie slow dopiero po operacji.

Jeśli wcześniej tego nie było to nie muszą być to przerzuty do OUN tylko wynik narkozy po operacji, trzeba obserwować.
Rubes napisał/a:
Niestety tato broni destepu do wynikow badan jak lew,

Nie musisz tutaj zamieszczać a przede wszystkim zgodnie z Regulaminem forum, pacjent musi wyrazić zgodę na to, żeby te wyniki tutaj umieścić więc daj sobie z tym spokój. Jednak mimo wszystko, ktoś z Was (z rodzeństwa) na pewno jest upoważniony do wglądu do dokumentacji, do rozmów z lekarzami, tato musiał wpisać kogoś w razie ewentualnych problemów zdrowotnych.
Rubes napisał/a:
Martwi mnie troche, ze nie chce pic,

To byłoby wskazane, przede wszystkim woda będzie z taty wypłukiwała te wszystkie toksyny pooperscyjne-narkoza jak i pochemiczne.
Rubes napisał/a:
a jak sika to go boli bo po operacji mial wprowadzony cewnik i niedawno mu go wyciagneli i mowi, ze boli jak oddaje mocz.

To trzeba zgłosić jak najszybciej bo może być infekcja, mężczyźni po cewniku bardzo często dostają infekcji i wskazane są wtedy leki, koniecznie trzeba to powiedzieć lekarzowi, niech tato się nie wstydzi bo to dość normalny stan a przecież nie będzie cierpiał przy sikaniu czy ograniczał picie, wytłumacz to tacie.
Rubes napisał/a:
i nie moze sie nim zajac 24/7 a wiem, ze potrzebuje on stalej opieki teraz.

Tato na pewno już wymaga stałej, całodobowej opieki i w żadnym razie nie powinien być sam w domu. Poza tym przy tak zaawansowanej chorobie tacie w momencie może pogorszyc się stan i bedzie bez opieki, koniecznie trzeba się tym zająć, powinniście to już rozwiązać bo może dojść do nieszczęścia.
Rubes napisał/a:
tato bylby zdany sam na siebie w domu.

Już nie może być sam, to co napisałam wyżej.
Rubes napisał/a:
Czy jest mozliwe, zeby hospicjum domowe dogladalo go codziennie?

Nie, z hospicjum przychodzi do domu tak średnio raz w tygodniu pielęgniarka, raz w tygodniu lekarz a czasami raz na dwa tygodnie ale nie codziennie.
Możecie załatwić hospicjum stacjonarne, jest jak najbardziej wskazane jak pacjent nie może już być sam a rodzina nie może, nie umie, nie che się opiekować. Na pewno hospicjum stacjonarne jest lepszą opcją niż oddział paliatywny.
Rubes napisał/a:
Wydaje mi sie, ze tatus potrzebuje psychologa. Nie rozmawia z nikim o swojej chorobie.

Na pewno się boi, nikomu nie powiedział tak na prawdę jak to wszystko u Niego wygląda, sama to napisałaś, zapewne tato czuje się samotny, Wy (rodzina) jak widze jesteście doraźnie a to jest zbyt mało, ja nie osądzam ja tylko odnoszę się do sytuacji, którą opisałaś. Pacjent tak chory jak Twój tato potrzebuje jak nigdy bliskich osób, potrzebuje wsparcia, potrzebuje żeby ktoś był i nie trzeba rozmawiać tu chodzi żeby być, pomóc, sama obecność i poczucie bezpieczeństwa zapewnia choremu spokój wewnętrzny, mniej się boi mimo tak ciężkiej choroby, czuje się przy rodzinie zaopiekowany a to bardzo dużo.

pozdrawiam
  Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
marzena66

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8167

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2018-06-23, 13:07   Temat: Nowotwor zlosliwy wstepnicy
Rubes napisał/a:
IV. Przerzuty do pluc, wezlow chlonnych srodpiersia, wezlow chlonnych jamy brzusznej, podejrzenie rozsiewu do watroby i nadnerczy.

Choroba bardzo mocno zaawansowana, przykro mi.
Rubes napisał/a:
czy te przekrecanie slow, niepamietanie to moze byc to, ze rak zaatakowal mozg, czy moze jeszcze nie doszedl do siebie po operacji?

Czy to przekrecanie. mylenie faktów, brak słów jest dopiero po operacji czy było już tak przed nią? Jeżeli trwa to już jakiś czas to wtedy istnieje opcja przerzutów do OUN.
Rubes napisał/a:
Ale jesli mamy niewiele czasu to dobrze byloby spedzic go razem.

Nie mamy tutaj żadnych wyników badań więc nie wiemy jaki jest rzeczywisty stan, czy przerzuty o których piszesz, są w tych miejscach, jeśli tak to ten czas wspolny może być nie za długi.
Rubes napisał/a:
Czy ktos wie czy jest szansa wznowienia chemioterapii? Jak dlugo dochodzi sie do siebie po operacji jelita?

Chemioterapia jak już to mogłaby być tacie podana dopiero jak się wygoi po operacji, to po pierwsze, po drugie jeżeli tato na tą chemię by się nadawał to zostaje tylko chemia paliatywna, która już nie wyleczy i nalezy rozważyć, porozmawiać z tatą, czy woli dożyć swoich dni w spokoju, bez męczącego leczenia, bez skutków leczenia czy jednak chce tego, to taty decyzja jest ważna a po drugie czy wyniki i stan taty jest na tyle dobry, ze jeszcze jest w stanie przyjąć chemię, która i tak niewiele pomoże, skoro poprzednia i tak mimo stosowania nie zatrzymała choroby.
Rubes napisał/a:
Jak dlugo dochodzi sie do siebie po operacji jelita?

Raczej indywidualna sprawa, wszystko zależy jak silny ma tato organizm, na pewno trochę czasu trzeba ale nie wiemy jak rozlega była operacja więc i na to pytanie trudno Ci precyzyjnie odpowiedzieć.
Rubes napisał/a:
Wiem, ze tato powien miec lekkostrawna diete ale on ma ochote na potrawy, ktore nie za bardzo sa lekkostrawne. ....... Czy odmawiac mu czy dac mu nacieszyc sie poki ma apetyt?


Diety już tacie niewiele pomogą, jak nic nie boli, ma tato apetyt to niech je to na co ma tylko apetyt mogą być lody, może być golonka i może popić piwem. Przestańcie ludzie stosować diety osobom, które sa tak bardzo chore, którym tego życia nie zostało zbyt wiele, rozpuszczajcie Ich ile można i niech jedza i spełniają swoje zachcianki. Ja chorej na raka płuc cioci osobiście donosiłam papierosy, to i tak Im już nic nie zaszkodzi. Należy się cieszyć, że chory ma apety bo za chwilę go zabraknie i wtedy będzie dopiero problem.
Rubes napisał/a:
Lub zalatwic mu jakas profesjonalna opieke.

Przy takim stanie choroby tato już powinien być zapisany pod opiekę hospicjum domowego bo nawet jak będzie jakiekolwiek leczenie to tylko paliatywne i to powinnieście jak najszybciej załatwić.

pozdrawiam i witam na forum
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group