1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 33
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-08, 15:38   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82,

Bardzo mi przykro, przyjmij moje najszczersze wyrazy współczucia. Tak było lepiej dla Taty, nie cierpi, Jego umęczony chorobą organizm już zaznał spokoju. Póki Tata będzie w Twoich wspomnieniach, myślach będzie z Tobą zawsze. Jesteś wspaniałą córką, spełniłaś wiele Taty pragnień, zawiozłaś w miejsca, w których poczuł się spokojnie, masz swojego Anioła, które teraz Tobą się zaopiekuje.
::rose::
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-07, 19:50   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82 napisał/a:
jak pp zajrzeniu smierci w oczy mozna dalej żyć.


Można Dronka82, przecież śmierć to jakiś etap w życiu, bo życie toczy się dalej, bo to jest normalne, że jedni odchodzą inni się rodzą i musimy iść dalej do przodu, bo żyć chcemy. Tak wiem napisałam takie banały życiowe, takie powiedzenia, które są znane każdemu ale to jest prawda żyjemy bo nic się w życiu nie zatrzymuje, kiedy tracimy kogoś dla nas ważnego, bo wszystko pędzi i ten pęd nas ciągnie. Na swoim przykładzie powiem, że człowiek się bardzo zmienia, ja się zmieniłam na pewno, takie odchodzenie, uczestnictwo w tej tragedii, opieka, cala choroba zmienia człowieka, zmienia patrzenie na życie, zaczynają być ważne inne rzeczy niż do tej pory. Niech to cierpienie Wasze się już skończy, przepraszam ale to jest lepsze od tego całego bólu nie do zniesienia.
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-07, 19:27   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82 napisał/a:
Nie pocieszajcie.


Ale chcemy żebyś wiedziała, że jesteśmy z Tobą.
Dronka82 napisał/a:
Ile agonia może potrwać?


U nas trwała dwa dni.
:tull:
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-05, 23:27   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82,

Jestem z Tobą myślami, nie szarp się już Dronko z niczym, teraz tylko bądź przy tacie, niech to będzie Wasz czas. Chyba zbliża się to nieuniknione.

Tulę z całych sił do serca.
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-04, 21:44   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82 napisał/a:
Chce tylko, by mój tata już nie cierpiał.


Życzę Ci tego z całego serca :/pociesza:/
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-04, 20:29   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82 napisał/a:
więc na co czeka lekarz?


Trudno powiedzieć a tym bardziej nie można osądzać. Lekarz tam ma kilku/kilkunastu pacjentów, tato pokazuje, że jest samodzielny, lekarzowi się nie uskarża, że nie może przełknąć leków, pielęgniarki też pewnie zalatane, lekarz może zwyczajnie nie wiedzieć, że przełykanie niby takich małych tableteczek jest problemem. Wiem że hospicjum jest miejscem specyficznym ale za dużo tam cierpienia i pacjentów którzy wymagają specjalnej troski, nie zawsze można nad wszystkim zapanować. Poza tym myślę, choć mogę się mylić, że w głównej mierze Oni robią tam wszystko żeby pacjent nie cierpiał, nie bolało a jak tata nic nie zgłasza to i jest jak jest. Porozmawiajcie Wy z lekarzem.

Dronko bądź silna na ile możesz, rób to co możesz, na co masz siłę choć wiem, że tych sił u Ciebie coraz mniej.
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-04, 19:43   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82,

Zmienić sposób podawania leków bo tata się zakrztusi w końcu jakąś pigułą i udusi. Jest w hospicjum to przecież nie problem podawać leki w zastrzykach czy przez motylek. Pamiętam jak na mnie krzyczeli z hospicjum nie dawać leków jak nie może mama łykać, czy pani oszalała żeby dawać jedzenie, picie jak mama nie ma odruchu połykania, chce pani Ją udusić. Zapamiętałam te słowa a ja przecież chciałam tylko pomóc. To skoro doradzali mi tak w domu to w hospicjum jak najszybciej powinni zmienić formę podawania leków.
Widzę, że robi się u Was coraz ciężej, strasznie mi przykro. Nie miej wyrzutów sumienia, że pomagasz sobie funkcjonować przy pomocy leków, pewnie nie jedna z nas łykała żeby przetrwać ja też bez tego bym chyba padła na pysk.

Mocno tulę :tull:
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-03, 19:17   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82 napisał/a:
nie wiem czemu raz tak, raz siak podawane)


Bo może tata tak ja napisałaś mówi lekarzowi, że jest dobrze, nie ma duszności i lekarz daje mniejszą dawkę a jak mu gorzej to zwiększają. Nie wiem czy dobrze myślę, bo chyba lepiej podawać leki w stałej dawce. Przykre to wszystko, trzymajcie się.
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-03, 05:45   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82,

Tata jest przecież w hospicjum, tam jest lekarz, zgłaszaj wszystko co Cię niepokoi, nie pozwól tak cierpieć. Straszne to wszystko dla taty i dla Was.

Mocno przytulam
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-09-27, 08:35   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82, :/pociesza:/
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-09-24, 19:59   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82 napisał/a:
A mój tata się rozchodził,
-i sam dzielnie pomaszerował do lodówki, znalazł, skonsumował.
-Dziś mnie ochrzanił, że jedzenie ma w woreczkach
-Zgrałam mu dwie mp3, słucha
-przestał się dusić
-Tata nie ma duszności
-Znalazł sposób na tabletki
-Cieszy się, że trafił do hospicjum
-chodzi przy pomocy chodzika
-sam je, ma apetyt


Wypisałam Wasze wielkie plusy w tej chorobie, żebyś je pielęgnowała, cieszcie się tymi lepszymi chwilami, to na obecny czas jest bardzo dużo, wiemy że zmierza to wszystko w złym kierunku ale teraz jest dobrze lub w miarę dobrze i czerpcie z tych chwil radość, bo szczęście taty w tym trudnym okresie jest najważniejsze i każdy lepszy dzień a nie wiadomo ile takich dni jeszcze będzie, oby jak najwięcej.
Dronka82 napisał/a:
ma chęć do życia. I to jest najtrudniejsze.

Tak bardzo trudne ale nie masz na to wpływu.

Przytulam i myślę.
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-09-23, 21:58   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Też Dronko jestem sercem i myślami z Wami. To nic, że leki go ogłupiają/oszałamiają to chyba lepsze niż świadome cierpienie i myśli o odchodzeniu. Przykro się słucha, że najbliższa osoba mówi, że chce żyć a my nic nie możemy zrobić, same łzy cisną się do oczu a serce pęka.

Trzymajcie się i cieszcie każdym wspólnym dniem, każdą wspólną chwilą.
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-09-22, 18:56   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
:okok"
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-09-20, 17:39   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82,
:tull:
  Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
marzena66

Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 123664

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-09-20, 01:09   Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Dronka82,

Jak dobrze zrozumiałam, tato jest teraz w hospicjum?
Dronka82 napisał/a:
czy tata jest odpowiednio zaopatrzony, czy nie cierpi


Raczej jest to takie miejsce, że cierpieć nie pozwolą, zresztą będziesz przecież widziała po taty oczach, zachowaniu czy cierpi, tego nie da się ukryć. Może trochę tatę wzmocnią i zabierzecie do domu a jak się nie da to będziecie z nim w hospicjum, przecież chcecie dla taty jak najlepiej.
Dronka82 napisał/a:
Nie wiem czy już czas dupnąć pracą, czy trzeba będzie po śmierci zając się mamą,......

To już raczej Twoja decyzja, trudno doradzać, jeden rzuca wszystko i jest w tej ciężkiej sytuacji razem, inni muszą pracować bo muszą, trudne decyzje i trzeba je podjąć samemu zgodnie ze swoim sumieniem i sytuacją rodzinną. Też nie jesteśmy w stanie przewidzieć do końca kiedy nadchodzi ten ostateczny czas, fakt trochę jest to zauważalne ale nie zawsze.
Dronka82 napisał/a:
chyba zwariuję tej nocy


Nie zwariujesz, tylko będzie Ci bardzo ciężko ale mimo naszej całej słabości fizycznej i psychicznej jak przychodzą te kryzysowe sytuacje to drzemią w nas niespożyte zasoby energii, które dają nam siłę przetrwać choć w ogromnym cierpieniu.

Przytulam z całych sił.
 
Strona 1 z 3
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group