Oczywiście obejrzałam, jak również dałam znać znajomym poznanym w centrum onkologii.
Z tego co ja zrozumiałam metoda dawała 20% szans na wyleczenie - całkowite wyleczenie, to niewiele. Ale niesamowite jest to że organizm aam sobie z tym poradził- potrzebował tylko pomocy lekarzy.