1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 0,8 mm |
michalina145
Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26614
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2010-11-06, 17:01 Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 0,8 mm |
Witaj!
Ostatecznie, ze względu na czas oczekiwania na badania dłuższy niż 3 miesiące oraz, naszym zdaniem, niestosowanie się do wytycznych, zmieniliśmy przychodnię onkologiczną. Teraz mąż jest pod opieką onkologa, który zalecił USG pach, RTG platki piersiowej i boku. Ten lekarz zakwestionował USG blizny, ale powiedział żeby zrobić, bo spokój psychiczny jest najważniejszy. Mąż znalazł także dermatologa i jest już po pierwszej dermatoskopii. Będą one powtarzane co 3 miesiące, bo jest bardzo wiele znamion, które wymagają bacznej obserwacji.
Czujemy, że znaleźliśmy się pod dobrą opieką i to sprawiło, że wracamy pomału do normalności. Znowu dzieci, praca, przyjaciele wracają na pierwszy plan. Tylko czasem, jak przypominam sobie o czerniaku, a wyobraźnia podpowiada straszne obrazy, to doznaję mirkozawału. Ale to tylko na chwilę.
Jestem pełna podziwu dla Bubu, za to z jaką determinacją walczy o zdrowie. Rzucił palenie, zmienił dietę i zaczął uprawiać sporty. To wyszło na dobre całej naszej rodzinie.
Na forum zaglądam regularnie, to już chyba uzależnienie.
dziękuję za pamieć i pozdrawiam serdecznie! |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 0,8 mm |
michalina145
Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26614
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2010-09-30, 06:23 Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 0,8 mm |
Witajcie,
wczoraj mąż był u onkologa omówić dalszy tok postepowania. Pani doktor zleciła USG blizny za 3 miesiące i tyle. Żadnych innych badań, powiedziała, że badania, różne, będą wykonywane naprzemiennie. Do tego okazało się, że za 3 miesiace nie ma już miejsc ( to akurat Święta). Mąż mial do wyboru za 2 albo za 4 miesiące.
Nie jestem przekonana czy to dobre podejście...
Myślę, że jednak powinnam była pójść razem z mężem na tę kontrolę. Człowiek sam, w konfrontacji z lekarzem nie jest w stanie podjąć dyskusji, dopytać, za dużo emocji.
Wiele dobrych rad jak postępować, walczyć i żyć z diagnozą nowotwór jest tu:
http://wyborcza.pl/1,9100...a_Krauzego.html
to szczególnie dla Ciebie Luika.
pozdrawiam i dziękuję! |
|
|