1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rak płaskonabłonkowy |
missy
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 29572
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-12, 11:35 Temat: rak płaskonabłonkowy |
Jeżeli boli to albo dawki są niewłaściwe albo trzeba zmienić substancje czynne. I na pewno trzeba to zgłosić lekarzowi hospicyjnemu. |
Temat: rak płaskonabłonkowy |
missy
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 29572
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-09, 13:06 Temat: rak płaskonabłonkowy |
Na pewno nie pomożesz wszystkim i nie na 100%.
Czy Tata z Tobą nie chce w ogóle rozmawiać? To poddanie się to w dużej części pewnie strach - o siebie, o przebieg choroby, o Was, o różne sprawy, o których być może chciałby porozmawiać, ale nie wie jak i z kim.
Możesz jedynie spróbować przełamać własny lęk przed nazywaniem rzeczy po imieniu - nieuleczalna choroba, brak możliwości leczenia, konieczność zadbania o podstawowy komfort. Pomyśl jak ułatwić Tacie rozmowę, on może nie chcieć Was martwić swoimi obawami i lękami i dlatego się odcina.
Spokojne i delikatne uświadomienie Tacie, że wiesz jak bardzo choroba jest zaawansowana i że w każdej chwili jesteś gotowa na rozmowę o wszystkim może być ulgą dla Taty. Czasem chorzy najpierw gwałtownie ucinają wszelkie tego typu „podchody” rodziny - trzeba cierpliwie poczekać, być po prostu czujnym i autentycznie współczującym. |
Temat: rak płaskonabłonkowy |
missy
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 29572
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-09, 11:59 Temat: rak płaskonabłonkowy |
EwkaCich,
Tata jest słaby z powodu postępującej choroby - nie ma leków, które mogą dodać siły. To znaczy, jedynym skutecznym sposobem na przeciwstawienie się chorobie nowotworowej jest leczenie przeciwnowotworowe. Z Twojego opisu wynika jednak, że stan Taty nie będzie pozwalał na podanie np.chemioterapii paliatywnej - do takiego leczenia trzeba być w dość dobrym stanie.
Ogromnie mi przykro, wiem, że chcesz szukać sposobów na leczenie, chcesz pomóc... Teraz najważniejsze jest pomaganie poprzez leczenie objawowe, dobrze, że ból jest pod kontrolą. Trzeba jeszcze powalczyć o komfort „jelitowy”.
A z lekarzem hospicyjnym porozmawiaj jak zaopiekować się psychiką Taty, może wartościowe byłoby włączenie jakiegoś antydepresantu. |
Temat: rak płaskonabłonkowy |
missy
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 29572
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-09, 10:48 Temat: rak płaskonabłonkowy |
Avastin nie jest wskazany do leczenia niedrobnokomórkowego raka płuca typ płaskonabłonkowy. Dodatkowo - jeżeli nawet się go stosuje w innych typach to nie samodzielnie lecz w połączeniu ze standardową chemioterapią:
Cytat: | Bewacyzumab w skojarzeniu z chemioterapią opartą na pochodnych platyny jest wskazany w leczeniu pierwszego rzutu u dorosłych pacjentów z nieoperacyjnym zaawansowanym, z przerzutami lub nawrotowym, niedrobnokomórkowym rakiem płuca, o histologii innej niż w przeważającym stopniu płaskonabłonkowa. |
http://onkologia-online.p...show/39,avastin
Co do zaparć to najlepiej, żeby lekarz hospicyjny coś doradził bo to on widzi Tatę. Są środki ( tabletki, czopki) na receptę, skuteczne, ale działają dość „agresywnie” więc tylko lekarz może ocenić czy będą właściwe dla Taty.
https://journals.viamedica.pl/oncology_in_clinical_practice/article/download/9268/7888 |
Temat: rak płaskonabłonkowy |
missy
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 29572
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-01-11, 09:57 Temat: rak płaskonabłonkowy |
EwkaCich,
Tomografia pokazuje niestety progresję choroby w obrębie płuca lewego. To oznacza brak skuteczności dotychczasowego leczenia.
Samodzielna chemioterapia w zaawansowanym raku płuca jest leczeniem paliatywnym. Piszesz, że nie jest pewne czy w w ogóle Tata zostanie zakwalifikowany do takiego leczenia.
Być może wskazana będzie radioterapia paliatywna - niemniej włączenie Taty pod opiekę hospicjum domowego to priorytet. Onkolog nie będzie w stanie pomóc w każdej dolegliwości, a te będą się niestety nasilać. Potrzebne jest tylko skierowanie od lek.rodzinnego lub onkologa.
Czy Tata mial ostatnio wykonywane jakieś badanie obrazowe jamy brzusznej? Usg, tk? Masz może aktualne wyniki morfologii i inne laboratoryjne? |
|
|