1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Ból przełyku po radioterapii |
missy
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4459
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2020-06-19, 18:22 Temat: Ból przełyku po radioterapii |
noivern91,
Co do konsultacji to najbliżej chyba Katowice, UCK. Potem Szpital Uniwersytecki w Krakowie.
Natomiast w kwestii ewentualnej radioterapii to pewnie warto pamiętać o Gliwicach.
Niemniej póki nie wiemy co to dokładnie za nowotwór to nie chcę gdybać a propos leczenia. Może chemia a może jakieś leczenie celowane - wszystko zależy od rozpoznania histopatologicznego. |
Temat: Ból przełyku po radioterapii |
missy
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4459
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2020-06-19, 17:25 Temat: Ból przełyku po radioterapii |
noivern91,
Pierwsze pytanie - czy masz już wynik biopsji? Pobierano wycinki ze zmiany nowotworowej?
I drugie pytanie - czy w Twojej rodzinie są/były przypadki raka któregoś z odcinków przewodu pokarmowego?
Domyślam się, że obecnie zrobiono TK z powodu konkretnych dolegliwości wywołanych rozległym naciekiem w miednicy - jak w ogóle teraz się czujesz? Czy masz np.skuteczne leki przeciwbólowe? Jak z odżywianiem się?
A jak sprawa skutków ubocznych po radioterapii przełyku? |
Temat: Ból przełyku po radioterapii |
missy
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4459
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2020-02-05, 12:37 Temat: Ból przełyku po radioterapii |
Witaj na forum,
Dwa tygodnie po radykalnej radioterapii to bardzo „świeży” okres rekonwalescencji, ból jest niestety normalnym objawem na tym etapie.
Dobrze, że masz odpowiednie leki przeciwbólowe - koniecznie je stosuj, żeby móc jeść i nie osłabiać dodatkowo organizmu kiepskim odżywianiem.
Co do czasu trwania różnych skutków ubocznych po radioterapii ( ból, brak śliny, trudności w przełykaniu, grzybica) to zawsze są to kwestie indywidualne. Niektóre dolegliwości mijają po kilku tygodniach, inne po kilku miesiącach.
Najlepiej przejrzyj wątki w tym dziale oraz w dziale nowotworów głowy i szyi, jest tam sporo informacji na temat gojenia się śluzówki jamy ustnej i przełyku po radykalnej rth.
Myślę jeszcze o jednej sprawie, którą warto będzie skontrolować za pewien czas - w trakcie naświetlań okolic szyi może dojść do pewnego uszkodzenia tarczycy, być może lekarze Ci już o tym wspomnieli.Jeśli nie to najlepiej sprawdzić za kilka miesięcy poziom hormonów tarczycowych, tak na spokojnie.
Teraz absolutnie się tym nie przejmuj, najważniejszy jest powrót do pełni sił.
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Jeśli możesz to podaj, proszę, dla porządku dokładne rozpoznanie i zaawansowanie Twojej choroby ( w skali TNM, jest w wypisie szpitalnym). |
|
|