Znalezionych wyników: 6

Tak bardzo boję się zaglądać ,wyrazy współczucia.

Wyniki kiepskie :-(

Myślę że do lekarza prowadzącego . trzymaj się

cóż, tak jak mi dziewczyny podpowiadały i tak zrobiłam ,zapisz męża do hospicjum domowego.Bardzo mi przykro ,bądź silna.

Co możesz zrobić ? wspierać

Ja pamiętam że kazali nie myć miejsc naświetlanych .Jarek brał leki przeciw wymiotne,bo zwracał.Apetytu nie miał, przy naświetlaniach.

Trzeba próbować i ratować za wszelką cenę.Korzystaliśmy z wszystkiego co proponowali,nie wyobrażam sobie żeby nic nie robić już na pewno nie leżeć i czekać.Walczymy cały czas o każdy dzień.

Bo chemia nie działa czerniak jest chemio i radio oporny tak czytałam.Chemię Jarek dostał 2 razy nic nie pomogło.Radioterapia paliatywna też była.