Znalezionych wyników: 10

Marzenko witaj :mrgreen:

Cieszę się że u Was już zaczyna wracać trochę do normy...
Wyniki Wierzę będą dobre i może w końcu będziecie mieli chwilkę spokoju, czego z całego serca życzę |uscisk|

Tak... Chłopa to tylko lać i to mocno...
A jak chce zjeść coś konkretnego, żeby miał po czym bąka puścić to najchętniej byście zabiły z tej opiekuńczości :--:

18,40

Marzenko jakie wieści?

Tylko tyle działa, ale chcę abyś wiedziała, że jestem z Wami :mrgreen:

Witaj Marzenko :lol:

Myślę że już trochę odpoczęliście po usunięciu migdałków i wszystko wraca do normy, tego właśnie serdecznie życzę.
Mam nadzieję że Andrzej jest już w lepszej formie, a Ty zjadłaś ciacho za Niego...
Pozdrawiam serdecznie :mrgreen:

Witaj Marzenko :flower:

Najgorszą z metod życia jest udzielanie rad...dlatego staram się nie doradzać, nie nakazywać...
Niekiedy myślę że odrobina zdrowego egoizmu jest najlepszym lekarstwem na cały nasz mentalny bałagan, staramy się przychylić nieba całemu światu, nie zwracając uwagi na fakt, że od tego przychylania, niebo wali nam się na głowę...

Wiesz, że jestem z Tobą |uscisk|

No ciekawe o której to grzec(s)zne dziewczęta chodzą spać?... :mrgreen:

Wiem że podpadnę ale trudno

http://patrz.pl/zdjecia/papierosy-sa-do-dupy

Niekiedy śni mi się że palę, niekiedy nie odmawiam gdy mnie częstują...ale wiem że potrafię powstrzymać się...

Kolor śliwka z oberżyną :?ale?:

wolę się nie odzywać, i tak jestem podpadnięty...
:<:

Witaj Soniu :flower:

Usiłuję poplątać się po forum, ale trudno mi siedzieć zbyt długo odzywają się stare przyzwyczajenia i ...kręgosłup boli jak zaraza...
Ale podobno ten ból jest oznaką że żyję...
Na tym Forum jest tyle bólu...Całe szczęście że są też cudowni Przyjaciele :cmok:

Witam niedzielnie :sun:

Skoro znikacie trudno...
Gotować nie potrafię, lub nie chcę, a drugiej kawy raczej unikam...idę znów do ogrodu, może szczaw już urósł na tyle, że można będzie spróbować przydomowych witamin :mrgreen:

Miłej niedzieli życzę :flower:

No tak... ja też miałem kiedyś pomalowane paznokcie... krwistoczerwony kolor... ale tylko u jednej ręki... koszmar, do dzisiaj pamiętam :mrgreen:

Pozdrawiam sobotnio :lol: