1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak brodawkowaty tarczycy |
sebaslask
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 9637
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-08-06, 19:57 Temat: Re: Już po operacji |
ania_34 napisał/a: | [...] (całość posta #4) |
Witaj , kwestia powrotu do pracy to sprawa subiektywna , ja osobiście wróciłem po dwóch tygodniach pomimo sporego obrzęku.
Ja osobiście pracuję w zawodzie P.Handlowego więc rónież nagadam się w pracy sporo.
Jedyny dykomfort jaki odczuwałem to szybciej wysychającego gardło i czasami drapanie.
Żadnych innych dolegliwości nie miałem , no może jeszcze swędząca blizna.
Ps. wiadomo że dźwiganie nie jest wskazane , więc na to należy chyba zwracać uwagę.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2014-08-07, 22:29 ]
Nie należy cytować W CAŁOŚCI posta bezpośrednio poprzedzającego wypowiedź,
gdyż nie wnosi to nowych informacji, zaciemnia obraz dyskusji i niepotrzebnie zabiera miejsce
(poprawilem).
|
Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
sebaslask
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5668
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-08-04, 12:54 Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
magdalena_poznan napisał/a: | Dziękuję bardzo za taką osobistą odpowiedz. Mam nadzieję, że z czasem może uda mu się otworzyć. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam ciepło. |
Temat jest niezwykle ciężki. Piszę to z własnego doświadczenia gdyż sam osobiście borykam się z rakiem. Sam osobiście miałem bardzo ciężki moment , nie miałem ochoty z nikim się widzieć ani też spotykać psychika sięgała dna...
Jedyna rzecz jaka mi odpowiadała to leżenie na łóżku i gapieniu się w sufit.
Sam postanowiłem skorzystać z porady psychoterapii , zaliczyłem klika wizyt po których jest znacznie lepiej.
Piszę z mojego doświadczenia to co mnie pomaga aby nie myśleć o chorobie to :
Zaangażowanie się w pracę pomimo choroby - psycholog uświadomił mi że mam to szczęście że nadal mogę prawie normalnie korzystać z życia co robię i co nie pozwala mi tyle myśleć o chorobie.
Druga bardzo ważna sprawa , regularnie bywam na badaniach w IO Gliwice , kontakt z osobami które "jadą na tym samym wózku " i nadal realizują plany życiowe podnosi na duchu i podpowiada że też tak można.
Myślę że dobrym pomysłem jest porozmawianie i zaproponowanie koledze psychoterapii oczywiście bardzo delikatnie bo będzie się bronił.
Reasumując - oderwanie się od tych myśli spowoduje lepszą samoocenę.
Co mnie irytuje ?
- jeżeli ktoś mówi "ale ja tez mogę zginąć w wypadku samochodowym i to może być nawet jutro..."
Jest to idiotyczne , jeżeli nawet tak się stanie to nie czekasz na to każdego dnia , a tym bardziej będzie trwało to ułamek sekundy, my żyjemy z tą świadomością codziennie , więc przytaczanie tego to beznadziejna i pogarszająca całość sprawa...
Nawet podczas głębokiej depresji są momenty kiedy jest nieco lepiej , może warto wykorzystać tan moment na zaproponowanie z w/w opcji.
pozdrawiam
Sebastian |
|
|