Nie smutaj. Jest wiele "nowości" nie sprawdzonych. Nie warto czasem robić z siebie królika doswiadczalnego. Spokój, rozwaga, sprawdzone metody i bardzo mocna chęć wyzdrowienia poparta działaniem w tym kierunku- oto lek, może nie "cudowny" (bo takiego nie ma) ale chyba najskuteczniejszy.
Pozdrawiam Serdecznie
Sławek