1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Robal u Babuni |
soja
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 11767
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2012-04-14, 16:42 Temat: Robal u Babuni |
Nie miej do siebie żalu . Babcia wie, że ją kochałeś nad życie . Nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli . Widocznie tak miało być . Babcia na pewno jest z ciebie dumna . Jeśli chodzi o te nadchodzące objawy śmierci to dziwię się, że nikt z pracowników hospicjum nie poinformował cie , że tak to właśnie wygląda . Powinni byli to zrobić . W szpitalu takich rzeczy raczej nie robią . Masz rację - sięganie rękami w nicość też jest objawem . |
Temat: Robal u Babuni |
soja
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 11767
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2012-04-13, 11:27 Temat: Robal u Babuni |
Tak . U mojej mamy było tak samo . Cewnik z krwią i jakimiś paprochami. To napewno była oznaka nadchodzącego końca . To właśnie zaburzenia krzepnięcia ( krew ) i brak moczu ( ustanie pracy nerek ) . |
Temat: Robal u Babuni |
soja
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 11767
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2012-04-13, 00:18 Temat: Robal u Babuni |
DRP postać ED, czyli drobnokomórkowy rak płuc w stadium rozsiania . Wcześniej o rtg nie pisałeś, czyli jednak lekarze próbowali szukać ogniska pierwotnego . Wylewy krwawe mogą być spowodowane zaburzeniami krzepnięcia występującymi przed śmiercią chorego, a obrzęki zatrzymywaniem się wody w organizmie ( często przyczyna - praca nerek jest zaburzona, po prostu nerki przestają pracować ) . Nie wiem jakie przyczyny były u twojej babci . Tylko mogę przypuszczać . Moja mama zmarła na raka piersi 5 miesięcy temu i też nie mogę sobie z tym zupełnie poradzić . |
Temat: Robal u Babuni |
soja
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 11767
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2012-04-12, 23:04 Temat: Robal u Babuni |
Witaj . Przykro mi z powodu twojej babci . Teraz już się nie dowiemy gdzie to się wszystko zaczęło . Szkoda, że lekarze nawet nie próbowali stwierdzić gdzie znajduje się ognisko pierwotne . Ja obstawiałabym DRP postać ED . On daje szybkie przerzuty, prawie zawsze do mózgu i wogóle jego tempo jest galopujące ( zabójca doskonały ). Twoja babcia charczała ( czy to było jakby bulgotanie ?) , co daje podejrzenie ogniska pierwotnego w płucach . Do tego bóle pleców + osłabienie, przysypianie, brak zainteresowania otoczeniem . Tak naprawdę to teraz nikt ci nie da jednoznacznej odpowiedzi . Z TK wynika jedynie, że cały mózg objęty był rozsiewem nowotworowym . Najważniejsze, że twoja babcia już nie cierpi . Trzymaj się . Pozdrawiam |
|
|