Znaleziono 1 wynik

Czym się kochana kierowałaś wybierając lekarza dla taty ?
Dlaczego wybrałaś akurat tego ?
Dlaczego przekonywałaś tatę do swoich racji ?

To nie są wyrzuty - tylko pytania ...mogę tylko podejrzewać że twoje wybory - twoje rację i przekonania wynikały tylko i wyłącznie z tego co czujesz do swojego taty i jak bardzo chciałaś mu pomóc . Nie można się winić za to ,że się chce dobrze dla kogoś - mimo ,że czasem rezultaty nie są takie jakie byśmy sobie wymarzyli...

Nie masz pewności ,że gdyby tato trafił w inne ręce - na pewno było by dobrze ...za to masz pewność ,że chciałaś pomóc - dbałaś o to by wybrać jak najlepiej - a nawet jeśli faktycznie był to błędny wybór - to nie z twojej winy ...

Nie myśl o wyrzutach sumienia - bo nie ten powinien je mieć który robi coś i się angażuje - a ten któremu jest to obojętne...

pozdrawiam, wszystko będzie dobrze