Autor |
Wiadomość |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-19, 21:15 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Aha, wiec to by wyjaśnialo powód podania, bo mama miała straszna depresje.
Dzięki wielkie za odpowiedz. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-19, 18:11 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Witam, mam pytanie:
Moja mama przez ostatni tydzień przed śmiercią miała podawany lek o nazwie neurontin. Dlaczego? W ulotce jest informacja iż jest to lek na podacZke.
Dziś czytając skutki uboczne widzę, ze u mamy występowały wszystkie.
Nie wiem tylko czy zasadne jest podawanie tego leku u chorych na raka? W jakim celu się go podaje? |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-16, 21:47 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Nowa, moje kondolencje, bardzo mi przykro. Oby tak było, jak napisałaś
. Wierze, ze nasze mamy juz niczym się nie martwiA, są spokojne i szczęśliwe. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-16, 13:03 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Dziękuję Wam bardzo, bardzo za wsparcie.
Tak, właśnie świadomość, ze już nie cierpi pomaga mi przez to przechodzić.
[ Dodano: 2014-01-16, 13:08 ]
kiedyś myślałam, że jak mi przyjdzie pisać ostatnie pożegnianie, to nie bedę wiedziała , jak to zrobić, ale okazuje się, ze to samo do głowy przychodzi.
Terlewa, dzięki za tego linka , któy tu wkleiłaś, pierwszy raz jak go czytałam byłam przerażona, ale potem już było mi na prawdę łatwiej. w ogóle zresztą kiedy człowiek jest przygotowany [bo wiadomo, że nigdy nie jest gotowy!] na śmierć najbliższej osoby, to jest łatwiej, widząc po kolei przechodzące symptomy/oznaki, ma się już tą świadomośc, choć wiadomo,że nigdy nie traci się nadziei, ale jest łatwiej kiedy się wie.
nie wyobrażam sobie, jak straszne musi być odejśce nagłe, tragiczne i obym nigdy już nie musiała tego doświadczać.
choroba Mamy nauczyła mnie wiele pokory, przełamała wiele osobistych lęków i niechęci, obrzydzenia, to dla mnie ogromna szkoła życia, która na zawsze już pozostanie we mnie i moim podejściu do życia, ludzi, świata. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-14, 22:01 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Jest coraz gorzej. Mocz 100ml od 7 do 18, maleńko.
Na podniesienie ciśnienia podali dziś levonor.
Ordynator dziś wzięła mnie na rozmowę i powiedziała, ze nie dlaczego tak to szybko postępuje, bo to drugie płuco pięknie pracuje, nadrabia za drugie, No i
Morfologia ok. Uważa rownież, ze główny problem to glowA/depresja.
[ Dodano: 2014-01-15, 19:07 ]
Mama odeszła dziś w nocy o 4:30. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-13, 20:08 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Witam,
TErlewA, po tym artykule widzę ze mama przechodzi te etapy, które tam opisano. Dziś była agresja.
Brzuch bardzo nabrzmiały i tkliwy. Napuchnięte ciężkie ciało i co chwile chce zeby ja sadzać/kłaść na boku/ kłaść na wznak, jest niespokojna bardzo. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-12, 15:14 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
TerlewA, dzięki poczytam
Gdzieś juz czytałam, ze nie nawadnianie się chorych terminalnie bo to tylko zwiększa ból.
Wiem tez, ze smierć w tzw śpiączce mocznikowej jest najlżejsza, ponieważ chory zasypia sobie bezbolowo. Mama zawsze tak chciała zasnąć i się nie obudzić, odejść we śnie. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-12, 14:30 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Romcia, wiem. Rano zadzwoniła lekarka z oddziału i mi to powiedziała. Ciśnienie coraz niższe jedna ręka 60/...druga 20/...
Mama w pełni świadoma tzn. Nie wiem czy świadoma ze umiera, tylko wszystko kojarzy co się dzieje, kto jest z nią, ledwo mówi, ale mówi rzeczowo, skinieniami głowy pokazuje czy chce pić. A pic nie chce. Dostaje kroplówki, nogi zapuchnięte, dłonie tez.
Teraz jest z nią siostra. Mi chce się przy niej ciagle wyć. Nie ma tej intymności, bo dwie pacjentki obok, ale może to i lepiej.
Czy mama czuje, ze zbliża się to co nieuniknione? Jak myślicie?
Odnioslam wrażenie dziś , ze tak jakby opuścił ja lęk, jest taka spokojna. Mój brat tez to tak odebrał. Ale kiedy trzymał ja za rękę to od razu się wzruszała i trzeba było uspokajać żeby oddech
[ Dodano: 2014-01-12, 14:31 ]
Się wyrównał.
Boje się tego wszystkiego. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-10, 23:23 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
witam,
po kryzysie nastapiła jakby poprawa. piszę "jakby" ponieważ tu niby świadomośc wróciła [i potęzna depresja również:(], da się w miarę noprmalnie porozumieć, ale dłonie puchną i wewnątrz są jakby fioletowe, to samo stopy. czy to oznaka zatrzymania krążenia?
po tyg. bardzo niskiego ciśnienia, tak niskiego , że dolna kilka dni było nieczytelne i tak np było 70/..., 60/,.., tak wczoraj było 105/70.
tak sobie po cichutku myśle,z e albo coś nowego jej podają, alebo to po zielonej herbacie, któą jej zanoszę, bo po długim etapie kawy inki z mlekiem, obrzydłą jej do reszty, wiec teraz wdrażam zieloną herbatę
niestety od samego rana męczy pielegniarki zeby po mnie dzwoniły, a ja punkt 9 codziennie jestem na oddziale, jak odstawie dzieci do przedszkola. dzis nie jadłą nic od 10, bo musiałam wyjsc, a kiedy o 19 poszłąm i pytam co zjadła i wypiła, to męczeńskim tonem odrzekła, ze nic, bo czekała na mnie.
mnie wykańcza psychicznie to jej depresyjne zachowanie. od razu widać, ze odstawione ma psychotropy, to po jednym dniu bez powraca deprecha i takie zachowanie manipulacyjne wpędzające nas wszystkich w mega poczucie winy.
to moja mama i kocham ją nad życie, ale to zachowanie mnie po prostu irytuje. takie "na złośc mamie odmrożę sobie uszy".
ale zniesiem i to, byleby mamci było lepiej.
co najlepiej stosować na sińce po wenflonach?
no i co robić z tymi sinymi kończynami? można je masować, bo ja delikatnie masuję i poruszam jej stopy i dłonie i nie wiem czy dobrze robię?
zmieniono mamie salę, towarzyszzki z nią leżące odeszły tego samego dnia, bodajze przedwczoraj.
tam na oddziale to wszystko robią tak cicho, bezszelestnie, widać,ze coś sie dzieje, ale tak szybciutko ciała zabierają, ze nawet człowiek nie widzie kiedy.
i nie ma przy tym umieraniu rodzin. czy tak jest wszędzie na tego typu oddziałach? |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-04, 17:06 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Dziękuje bardzo za informacje:)
[ Dodano: 2014-01-05, 11:02 ]
Witam,
Jestem w szpitalu. Mama niespokojna, wierci się, nie może znaleźć pozycji do wygodnego leczenia, jest wściekła, nawet przeklina.
Dopiero słyszę,ze zasypia. Ale oddycha ustami, podłączyli jej tlen ale tez nie chce pod nim leżeć.
Denerwuje się na mnie, ze za dużo pytam, gadam.
"Co oni mi za wściekła krew podali" tak mówiła jak weszłam.
I jeszcze często powtarza: "ja nie wiem co się ze mną dzieje":(
Stopy i dłonie zimne.
Czy to początek końca? :( |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-04, 16:28 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Witam,
Mama wczoraj miała podana krew, a w nocy cały czas ja bardzo bolało. Zwiększyli plaster i częściej podają morfinę dożylnie. Odstawili sevredol bo po nim bardzo senna była i bez kontaktu.
Jestem właśnie u niej w szpitalu, śpi sobie. Ma bardzo zimne dłonie, szczególnie lewa, tak jakby krew nie dopływala i jakby ta dłoń była lekko napuchnięta.
[ Dodano: 2014-01-04, 16:31 ]
Wczoraj rozmawiałam z nasza pielęgniarka o odleżynie i ona coś wspomniała, ze ten plaster comfeel ma za zadanie utrzymywać wilgoć tej odleżyny, ze musi być wilgoć i ma się zrobić jakaś ziarnina. Nie wiem po co, żeby gojenie nastąpiło? |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-02, 16:18 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
WITAM W nowym roku i zyczę Wam i sobie, aby był pomyślny! i zdrowy, przede wszystkim zdrowy!
moja Mama od wczoraj jest "w kontakcie", czyli poznaje, rozmawia, patrzy, nie ma zamkniętych oczu.
materac p.odlezynowy sprawia, ze zaczyna się wiercić na łózku, zmienia pozycje. ale jeszcze nie próbuje się wydostać z łózka. będą przychodziły do niej rehabilitantki żeby ja uruchamiać, oby się to udało.
niestety odlezyna wygląda paskudnie i dziś poinformowano mnie, że najlepiej mamy nie zabierać do domu kiedy ta odlezyna taka wysiękowa i smierdząca. ale nie widze, zeby poza comfeelem coś innego było z tą odlezyną robione. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-12-30, 17:39 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Tak, ja o korupcji wiem, bez tego ani rusz.
Przeczytałam wątek o umieraniu i większość objawów przez śmiercią juz jest:(
Nagle zaczęła się wiercić a tyle m-cy leżała na jednym boku. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-12-30, 12:54 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Nowa i jak to organizujecie ?
Ja mama 2 dzieci 6i 3,5 roku, siostra miesięczne dziecko, brat mieszka w Norwegii.
Moja mama jest "podsypiajCa" tak to określają w szpitalu.
Ja nie wiem jak miałabym zorganizować opiekę 24 h. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ultra
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50302
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-12-29, 11:10 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Misiak, dzięki za informacje. A czy pamiętasz nazwę/recepturę tej maści?
Jak narazie to mama ma naklejony plaster comfeel.
[ Dodano: 2013-12-30, 09:39 ]
Witam,
Proszę napiszcie mi, jak to jest z nawadnianiem?
W domu pilnowałam bardzo płynów, bo onkolog z hd kazala monitowac i robić bilans wodny. Tam na oddziale jakoś nie zauważyłam żeby poza glukozA dostawała mama jakieś nawadniacze, No i nikt nie pilnuje i nie podaje jej picia jak mnie nie ma.
Po tych 3 dniach to ja bym im taka reprymende strzeliła albo jakaś kontrole naslala, tak mnie mierzi ta ich opieka.
Jeszcze te młode pielęgniarki to ok, ale te przedemerytAlne to olewka maksymalna.
Mama, która błagała żeby ja dać do tego szpitala, teraz chce do domu:( |
|