1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 6
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak krtani
wylana

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7951

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2014-01-01, 09:26   Temat: Rak krtani
Dzięki Richelieu.

[ Dodano: 2014-01-01, 21:58 ]
Do Gazdy, to jest bliska mi osoba. Nie posiadam żadnych wyników badań dlatego posłużyłam się obrazowymi okresleniami. Chciałam żeby ten opis był jak najbardziej wiarygodny po to, żeby ktoś mi napisał czy to normalne czy mozna to jakoś zmienić, aby poprawić jakość ostatniego etapu życia. Na szczęście jak pisałam wyżej udało mi się przekonać najbliższych że opieka paliatywna jest nam potrzebna, jak również pożyczono nam odpowiedni sprzęt, z czego bardzo się cieszę. Gdyby było inaczej nie zaczynałabym tego wątku. Nie oceniaj mnie tak proszę, życzę Ci zdrowia i to nie jest sarkazm.
  Temat: Rak krtani
wylana

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7951

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-12-31, 15:36   Temat: Rak krtani
Paliatyw załatwiony i ssak też. Nie wiem co się stało z tym forum.

[ Dodano: 2013-12-31, 15:37 ]
Taki monolog prowadzę:)
  Temat: Rak krtani
wylana

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7951

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-12-29, 08:09   Temat: Rak krtani
hej , przyjaciele napiszcie coś proszę, każda informacja na temat chyba ostatniego stadium tej choroby będzie dla mnie cenna. Naprawdę wiem mało o tym... piszcie. Udzielałam sie na forum kilka lat temu i wtedy bardzo duzo mi pomagaliście
  Temat: Rak krtani
wylana

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7951

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-12-27, 21:12   Temat: Rak krtani
jest zarejestrowany do onkologa za tydzień, ale nie wyobrażam sobie w jaki sposób go tam przetransportujemy...50km. Wątpię żeby zdecydowali się lekarze na lampy bo już miał.
  Temat: Rak krtani
wylana

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7951

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-12-27, 15:41   Temat: Rak krtani
konkretnie, chodzi mi o to czy ktoś spotkał się z guzem który wyszedł dziurą od rurki, czy ten przykry zapach to normalne. Czy to sam guz śmierdzi czy tam moze coś się dzieje w sensie gnicia itp. Wszystko jest robione jak najbardziej higienicznie ale przecież bakterie sa wszędzie. Nie wiem czy tam jest jakis stan zapalny, ale tego wy tez nie wiecie. Lekarz to widział 2 tygodnie temu ale wtedy nie było czuć. Jaki może byc skutek tego że guz wyszedł na zewnątrz czy można to jakoś spowolnić. Przy łózku 24h chodzi nawilżacz bo tesciowi ciezko sie oddycha, czy można tak nawilżać powietrze cały czas? Ogólnie jeżeli wiecie jak postepować to napiszcie proszę.
  Temat: Rak krtani
wylana

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7951

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-12-27, 08:26   Temat: Rak krtani
Witam, proszę o napisanie jakichkolwiek informacji.

Teść ma raka krtani, juz dawno odmówili chemii.
Ostatnio przez tą dziurę w której jest rurka wstawiona widać guza, on wyrasta na zewnątrz.
Mam troche mało informacji co do szczegółów bo z tesciową ciężko mi się dogadac, ale widzę że ona sobie nie radzi.
Raz na jakiś czas Ojciec dostaje krwotoki z tej rany, do tego tak smierdzi że nie da się wytrzymać.
Teściowa obmywa go z krwi i podaje NA WŁASNĄ RĘKĘ jakieś tabletki na zwiękrzenie krzepliwości.
Juz dawno mieli skierowanie do opieki paliatywnej ale nie korzystają.
Wiem że tesciowa chce dobrze ale boje się że go wykończy, a przecież można mu ulżyć w cierpieniu.
Najgorsze są te krwotoki i smród jaki temu towarzyszy nie wiem co tak smierdzi, czy on gnije.
Nie wiem jak wpłynąc na teściową mówiłam że tak nie może być ale nie dociera...
Przeciez teść nie musi lezec na oddziale, paliatyw jeździ do domu,
sama korzystałam z takiej pomocy gdy mama moja chorowała, lekarz był na każde zawołanie i pielęgniarki 2*na tydzień.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group