1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rak niedrobnkomórkowy - przerzuty: mózg, watroba |
zufed
Odpowiedzi: 115
Wyświetleń: 55204
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-01-06, 10:48 Temat: rak niedrobnkomórkowy - przerzuty: mózg, watroba |
lopenko, zachowanie lekarza mogę określić jednym słowem, skandal. co innego być szczerym co innego być chamskim. brak słów poprostu.
czy w szpitalu, w którym jest Tata jest psycholog?jeśli tak spróbujcie z nim porozmawiać, a może Tata będzie chciał? może Wam doradzi jak Tatę uspokoić i wyciszyć bo nie wątpię, że po usłyszeniu czegoś takiego jest załamany bo kto by nie był.
jeżeli Tata nie będzie za bardzo zainteresowany, możecie poprosić psychologa, żeby podszedł do Taty jak Was nie będzie, może wtedy uda się go namówić na rozmowę.
być może, że jego dolegliwości wynikają, oprócz z samej choroby, ze zdenerwowania?boi się, że jak zaśnie to umrze i jak choćby połozy się do łóżka stanie się to samo?
zuza |
Temat: rak niedrobnkomórkowy - przerzuty: mózg, watroba |
zufed
Odpowiedzi: 115
Wyświetleń: 55204
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-12-15, 21:36 Temat: rak niedrobnkomórkowy - przerzuty: mózg, watroba |
edi ma rację, jakiekolwiek zakażenie (obecność ropy) czy wyciek płyny mózgowo rdzeniowego to sprawa bardzo poważna, zresztą dziwie się, że lekarz puścił Tate do domu bez żadnej interwencji?
Wyciek płyny może świadczyć o tym, że jest bezpośrednie połączenie wnętrza głowy mówiąc najprościej z otoczeniem i tu już prosta droga do zakażenia! Pozatym objawy jakie podajesz wyglądają niepokojąco.
Bierzcie Tate i pędźcie do lekarza bo tu każda chwila się liczy. Ja bym zasugerowała nawet pójście na SOR (szpitalny oddział ratunkowy).
działaj i daj znać co i jak, ściskam
zuza |
|
|