1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nasieniak jądra i rak nerki jasnokomórkowy
Autor Wiadomość
kasiniak94 


Dołączył: 18 Maj 2016
Posty: 20

 #1  Wysłany: 2016-05-18, 11:42  Nasieniak jądra i rak nerki jasnokomórkowy


Witam,

w maju tego roku u mojego ojca wykryto nasieniaka, który już jest przeszłością.
Nie dał przerzutów był w stopniu pT1N0M0 - chemioterapia uzupełniająca 16 maja(poniedziałek)- karboplatyna.

Niestety na t.k. jamy brzusznej wyszło, że ojciec ma prawdopodobnie pierwotny nowotwór nerki.

Wiem, że bez badań histopatologicznych , nie da się stwierdzić co to jest,
ale czy są Państwo w stanie typować z czym możemy mieć do czynienia?

Pozdrawiam

[ Dodano: 2016-05-18, 12:44 ]
zapomniałem dodać , że 15 czerwca guz zostanie usunięty laparoskopowo


guz nerka.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 2600 raz(y) 6,48 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2016-05-18, 17:41  


kasiniak94 napisał/a:
Wiem, że bez badań histopatologicznych , nie da się stwierdzić co to jest,


Masz rację, bez badania hist.pat nie da się powiedzieć, co to jest.
Gdybać nie będziemy, bo to mija się z celem, poczekajmy na wynik badania.

Na pewno budzi to podejrzenie, które musi być wyjaśnione.
Więcej nie da się powiedzieć.

pozdrawiam.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #3  Wysłany: 2016-05-18, 17:53  


kasiniak94,
W oparciu o jakie badania ustalono, że nasieniak był T1N0M0? TK, którą szczątkowo przytaczasz, została zrobiona przed operacją? Kiedy była ta operacja, skoro już 16 maja podano karboplatynę?
 
kasiniak94 


Dołączył: 18 Maj 2016
Posty: 20

 #4  Wysłany: 2016-05-18, 21:57  


missy napisał/a:
kasiniak94,
W oparciu o jakie badania ustalono, że nasieniak był T1N0M0? TK, którą szczątkowo przytaczasz, została zrobiona przed operacją? Kiedy była ta operacja, skoro już 16 maja podano karboplatynę?


Orchidektomia prawostronna jakoś w połowie kwietnia. Na podstawie t.k j.b. miednicy i rtg klatki wykonanych po zabiegu w celu sprawdzenia zaawansowania klinicznego nowotworu. O nasieniaka się nie boję bo sprawę zakończył dr. Sarosiek.

Mogliśmy skończyć na obserwacji ale wybraliśmy karboplatyne żeby mieć niemalże pewność pokonania tego dziada. Teraz ryzyko powrotu wynosi ok 2%. Przed nami nerka więc jak w histopato.wyjdzie raczysko i nasieniak by wrócił to byłoby kiepsko- stąd karboplatyna.
 
kasiniak94 


Dołączył: 18 Maj 2016
Posty: 20

 #5  Wysłany: 2016-06-29, 15:41  


Witam.
Mam wyniki, co dalej? Tylko i wyłącznie obserwacja?
Pozdrawiam



[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-06-30, 14:37 ]
Zamieszczając wyniki badań, proszę usuwać dane lekarzy.



1467211264004-1392039324.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1967 raz(y) 488,68 KB

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #6  Wysłany: 2016-06-29, 19:30  


Cytat:
Tylko i wyłącznie obserwacja?

[yee]
 
kasiniak94 


Dołączył: 18 Maj 2016
Posty: 20

 #7  Wysłany: 2016-06-29, 21:25  


A jeszcze takie pytanie, da się określić procentowo ryzyko nawrotu-przerzutów?

Pozdrawiam
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #8  Wysłany: 2016-06-30, 07:19  


Na razie znalazłam ten materiał:
http://jco.ascopubs.org/content/24/19/3101.full
plus to:
Cytat:
W badaniu EUROCARE-4 odsetek przeżyć 5-letnich wśród chorych na RNK rozpoznanego w latach 1995–1999 wyniósł w Polsce 53,8% (dane obejmowały tylko 6% zachorowań), a średnia w krajach europejskich miała wartość 58%. W USA odsetek przeżyć 5-letnich w zależności od stopnia zaawansowania u chorych na RNK rozpoznanego w latach 2001–2002 wyniósł: I — 80,9%; II — 73,7%; III — 53,3%; IV — 8,2%.

http://www.onkologia.zale...o-plciowego.pdf str.372
 
kasiniak94 


Dołączył: 18 Maj 2016
Posty: 20

 #9  Wysłany: 2017-01-18, 15:37  


Witam,
tak jak było zalecane tato miał po ok. 3 miesiacach usg brzucha i wszystko ok.
Dziś odebrane wyniki po kolejnych 3 miesiacach tk. miednicy, jamy brzusznej i klatki piersiowej. Wszystko byłoby ok gdyby nie to:

Drobne zwapnienia w płucach obustronnie 1-3mm. Dwa niespecyficzne guzki 4mm u podstawy s3PP i 3mm w s4PP. Reszta w normie.. Co mamy o tym myśleć?

Pozdrawiam
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #10  Wysłany: 2017-01-18, 17:18  


kasiniak94 napisał/a:
Drobne zwapnienia w płucach obustronnie 1-3mm. Dwa niespecyficzne guzki 4mm u podstawy s3PP i 3mm w s4PP. Reszta w normie.. Co mamy o tym myśleć?

Zwapnienia są po jakiś przeziębieniach, żaden problem.
Guzki są określone jako niespecyficzne czyli należy je obserwować, bo takie maleństwa lekarze zazwyczaj zalecają obserwować bo trudno je zbadać co to jest.
Nie musi to być nic groźnego ale mając przeszłość onkologiczną trzeba być wyjątkowo czujnym.

pozdrawiam
 
kasiniak94 


Dołączył: 18 Maj 2016
Posty: 20

 #11  Wysłany: 2017-01-18, 17:35  


Dziękuję bardzo za odpowiedź. No nic, to teraz czekać kolejne 3 mieś. w stresie na wyniki tk..
Pozdrawiam
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #12  Wysłany: 2017-01-18, 18:37  


kasiniak94,
U mojego męża również wynaleziono w płucach guzki 6 mm które również są określane przez Radiologa jako niespecyficzne, nic więcej Radiolog nie określa na temat tych guzków.
Pierw robiliśmy badania TK co 3 miesiące w pierwszym roku w drugim co pół roku, minęło już dwa lata guzki dalej są określane jako niespecyficzne, dalej mają 6 mm i dalej je musimy kontrolować z nadzieją, że nic się z nich "nie urodzi"

pozdrawiam
 
kasiniak94 


Dołączył: 18 Maj 2016
Posty: 20

 #13  Wysłany: 2017-01-18, 23:39  


Niestety nie potrafię w tym znaleźć pocieszenia. Jądro, nerka i teraz jeszcze jakieś guzki na plucach.. Mam 22 lata a myślę, że niedługo będę siwy.. Szczególnie, że się naczytalem jakie to cholerstwo jest groźne gdyby rozpatrzeć, ze mogą to być zmiany z nerek..
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #14  Wysłany: 2017-01-19, 10:22  


Cytat:

Niestety nie potrafię w tym znaleźć pocieszenia.

Tu nie chodzi o pocieszenie, bo każdy przypadek jest inny, u jednych coś się rozwinie u innych nic, tak jak ze zmianami łagodnymi też nie wiadomo czy z czasem coś się z tego nie wykluje.
Każdą zmianę, która budzi niepokój jest podejrzana czy niespecyficzna należy albo obserwować, czyli systematycznie przebadać/zobrazować jak jest malutka a jak rośnie to tym bardziej trzeba pogłębić diagnostykę.

Rozumiem Twój stres, zwłaszcza w tak młodym wieku, gdzie powinieneś cieszyć się pełnią życia a nie spędzać czas u lekarzy. Niestety tak się stało, że spadło to na Ciebie i nie masz innego wyjścia jak walczyć z tym przeciwnikiem.
Za 3 miesiące zrób ponownie TK i trzeba mieć nadzieję, że nie pójdzie to w złą stronę czego Ci bardzo życzę.

pozdrawiam
 
kasiniak94 


Dołączył: 18 Maj 2016
Posty: 20

 #15  Wysłany: 2017-01-19, 11:06  


Fakt, to nie strona od gorzkich żali. Dla sprostowania chodzi o mojego ojca, nie o mnie. Pozostaje czekanie. Dziękuję za odp.
Pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group