1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Proszę o pomoc - wynik rezonansu
Autor Wiadomość
igokac 


Dołączyła: 17 Lip 2016
Posty: 15

 #1  Wysłany: 2016-07-17, 11:29  Proszę o pomoc - wynik rezonansu


Dzień dobry.Zapisałam się na forum, ponieważ wczoraj odebrałam wyniki rezonansu mamy i jestem bardzo zmartwiona.W czerwcu minęło 9 lat od operacji usunięcia złośliwego guza piersi.Miałam nadzieję,że będzie już spokojnie żyła.
Mama od 5 mcu bardzo skarży się na ból pleców,na początku myślała,że nadwyrężyła sobie mięśnie zrywając gruszki.Ból jednak nie ustępował mimo masaży,wizyt u ortopedy.Ból narastał a położyć się na wznak może tylko na kilka minut. Zrobiła TK i w opisie było,że wypadł jej dysk.Trafiła do neurochirurga,który stwierdził,że wynik TK jest bardzo niejasny i trzeba zrobić rezonans magnetyczny odcinka lędzwiowego. Do lekarza jest umówiona na wtorek 19 lipca.Wynik jest następujący :

Dane kliniczne: ból
Badanie MR kręgosłupa lędzwiowo-krzyżowego wykonane w sekwencjach Stir, T1 i T2-zaleznych

W tylno-górno-lewobocznych partiach kości krzyżowej na poziomie S1 widoczna okrągławastrefa niskosygnałowa w obrazach T1 i wysokosygnałowa w obrazach Stir-podejrzana w kierunku meta.\E\W przestrzeni zaotrzewnowej,okołoaortalnie w odcinku Th12-L2 widoczne zmiany naciekowe NPL na wysokości ok. 6cm i o głęb. ponad 4 cm z limfadenopatią,z infilrtacją szpiku i częściową destrukcją przedniej powierzchni trzonu L1.Wskazana celowana diagnostyka jamy brzusznej,ze szczególną oceną trzustki.
Centralna protruzja krążka międzykręgowego L3/L4 modelująca worek oponowy, bez kompresji korzeniowej.
Poza tym brak cech stenozy kanału kręgowego i otworów międzykręgowych oraz objawów wypadnięcia jądra miażdzystego krążka międzykręgowego.
Stożek rdzeniowy nieuciśnięty,o prawidłowej intensywności sygnału.
Wnioski : jw; zmiany NOPL przestrzeni zaotrzewnowej w odc Th12-L2 (z trzonu trzustki?) z podejrzeniem o meta do kręgu S1 po stronie lewej.Dyskopatia centralna L3/L4

Moje pytania: Prosze mi napisać czy ew.guz trzustki o w/w wymiarach może być niewidoczny na usg? mama miała robione badanie jamy brzusznej 2 mce temu.

Czy teraz lepiej wykonać TK jamy brzusznej=,żeby określić gdzie dokładnie guz jest umiejscowiony czy może znowu rezonans ?

Czy Państwo równiez tak bez medycznych określeń opiszecie jak ja opis rezonansu? Ja rozumiem to tak: meta-czyli przerzut jest na kość krzyżową a guz który dał przerzut jest w jamie brzusznej najprawdopodobniej w trzustce.

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
_________________
igokac
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2016-07-17, 14:26  


igokac,

W przestrzeni zaotrzewniowej są widoczne nacieki nowotworowe, w kości krzyżowej znajdują się przerzuty.

Radiolog sugeruje trzustkę, na pewno warto zrobić jak najszybciej TK jamy brzusznej.
Zmiana jest dość duża i powinna być widoczna w usg, ale zdarza się i to wcale nie rzadko, że usg nie wyłapie wszystkiego, jest badaniem mniej dokładnym niż TK.

Proszę napisz coś więcej o mamy raku piersi, jakie miała wtedy zastosowane leczenie, czy była przez te 9 lat pod kontrolą onkologa, czy miała w tym czasie robione jakiekolwiek badania?
Są to dość istotne informacje, bo może to jest przyczyną obecnego rozsiewu choroby nowotworowej/przerzuty.

Pozdrawiam i witam na forum.
 
igokac 


Dołączyła: 17 Lip 2016
Posty: 15

 #3  Wysłany: 2016-07-17, 14:58  


Nie mam teraz dostępnych wyników z przed 9 lat. Wiem, że mama przyjmowała chemię czerwoną a stopień był określony jako IV. Miała wykonaną mastektomię i wycięte węzły chłonne(nie wszystkie), ponieważ miała przerzuty. Przez pierwsze 3 lata jeździła do onkologa, później wszystkie badania kontrolne zlecał lekarz rodzinny. Robiła raz w roku cytologię, rtg płuc i inne zalecone badania. Nic się niepokojącego nie działo. Tak jak napisałam w poprzednim poście cierpi na straszne bóle pleców,które sie nasilają a od tygodnia boli ją brzuch. Bardzo mało chodzi, bo drętwieją jej nogi. Lekarz mówił o dysku i szykowała się nawet na operację, ale wynik rezonansu oprócz dyskopatii pokazuje nowotwór. Zapomniałam napisać tez o bardzo ważnej sprawie. 4 tyg temu mama miała usuwanego niezłośliwego guza z układu moczowego. Guz był szybko wykryty i bardzo mały.

Czy możliwe, że guz który znajduje się w jamie brzusznej, mógł spowodować przerzut do układu moczowego ?

Jak szybko rośnie taki guz trzonu trzustki(jeśli tam jest umiejscowiony), jeśli był niewidoczny na usg 2 mce temu?

Dziękuję

[ Dodano: 2016-07-18, 12:16 ]
Chciałabym się zapytać, ponieważ mamy możliwość załatwienia już na jutro rezonansu magnetycznego jamy brzusznej.Mama miała w sobotę 16.07 robione badanie rezonansem odcinek lędźwiowy. Czy może mieć w tak krótkim czasie zrobione 2 badanie rezonansem.
Czas goni, bardzo źle się czuje :(
_________________
igokac
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #4  Wysłany: 2016-07-18, 16:04  


Może, rezonans jest mniej szkodliwy niż TK. Zresztą jak jest konieczność badania, lekarz widzi ku temu podstawy to robi się badanie a u Was ta konieczność jest. Trzeba jak najszybciej zlokalizować główne źródło choroby, pobrać materiał do badań i zacząć leczenie.

Działajcie, pozdrawiam.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #5  Wysłany: 2016-07-18, 17:32  


igokac,
Tak, jak pisze marzena66 - rezonans róbcie jak najszybciej.
Wobec przebytej choroby nowotworowej o wysokim stopniu zaawansowania w pierwszym rzędzie podejrzewałabym jednak późny rozsiew raka piersi. Oczywiście - nowotworu trzustki nie można wykluczyć, coraz częściej mamy chorych, którzy wielokrotnie w ciągu życia chorują na różne choroby nowotworowe.
Postaraj się jednak odnaleźć dokumentację sprzed 9 lat - może być bardzo istotna.

Niezależnie od tego, z jakim nowotworem mamy do czynienia - choroba jest rozsiana i szans na wyleczenie nie ma. Mama może być leczona paliatywnie (będzie to leczenie zmniejszające objawy, poprawiające komfort życia, być może wydłużające czas przeżycia), ale wyleczyć się choroby nie da. Taki stan kwalifikuje Was pod opiekę hospicjum domowego - szczerze doradzam, bo lekarz rodzinny nie poradzi sobie z objawami typu nasilony ból, osłabienie, a do onkologa będziecie chodzić sporadycznie na konsultacje i on raczej skupi się na leczeniu choroby podstawowej, nie objawów towarzyszących.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
igokac 


Dołączyła: 17 Lip 2016
Posty: 15

 #6  Wysłany: 2016-07-21, 11:09  zdjęcia z rezonansu jamy brzusznej


Witam,mam płytę z MR jamy brzusznej.Niestety opisy jeszcze nie mamy,może coś można wyczytać ze zdjęć ?


20160721_115409.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 571 raz(y) 2,33 MB

_________________
igokac
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #7  Wysłany: 2016-07-21, 15:43  


igokac,
W załączonym pliku otwiera się tylko jedno zdjęcie, a jest ich na pewno dziesiątki.
Z tego zdjęcia ja nic nie umiem powiedzieć mądrego ;) zresztą nie jestem radiologiem a CT jest znacznie trudniejsze do odczytania niż rtg, więc na mnie nie licz :roll:
Jeśli zamieścisz opis, to pewnie coś poradzimy :)
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #8  Wysłany: 2016-07-21, 16:04  


igokac,

Na forum nie ma radiologa więc ze zdjęcia nic się od nas raczej nie dowiesz, no chyba, że jakiś ukryty się ujawni ;) . Musisz uzbroić się w cierpliwość i poczekać na opis.

pozdrawiam
 
igokac 


Dołączyła: 17 Lip 2016
Posty: 15

 #9  Wysłany: 2016-07-21, 16:49  


Faktycznie, jest tylko jedno zdjęcie. Próbuję wkleić więcej, ale nie mogę. Mama jest od dzisiaj w Mazowieckim Centrum Onkologicznym. Lekarze skupili się teraz na kręgosłupie, ponieważ ma duże problemy z poruszaniem się. Przerzut może spowodować, że mama nie będzie miała możliwości poruszania się a do tego ból jest straszny. Jutro ma mieć radioterapię kręgu krzyżowego i badanie histopatologiczne. Jutro będzie tez opis MR jamy brzusznej. Mam nadzieje, że jest w dobrych rękach :) Pozdrawiam
_________________
igokac
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #10  Wysłany: 2016-07-21, 18:53  


igokac napisał/a:
Próbuję wkleić więcej,


Nie wklejaj zdjęć bo jak pisałam, nie ma tutaj radiologa, który powie Ci co widzi ze zdjęć. Wklej opis badania jak już je dostaniesz.

igokac napisał/a:
Jutro ma mieć radioterapię kręgu krzyżowego i badanie histopatologiczne.

Radioterapia powinna pomóc na te bóle. Wynik histopatologiczny wyjaśni sprawę z czym się mama zmaga i co będzie robione dalej.

Czekamy na dalsze informacje, pozdrawiam.
 
igokac 


Dołączyła: 17 Lip 2016
Posty: 15

 #11  Wysłany: 2016-07-22, 11:43  wyniki MR jamy brzusznej.Proszę o interpretację


Jakie rokowania,jakie leczenie może być wdrożone?

[ Dodano: 2016-07-22, 12:50 ]
Bardzo przepraszam za jakość, ale przesłali mi bliscy mmsa.



[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-08-01, 13:21 ]
Załączając wyniki badań, bardzo proszę usuwać dane lekarzy.



2016-07-22 12.25.33.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2464 raz(y) 68,18 KB

_________________
igokac
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #12  Wysłany: 2016-07-22, 17:23  


igokac,

Wynik rezonansu niestety nie jest optymistyczny. U mamy jest rozsiany/bardzo zaawansowany proces nowotworowy,. Tak jak we wnioskach, przestrzeń zaotrzewnowa, płuca, śródpiersie, węzły chłonne powiększone czyli najprawdopodobniej też z toczącym się procesem chorobowym. Trzustka według radiologa nie jest powodem rozsiewu choroby ale mogą być tam również zmiany rakowe.

Trzeba pobrać materiał z któregoś z tych miejsc zaatakowanych chorobowo do badań hist.pat i wszystko się wyjaśni. Myślę, że przebyta wcześniej choroba nowotworowa mogła spowodować obecne przerzuty albo jest nowy niezależny rak ale to trzeba wyjaśnić badaniami.

Przykro mi, że nie mam dla Ciebie pozytywnych informacji. Trzymaj się i gorąco pozdrawiam.
 
igokac 


Dołączyła: 17 Lip 2016
Posty: 15

 #13  Wysłany: 2016-07-22, 19:47  


Dziękuję. Potwierdziłaś to co lekarze dzisiaj powiedzieli :cry: Jest mi tak ciężko jak patrzę na jej ból i ten smutek w oczach...Zawsze jak do niej idę staram się żartować, pocieszać. Śmieje się razem ze mną, ale dobrze wie dlaczego tak się zachowuję. Tak jak piszesz, musimy jak najszybciej pobrać materiał do badań histopatologicznych. Cieszę się, ze udało nam się załatwić tak szybko radioterapię.Miała dzisiaj 1 mocną dawkę w trzech miejscach na kregoslupie.Mam nadzieję, ze przyniesie trochę ulgę. Odezwę się jeszcze do Was, cieszę się, ze trafiłam na tak przyjazne forum. Dziękuję :lol:
_________________
igokac
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #14  Wysłany: 2016-07-22, 20:28  


igokac,

Tak powinno przynieść ulgę.
Dużo sił życzę.
 
igokac 


Dołączyła: 17 Lip 2016
Posty: 15

 #15  Wysłany: 2016-08-09, 19:31  Mama w szpitalu.


Witam. Mama od niedzieli jest w szpitalu, cierpi na ból w klatce piersiowej i ból podczas oddychania.Jest baaardzo słaba, ale dzięki lekarzowi z hospicjum domowego, który dobral odpowiednie leki przeciwbólowe mama może siedzieć i nie narzeka na ból pleców. Mama jest w szpitalu,robią jej badania czy może dostać chemię.Nie jest dobrze niestety.Wiemy juz, że po 9 latach przerzuty są od piersi.Nowotwor tak mocno zaatakował,ze mama ma złamany krąg a to wszystko przez tego strasznego raka,tak uszkodził kość.Ma w kilku miejscach na kregoslupie zmiany meta.Podają jej pertuzumab,transtuzumab. A gdy będą dobre wyniki badań to będzie przyjmowala chemię docedakselem.Podobno bardzo dobre leki ma włączone.Proszę napiszcie mi czy jest jeszcze szansa?? Boję się lekarzy pytać o rokowania.
_________________
igokac
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group