[KasiaC]

Witaj Agnieszko
Miłego dnia

[ Dodano: 2012-08-14, 18:01 ]
I jak pogoda Agnieszko?
Grill będzie podwórkowy czy tarasowy?

[roman1130]

Witaj Agnieszko
Piszę"wolności",bo jak się wpadnie w ten znowu szpitalny rytm to już będzie takie uwięzienie. myślę że każdy z nas ma ten sam problem, w końcu przez bardzo długi czas byliśmy zdrowi szczęśliwi i mieliśmy swoje życie unormowane, określone, zdefiniowane...
Teraz nadszedł czas na zmianę, która niekiedy doprowadza nas do krawędzi wytrzymałości psychicznej, w końcu słabość, strach, niepewność jutra nie są naszym chlebem powszednim...
Agnieszko, wiem że trudno jest odnaleźć się w tych nowych momentach naszej nowej realności... ale wiem też że możliwości mamy naprawdę niewielkie, dlatego każdego dnia modląc się, przeklinając i zwyczajnie żyjąc każdą chwilą... staram się znaleźć powód do uśmiechu, nawet przez łzy (podobno faceci nie płaczą)

Często wspominam słowa ks. Tischnera :spieszmy się kochać bliźnich, tak szybko odchodzą... Myślę, że my naznaczeni piętnem choroby mamy szczęście realizować to powiedzenie w całej rozciągłości, w stosunku do naszych Najbliższych, naszego otoczenia.
Myślę, że jest to szansa wyjątkowa, nikt z nas na codzień nie myśli o tym, że gdzieś tam kiedyś czeka nas kres naszych dni, zawsze to będzie, ale kiedyś ale jest to bardzo nierealne i abstrakcyjne...
My mamy świadomość, że ten termin jest możliwy w każdym kolejnym dniu...
Może to jest jedyny pozytywny aspekt naszego obecnego losu, ale mamy szansę na dokonanie zmian w naszym życiu, a nowe ograniczenia, nowa dyscyplina, którą musimy realizować lecząc się, jest naszym obowiązkiem w stosunku do Rodziny, w stosunku do samych siebie jest ceną tej szansy.
Trochę zamotałem się w swoich wywodach, ale wiem, że zostanę przez Ciebie zrozumiany.
Ściskam serdecznie i życzę siły i wiary w sens tych ograniczeń, które nakłada na nas choroba, jest w tym sens i potrzeba, dla nas samych i dla naszych Najbliższych.
Pozdrawiam serdecznie.

[KasiaC]

Witaj Agnieszko

[agamaz]

Witajcie w tym Świątecznym Dniu

kasiu grill zaliczony taki najprawdziwszy z prawdziwych ,pogoda opisała,tylko nieznośnie komary miały używanie na mnie ,nikogo tak nie "ukochały " tylko mnie
.Ale i tak było miło
Romku trzymamy się dzielnie nie możemy dać satysfakcji temu skorupiakowi,że poddamy się bez walki.To nie w moim stylu ( z tego co czytam i nie Twoim ) .
Ograniczenia jakie będą z tego tytułu dodatkowo motywują do dyscypliny. Trochę obawiam się o swoje kończyny.Po ostatniej chemii nie "doszły do siebie" te drętwienia bardzo mi utrudniają życie.Nawet przestałam prowadzić samochód.Pod tym względem jestem zależna od osób trzecich .Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Nauczyłam się poruszać komunikacją miejską .Też ma swoje plusy bo muszę dojść na przystanek a nie spod domu pupa w samochód .
Trzeba wyciągać pozytywy z tych niekiedy bardzo trudnych sytuacji.Staram się to czynić.
Jutro rano udaję się do szpitala na zrobienie wyników.A w piątek -na trucie.
Pozdrawiam Wszystkich gorąco,dziękuję,że do mnie zaglądacie.

[KasiaC]

U mnie z grilla nici brzydka pogoda nadal króluje.......poczekam, przetrzymam, zawzięta jestem nie teraz to później.
Cieszę się jednak, że Tobie się udało
Spokojnego wieczoru życzę.

[ Dodano: 2012-08-15, 18:51 ]

agamaz napisał/a:

Pozdrawiam Wszystkich gorąco,dziękuję,że do mnie zaglądacie.

Agnieszko byłam , jestem i będę....
404 Not Found

[agamaz]

KasiaC napisał/a:

byłam , jestem i będę....

[KasiaC]

Agnieszko404 Not Found

[kmis757]

agamaz napisał/a:

pogoda opisała,tylko nieznośnie komary miały używanie na mnie ,nikogo tak nie "ukochały " tylko mnie

- to słodka i gorąca krew wszystkiemu winna...

agamaz napisał/a:

dziękuję,że do mnie zaglądacie

- zaglądamy i czytamy i miło pozdrawiamy

[ela1]

agamaz napisał/a:

dziękuję,że do mnie zaglądacie

Ano jak tutaj nie zaglądać, wszystko musi być pod kątrolą.

Poproszę o namiary na stronkę z ludkami jakie wstawiasz.

[agamaz]

Dziękuję dziękuję

kmis757 napisał/a:

łodka i gorąca krew wszystkiemu winna...

Utoczą mi jutro trochę tej krwi,mam nadzieję,że po piątku już komary-krwiopijcy będą mnie omijały szerokim łukiem

ela1 napisał/a:

wszystko musi być pod kątrolą.

[ewka1]

Dobry wieczór Agusiu

[agamaz]

Jak się masz Ewa miło mi Ciebie przywitać wieczorowa porą.

[ewka1]

Próbuję zagonić dzieciaki do kąpieli
Przez wakacje tak im rogi urosły,że aż się boję powrotu do szkoły.

[agamaz]

Faktycznie już tylko kilkanaście dni i znowu się zacznie następny rok szkolny.
Uważam ,że czas niemiłosiernie gna do przodu .
Nie tak dawno zdawałoby się,że zaczynało się lato .Buntuje się na to .
Dla mnie mogło by być cały rok

[ Dodano: 2012-08-15, 23:29 ]
Zapodaję sobie dziś tabletkę na sen ,znów za mną kilka bezsennych nocy .
Mam nadzieję,że dziś wpadnę w objęcia Morfeusza
Dobrej nocy

[ela1]

Anieszko, dziękuję i miłych snów Ci życzę

[ Dodano: 2012-08-15, 23:48 ]
Sorki, gdzieś mi "g" znikło z klawiatury