[monikamach]

missy,
hej. niestety krótko po tym pierwszym zapaleniu wątroby nastąpiło kolejne powtórne. Później był TK sprawdzający jak wygląda sytuacja po 3 wlewach skojarzonych i okazało się że jest wręcz tragicznie...
przerzuty kilkakrotnie się powiększyły, powstały nowe, okazało się że tata ma również złamania. Niestety okazało się, że są też przerzuty do mózgu. Szok i rozczarowanie. Wg lekarzy immunoterapia wogóle nie zadziałała w taty przypadku.
W chwili obecnej tata jest po radioterapii na głowe i przed radioterapią na kości. Następnie ma mieć leczenie celowane.
Jeśli chodzi o bóle kostne to bóle się zmniejszyły . (tylko pytanie w wyniku czego skoro immuno nie podziałała i kilkakrotnie powiększyły się przerzuty oraz pojawiły się złamania). W ostatnim czasie tata czuł się dobrze. Niestety po radioterapii głowy narzeka na zły posmak w ustach, nudności, bezsenność

[mVeltan]

monikamach napisał/a:

Niestety po radioterapii głowy narzeka na zły posmak w ustach, nudności, bezsenność

Witaj po radioterapii OUN takie objawy to normalne niektórzy znoszą to lepiej inni gorzej, najważniejsze żeby leczenie było skuteczne, radio na kości powinno skutecznie opanować ból. Mam nadzieję że leczenie celowane będzie skuteczniejsze od immunoterapii i uda się opanować paskuda. Pozdrawiam

[monikamach]

mVeltan, dziękuję bardzo.

[missy]

monikamach,
Bardzo przykro czytać te niepomyślne wieści.

Co do działania immunoterapii to wiem tylko, że w przypadku podawania samego ipilimumabu nie przerywa się terapii aż do podania wszystkich 4 dawek nawet jeśli pojawi się progresja - ocenę działania leku wykonuje się dopiero po zakończeniu całego 4-dawkowego cyklu.

W przypadku programu z ipi i niwolumabem jest jednak inaczej, tutaj progresja oznacza zakończenie tego leczenia.
Ale ponieważ w przypadku immunoterapii często obserwuje się chwilową progresję lub nawet czasami tzw.rzekomą progresję ( optyczne zwiększenie masy guza na skutek intensywnej inwazji limfocytów) to być może w przypadku niektórych przerzutów u taty immunoterapia trochę jednak zadziałała i stąd zmniejszenie dolegliwości pomimo progresji w TK.
Oczywiście to gdybanie, równie dobrze organizm taty mógł się też w końcu odpowiednio nasycić lekami przeciwbólowymi.
Wiesz już jakie leki celowane dostanie tata?

[monikamach]

missy, niestety jeszcze nie wiem jakie leki dostanie. w przyszlym tygodniu ma mieć TK, a poźniej po decyzja co dalej... ehh czekanie i czekanie...

[monikamach]

witam wszystkich, niestety w ostatnim czasie stan taty się pogorszył. Przez to nie został zakwalifikowany do leczenia celowanego jest w szpitalu, dostaje wlewy chemii... na 2 tygodnie ma wrócić do domu a później kolejna chemia...

[basik78]

monikamach, bardzo przykro mi z takiego postępu choroby.
Nie wiem co mądrego powiedzieć...
Zaopiekuj się tatą i ZAŁATW( na wszelki wypadek) Hospicjum Domowe jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś- uwierz, wiem co piszę bo miałam Tatę który umierał na tego(przepraszam)- cholernego raka.
Niektórzy pacjenci latami korzystają z ich pomocy- to nie jest "umieralnia"-tylko życie bez bólu i stresu dla tych co opiekują się swoimi chorymi.
Oczywiście życie bez stresu na zasadzie że nie kombinujemy co podać by nie bolało.
Myślę że pomoc Hospicjum jest plastrem na całe zło.

Mocno trzymam kciuki za tatę i oby te wlewy pomogły a Tobie dużo sił i wytrwałości.
Działaj monikamach, ,póki możesz,masz dla kogo.

[monikamach]

basik78, dzięki za wiadomość. Tak, teraz tata będzie w hospicjum domowym 2 tygodnie, a później znów idzie do szpitala na chemie. Tata od diagnozy choroby (luty) jest nastawiony na wyleczenie, nie załamał się nawet przez chwilę. My też nie tracimy nadziei, mimo iż po ludzku nie ma już szans.

[monikamach]

witam. 3 dni temu tata odszedł. nie wiem co więcej napisać. po prostu nasz wątek się kończy. życzę dużo siły dla walczących i ich rodzin. pozdrawiam

[mVeltan]

Wyrazy współczucia trzymaj się mocno.

[arawis]

Bardzo mi przykro.. Trzymajcie się, zrobiłaś wszystko co mogłaś zrobić..

[missy]

monikamach,
Współczuję z całego serca.

[basik78]

monikamach, przyjmij ode mnie wyrazy współczucia.
Bardzo mi przykro:(((

[Ola Olka]

monikamach bardzo mi przykro, przyjmij wyrazy współczucia

[Angelles]

Bardzo mi przykro. Robiłaś co mogłaś. Szukałaś ratunku. Ściskam