[kasia123m]

mam pytanie...dlaczego niektorym osoba z grupa 3b wycinaja guza a potem lecza przerzuty w wezlach a niektorym nie?
z mama lezala na sali taka pani..miala raka mieszanego..ze niby zaszybko rosl..i wycieli a teraz truja zmiany w wezlach...
i teraz jak byla na dolewce byla druga taka pani u ktorej bylo to samo..tylko nie wiem jakiego ta miala raka...

[absenteeism]

A jesteś pewna i widziałaś dokumentację świadczącą o tym, że owa pani miała stopień zaawansowania 3b i jakie były dokładnie oznaczenia cech T i N wg klasyfikacji TNM?

Niestety opieranie się na opowiadaniach pacjentów czy rodzin dot. choroby często bywa mylące - czasem może się coś pomylić, wystąpić jakieś niedopowiedzenie i wątpliwości gotowe.

Kasiu, u Was występuje cecha N3 - zajęcie węzłów chłonnych po przeciwnej stronie guza. Jest to niestety absolutnie nieoperacyjne.

[kasia123m]

mama rano czula sie dobrze a teraz znow czuje jakby jej sie to przytkalo to pluco i bol...i odrazu temperatura 37,4....dola ma totalnego..
jezeli chemia powoduje zachamowanie wzrostu a czasami cofniecie( zmniejszenie zmian) to co sie dzieje z martwymi komorkami raka?sa jakos wydalane?
tzn chodzi mi o to czy jest szansa ze to sie jakos zmniejszy...odpadnie po kawalku..nie wiem i przestanie przytykac te oskrzeliki?
i po czym poznac czy chemia dziala czy nie?

[absenteeism]

Cytat:

jezeli chemia powoduje zachamowanie wzrostu a czasami cofniecie( zmniejszenie zmian) to co sie dzieje z martwymi komorkami raka?sa jakos wydalane?

Wdajemy się w szczegółowe procesy śmierci komórki, z biochemicznymi detalami etc., nie ma to większego znaczenia dla pacjenta mówiąc najogólniej - te komórki umierają, a nowe nie powstają.

kasia123m napisał/a:

tzn chodzi mi o to czy jest szansa ze to sie jakos zmniejszy..

Oczywiście, że jest szansa - inaczej nie podawano by chemii, gdyby nie miała ona szansy zadziałać.

Cytat:

i po czym poznac czy chemia dziala czy nie?

Po tym, co napisałaś - że zmiany nie rosną, bądź maleją. Widać to w kontrolnych badaniach obrazowych.

[kasia123m]

dziekuje..jestem chyba najwieksza dreczycielka tego forum..ale to moze przez to ze psychicznie nadal sobie ztym nieradze...zaluje ze niepozlysmy do tego psychologa...i mamie i mnie by sie to chyba przydało...
przepraszam ze jak tak ciagle truje...

[absenteeism]

Myślę, że opcja pójścia do psychologa jest cały czas możliwa

[kasia123m]

czy mama moze zazyc apap noc....zazywa tylko megace i pije pokrzywe....zadnych innych lekow....jest 15 dni po chemi glownej i 8 po dolewce..do tej pory zazywala zwykly apap ale nie moze spac...czy moze zazyc apap noc?

[absenteeism]

Nic się nie powinno dziać, aczkolwiek jeśli mama ma kłopoty ze snem to lepiej byłoby skonsultować z lekarzem włączenie lekkiego leku typowo nasennego lub uspokajającego.

Apap Noc ma w składzie, oprócz paracetamolu, difenhydraminę, której skutkiem ubocznym jest senność. A tak naprawdę jest to lek antyhistaminowy, czyli stosowany w różnego rodzaju uczuleniach.

[kasia123m]

dziekuje..:)jak zawsze szybka odpowiedz:)
poprosimy lelarke o jakis lek ale do 4 daleko...a mama juz nie spi 4 noce...zasypia nad ranem na 3 godziny...dziekuje jeszcze raz

[kasia123m]

mama jutro na chemie...pisala mi teraz ze ma spuchniete kostki u nog...co to oznacza?

[ Dodano: 2012-01-04, 12:02 ]
kostki rano ok....cisnienie 140/90....morfologia chyba musi byc w miare bo zdecydowali podac chemie....temperatura 37

[kasia123m]

mam troche mamy wynikow...przepisalam najwiecej jak sie dalo...spadly minimalnie neutrofile noi wzroslo wbc z 9,14 na 9,53...czy to oznacza ze stan zapalny w organizmnie rosnie?
WBC bylo 9,14 21grudnia jest 9,53
NEUT 6,96 5,01
LYM 1,44 2,52
MONO 0,68 1,74 ( POWYZEJ NORMY)
JAKIES IG 1,7 ( POWYZEJ NORMY)
HGB 11,4 10,5
HCT 34,9 32,3
MCV 79 80
PLT 307 363( NADAL NORMA ALE ROSNA)
MPV 7,2-12,5 11,10

ALAT 18, ASPAT 15, BILIRUBINA 5,6 MOL/L
MOCZNIK WE KRWI 4,6
KREATYNINA CREA 69

ELEKTROLITY W SUROWICY :
na surowica 141
K sur 4,2

nie robili crp

na spanie dostala stilnox

[ Dodano: 2012-01-05, 14:47 ]
przepraszam...porobilam duze przerwy miedzy wynikami starymi a nowymi a tu komputer wszystko zlal...przyblizyl

[niki]

WBC jest w normie, normy do 10
wiec ok,
płytki tez są ok,
ogólnie wyniki są dobre

[absenteeism]

kasia123m napisał/a:

przepraszam...porobilam duze przerwy miedzy wynikami starymi a nowymi a tu komputer wszystko zlal...przyblizyl

Nie ma problemu, wiadomo o co chodzi

kasia123m napisał/a:

wzroslo wbc z 9,14 na 9,53...czy to oznacza ze stan zapalny w organizmnie rosnie?

A nie było robionej morfologii z rozmazem?

DSS pisała wcześniej:

DSS napisał/a:

W przytoczonym wyniku, w rozmazie - dość wysoki jest udział odsetkowy neutrofili (NEUTR 76,2%). Jeśli do tego mamy objawy kliniczne w postaci gorączki i bólu w klatce piersiowej to być może jest to infekcja. Jeśli w nowym wyniku (morfologii z rozmazem) tendencja będzie niekorzystna, a CRP będzie wysokie - potrzebna będzie konsultacja lekarska i rozważenie włączenia antybiotyku.

Wówczas podałaś wynik morfologii z rozmazem, gdzie % wynik NEUTR wynosił 76,2%.
W tym momencie tego wyniku brak (nie wiem, czy go nie spisałaś czy nie był robiony rozmaz), więc nie wiemy jaka jest tendencja - spadkowa czy wzrostowa.
Dodatkowo nie było robione też CRP (co sugerowała DSS).
Nie bardzo mamy więc co do czego porównać - oprócz poziomu WBC, co może sugerować ciągłe istnienie rozwijającej się infekcji.

A jak poziom RBC?

kasia123m napisał/a:

na spanie dostala stilnox

Pamiętajcie, że można go stosować max. 4 tygodnie (a najlepiej ok. 2 tyg.).

[kasia123m]

eos 0,07
baso 0,03
neut 52,6%
lym 26,4%
mono 18,3%
eos o,70%
baso o,30%
ig 1,7%
RBC 4,04
MCHC 32,5
RDW 14,9%
HCT 32,3%

[absenteeism]

A jednak jest coś więcej

NEUT spadają, jednak przydałoby się zrobić CRP.