1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz płuca i chore serce
Autor Wiadomość
zlemi 


Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 6
Skąd: Wrocław

 #1  Wysłany: 2011-02-04, 23:11  Guz płuca i chore serce


Witam,
niestety i ja jestem zmuszona szukać informacji i wsparcia ( przeczytałam kilka wątków i wiem, że je znajdę :) ). Trzy tygodnie temu mój tata poszedł do lekarza ze względu na duszności i zaczęło się...
Tata od dziecka choruje na serce ( niedomykalność zastawki), dwadzieścia lat temu, tuż przed operacją na serce( której w rezultacie nie wykonano), wykryto u niego guza krtani. Krtań i struny głosowe wycięto, nie przyjmował chemii ani radioterapii, więc raczej nie był to nowotwór złośliwy ( może się mylę?). Do tej pory było w porządku, tata czuł się świetnie, funkcjonował bez żadnych problemów, aż do wystąpienia tych duszności. Miał już TK. Poniżej wynik:

W segmencie płuca prawego widoczny jest policykliczny guzek średnicy 2cm mogący odpowiadać zmianie meta
Znacznie powiększone serce z cechami niewydolnści prawokomorowej.
Poza tym płuca i narządy śódpiersia w badaniu KT przedstawiają się prawidłowo.
Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych wnęk i śródpiersia.
W uwidocznionej części szyi, bezpośredno powyżej otworu tracheostomijnego widoczne jest miękkotkankowe niejednorodne ognisko o średnicy 3,5 cm - węzeł chłonny?wznowa?

Proszę zatem o interpretację wyników, wiem jedynie, że zmiana meta, to przerzut. Skąd?
Mam jeszcze kilka pytań, w tym jedno zasadnicze.
Jakie leczenie jest możliwe, biorąc pod uwagę wadę serca? Operacja? Chemia? - wszystkie są, według mojego rozumowania, wielce ryzykowne. Jak można mu pomóc?
Tata miał już badanie laryngologiczne - laryngolog nie zauważył żadnych zmian, na co wskazywała tomografia. Jak to jest możliwe?
Bardzo się martwię i proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam wszystkich i życzę siły...

[ Dodano: 2011-02-04, 23:16 ]
Hm, miało być " w segmencie 8 płuca prawego"
Pozdrawiam raz jeszcze.
_________________
zlemi
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #2  Wysłany: 2011-02-04, 23:47  


Witaj Zlemi
Przykro powitać kolejną Osobę na forum...

Nie jestem fachowcem, ale skoro Tacie wycięto i krtań i struny głosowe, nie oszczędzając niczego, to wynik histopatologiczny musiał wskazywań na nowotwór złośliwy. Sugeruje to też zapis TK - w okolicy szyi i blisko otworu lekarz znalazł prawdopodobnie wznowę tego nowotworu. A guzek w płucu jest wielce prawdopodobnie meta - przerzutem z szyi do płuc.

Przede wszytskim Tata musi być dalej diagnozowany, zapewne zrobia biopsję.
A nie macie jakis starych wypisów ze szpitala sprzed 20 lat?

pozdrawiam cieplutko
PS. zapewne niebawem moderatorzy odpiszą w Twoim wątku, udzielając odpowiedzi.
_________________
Katarzynka36
 
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #3  Wysłany: 2011-02-05, 00:33  


@ziemi

Sytuacja jest bardzo nieciekawa.
Co gorsza, jest bardzo niejasna. W gruncie rzeczy, bez dalszych badań nie sposób ustalić dalszego postępowania. Najbardziej logiczne wydaje mi się gruntowne zbadanie zmiany w krtani i uzupełniające badanie obrazowe typu PET.
Jedyną szansą na wyleczenie byłaby operacja wycięcia segmentu płuca albo jego całości, ale nie wiem, czy ktoś się jej podejmie w związku z chorobą serca. Pomijam całkiem fakt, że ma ona w ogóle sens tylko wtedy, kiedy podejrzana masa w krtani nie okaże się rakiem. W innym wypadku nie będzie żadnej operacji.
Chemia nie wchodzi w ogóle grę przy tym stanie serca, bo zabiłaby go. Obawiam się. że prawdopodobieństwo dobrego epilogu jest niezmiernie małe. Najprawdopodobniejsze wydają mi się naświetlania o charakterze paliatywnym.
 
zlemi 


Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 6
Skąd: Wrocław

 #4  Wysłany: 2011-02-05, 08:28  


Dziękuję za odpowiedzi. :)
Spodziewałam się, że nie będą to raczej dobre wieści i że ze względu na jego serce walka będzie bardzo trudna :uuu: Stare wypisy są pewnie u taty w jego teczce zdrowia, ale szczerze mówiąc wszystko tak szybko się dzieje, że nawet nie wpadło mi do głowy, żeby tam zajrzeć. Jutro, jak będę u rodziców, to poczytam...
No nic, zostaje nam czekać na dalszą diagnostykę...
Pozdrawiam i życzę nadzieji :-(
_________________
zlemi
 
kama 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 537
Skąd: Poznań
Pomogła: 87 razy

 #5  Wysłany: 2011-02-09, 16:41  


zlemi,
przykre,ze i u was w rodzinie zagosciło to paskudztwo,teraz najwazniejsza jest szybka diagnostyka zeby pomóc tacie,dobrze by było gdyby była mozliwa operacja,daje większe szanse choremu
ale najpierw badania no i najgorsze to oczekiwanie,żeby sie dowiedzieć z czym mamy do czynienia a potem walka i jeszcze raz walka
życzę dużo siły i wytrwałości
ściskam serdecznie
 
zlemi 


Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 6
Skąd: Wrocław

 #6  Wysłany: 2011-02-09, 20:32  


Witaj, masz rację - to oczekiwanie jest najgorsze, człowiek rozkłada wszystko na czynniki pierwsze, myśli i myśli - może tak, może siak, może to, może tamto...
wiedza daje przynajmniej rozeznanie co mogę zrobić jeszcze, a czego już nie mogę...i tej bezsilności też się boję...
Tato ma wizytę u onkologa 14.02, wtedy pewnie skierowania na badania i machina ruszy.
Przygasł, choć stara się nie pokazywać tego po sobie, tak jak i my, że jest nam ciężko..
Pozdrawiam serdecznie, odezwę się, jak będę coś więcej wiedziała
_________________
zlemi
 
zlemi 


Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 6
Skąd: Wrocław

 #7  Wysłany: 2011-03-06, 18:17  


Wreszcie po badaniach..Proszę więc o pomoc w rozszyfrowaniu medycznej terminologii.

Głowa prawidłowo, układ kostny prawidłowo
Szyja i klatka piersiowa: Powyżej tarczycy w linii pośrodkowej przedniej uwidoczniono niejednorodną densyjnie strukturę o wym TR=30,2 mm, AP=31,9mm z centralnie podwyższoną aktywnością metaboliczną do SUVmax=4,7
W lokalizacji zmiany opisanej powyżej otworu trecheostomijnego (CT z dnia 20.01.2011) SUVmax=5,0.
Aktywność metaboliczna zmiany guzowatej w seg prawego płuca na poziomie SUVmax=2,3
W przywnękowym fragmencie 2 seg prawego płuca uwidoczniono obszar konsolidacji o śr=18mm i SUVmax=3,2
W prawej jamie opłucnej nieaktywny metabolicznie płyn o grubości do 14,4 mm.

Jama brzuszna i miednica:
W przyśrodkowej odnodze lewego nadnercza zmiana guzkowa o s==10,5mm i SUVmax=1,2 - najpewniej łagodna.
W pozostałych narządach i tkankach jamy brzusznej i miednicy obraz prawidłowy.

Wnioski:
Obraz PET w prawym płucu przemawia za ich rozrostową etiologią.
Obraz PET zmian w szyi również budzi podejrzenie rozrostu, choć zmiana położona powyżej tarczycy wymaga różnicowania z wolem.
W pozostałych narządach i tkankach nie stwierdzono zaburzeń metabolizmu glukozy, które mogłyby sugerować proces npl.

A poza tym Tato biega od onkologa do chirurga i ,tak jak napisał billyb, chirurg podejmie się operacji, jeśli zmiany w gardle nie będą zmianami nowotworowymi. Z wyniku PET, jeśli dobrze zrozumiałam, wynika, że zmiane trzeba jeszcze zbadać. A co z drugim guzkiem w płucach? Ten operacji nie wyklucza?
Pozdrawiam wszystkich ciepło...
_________________
zlemi
 
zlemi 


Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 6
Skąd: Wrocław

 #8  Wysłany: 2011-04-19, 17:09  


Witam ponownie, jeszcze raz proszę o pomoc :( Czas mija, a my nadal w miejscu. Nie wiem, czy taka postawa świadczy o tym, że już nie mamy szans, czy o co chodzi? (" spokojnie, mamy czas" słowa lekarzy). Tato dalej biega do lekarzy. Ostatnio miał scyntografię tarczycy która wykazała obszar o podwyższonym wychwycie- ciepły w prawym płacie i nieco słabszy wychwyt w płacie lewym. Co to oznacza? Proszę również o wskazówki do poprzedniego badania.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
zlemi
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #9  Wysłany: 2011-04-19, 18:51  


Scyntygrafia potwierdza niejako wynik PET - zmiana w tarczycy jest podejrzana pod kątem nowotworowym.
Czy wyjaśniło się coś w kwestii tej zmiany nad otworem po tracheostomii?
_________________
 
zlemi 


Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 6
Skąd: Wrocław

 #10  Wysłany: 2011-04-21, 17:18  


Z tego, co mi wiadomo, ta podejrzana zmiana to niby tarczyca i jej guzki. jeśli chodzi o coś innego, to sprawa niewyjaśniona, skupiono się na guzach tarczycy. Dziś tato miał biopsję, która potwierdziła wznowę :-( ...
_________________
zlemi
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group