1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Humor
Autor Wiadomość
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #661  Wysłany: 2013-01-16, 21:23  


- Ile szczoteczek do zębów ma dentysta?
- Sto ma, to logiczne.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #662  Wysłany: 2013-01-16, 21:30  


:)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
alaslepa 
MODERATOR



Dołączyła: 21 Lip 2012
Posty: 694
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 313 razy


 #663  Wysłany: 2013-01-17, 13:07  


Wchodzi facet na dyskotekę w Wołominie, a ochroniarz sie go pyta:
- Ma Pan pistolet?
- Nie
- A może ma Pan nóż?
- Nie
- Siekierę?
- Nie
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija butelke, daje mu ubitą szyjkę i mówi:
- Ja pi....le! Weź Pan chociaż to!...

[ Dodano: 2013-01-17, 13:09 ]
Pewna kobieta miała 2 synów - optymistę i pesymistę.
Chce im kupić coś pod choinkę, wiec pesymiście kupiła śliczna
kolejkę elektryczna, a na prezent dla optymisty zabrakło jej
pieniędzy, toteż włożyła do pudelka końską kupę.
Gwiazdka:
Pesymista - "Eeee... chu..wa ta kolejka, pewnie zaraz się z..bie.."
Optymista - O rany!!!! Dostałem konia!!!! Tylko gdzie on spi...olił?!

[ Dodano: 2013-01-17, 13:10 ]
Żona pyta męża:
- Jesz tą zupę? Bo jak nie, to ją doprawię, dodam śmietany i dam psu
_________________
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
Myszka30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 394
Skąd: Żory w.śląskie
Pomogła: 67 razy

 #664  Wysłany: 2013-01-17, 13:16  


:lol:
_________________
Póki oddycham - nie tracę nadziei !!!
 
alaslepa 
MODERATOR



Dołączyła: 21 Lip 2012
Posty: 694
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 313 razy


 #665  Wysłany: 2013-01-17, 13:24  


Jasio miał 10 lat i był bardzo ciekawski. Słyszał od starszych kolegów trochę o "zalotach" i chciał wiedzieć jak to jest i jak to się robi. Co robi mały chłopiec żeby się takich rzeczy dowiedzieć? Idzie do mamusi! A więc Jasio poszedł do mamy. Mamusia się trochę zakłopotała i zamiast wyjaśnić, nakazała Jasiowi, żeby schował się za zasłoną w pokoju siostry w celu podglądania jej ze swoim chłopakiem.

Tak też Jasio zrobił. Następnego ranka opowiada wszystko mamie:
- Siostra i jej chłopak usiedli rozmawiając przez chwilę. Po czym on zgasił większość świateł i zostawił tylko jedną nocną lampkę. Zaczął ją całować i obściskiwać. Zauważyłem, że siostra musiała być chora, bo jej twarz zrobiła się taka śmieszna. On też musiał to wyczuć, bo wsadził jej rękę pod bluzkę w celu znalezienia jej serca... tak jak lekarze to robią na badaniu, ale on nie był taki zdolny jak lekarz, bo miał problemy ze znalezieniem tego serca. Wydaje mi się, że on też był chory, bo wkrótce zaczęli obydwoje dyszeć i zaczynało im brakować tchu. Druga ręka musiała mu zmarznąć, ponieważ włożył jej ją pod sukienkę. Wtedy siostra poczuła się gorzej i zaczęła jęczeć, wzdychać, skręcać się i ślizgać tam i z powrotem na kanapie. I tu zaczęła się jej gorączka. Wiem, że to była gorączka, ponieważ powiedziała mu, że jest napalona. W końcu dowiedziałem się, co spowodowało, że byli tacy chorzy - wielki węgorz dostał mu się jakoś do spodni. Nagle wyskoczył ze spodni i stał tak długi na 25 cm. Kiedy siostra to zobaczyła naprawdę się wystraszyła, oczy zrobiły się jej wielkie, a usta otworzyły. Mówiła, że to największy jakiego widziała... powinienem jej powiedzieć o tych, jakie łapaliśmy z tatą nad jeziorem - te to dopiero były duże, ale wracając do nich... siostra była bardzo dzielna rzuciła się na węgorza i próbowała odgryźć mu głowę... potem złapała go w dwie ręce i trzymała mocno kiedy on wyciągnął pysk z worka i zaczęła ślizgać ręka po jego głowie tam i z powrotem, żeby powstrzymać go przed ugryzieniem. Potem siostra położyła się na plecach i rozłożyła nogi... aby móc go ścisnąć, chłopak jej pomagał i położył się na węgorzu. Wtedy dopiero zaczęła się walka. Siostra zaczęła jęczeć i piszczeć, a jej chłopak o mało co nie rozwalił kanapy. Podejrzewam, że chcieli zabić go przez ściśnięcie między nimi... po chwili pewni, że zabili węgorza przestali się ruszać i głośno wzdychali. Chłopak był pewien, że zabili węgorza, bo wisiał taki wiotki, a reszta jego wnętrzności wisiała na zewnątrz. Siostra i jej chłopak byli już trochę zmęczeni walką... ale powrócili do zalotów. On zaczął ją znowu całować... itd, aż tu nagle okazało się, że węgorz żyje!!! Szybko się podniósł i zaczęli walkę na nowo. Podejrzewam, że węgorze mają 9 żyć tak jak koty... tym razem siostra próbowała go zabić przez siadanie na nim. Po 35 minutach ciężkiej walki w końcu zabili węgorza. Jestem tego pewien, bo widziałem jak chłopak siostry ściągnął z niego skórę i wyrzucił do śmietnika...

Mama zemdlała...

[ Dodano: 2013-01-17, 13:41 ]
Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus czary mary, zapi...alaj po browary!
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki masz dziś ręce!!
Na to Facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!
_________________
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #666  Wysłany: 2013-01-17, 16:55  


Aula. Wykłady prowadzi już starszy wiekiem profesor. W pewnym momencie zwraca się do studentów:
- Za moich czasów nieobecność na zajęciach usprawiedliwiona była w dwóch przypadkach: po pierwsze - kiedy umarł ktoś bliski z rodziny, po drugie - choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim.
Z końca sali dobiega komentarz:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?
Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim zastanowieniu odpowiada:
- W twoim wypadku - możesz po prostu pisać drugą ręką.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #667  Wysłany: 2013-01-17, 18:16  


Zamaskowany i uzbrojony w pistolet facet wpada do windy za kobietą, która właśnie do niej wsiadła, i krzyczy:
- Natychmiast rób mi loda!
- Ale ja nigdy tego nie robiłam i nie umiem się do tego zabrać - odpowiada kobieta.
Jednak po kolejnych groźbach zamaskowanego, chcąc nie chcąc, bierze się do roboty.
Po wszystkim napastnik ściąga maskę, a przerażona kobieta, widząc swego męża, krzyczy:
- Stefan, to ty!!! - A jednak można :<: - odpowiada Stefan.

[ Dodano: 2013-01-17, 18:21 ]
Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole, a pani pyta:
- Jasiu, dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
- Musiałem prowadzić krowę do byka!
- A nie mógł tego zrobić ojciec?
- Nie proszę pani, to musiał zrobić byk! :-D
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #668  Wysłany: 2013-01-17, 19:45  


http://demotywatory.pl/4020934/Internet

tia ...
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
kaja115 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 735
Pomogła: 125 razy

 #669  Wysłany: 2013-01-18, 10:00  


Przychodzi turysta do greckiego hotelu, kładzie 100 Euro kaucji i prosi o klucze do paru pokoi, żeby mógł stwierdzić czy któryś z tych pokoi mu odpowiada.
Właściciel hotelu daje mu wszystkie klucze, ponieważ nie ma żadnego gościa.
Kiedy turysta idzie oglądać pokoje, hotelarz zabiera te 100 euro i biegnie do rzeźnika, daje mu te 100 euro mówiąc, że to zaległości, które jest mu winien.
Rzeźnik biegnie do rolnika z tymi 100 euro i tez spłaca swój dług za świnię, którą w zeszłym tygodniu kupił.
Rolnik zapieprza do jedynej panienki na wsi i daje jej te 100 euro, bo ma jeszcze ostatnie 2 wizyty do zapłacenia.
Prostytutka biegnie do hotelu również z tymi 100 euro, bo wisi hotelarzowi czynsz za wynajmowanie pokoju, w którym była z ostatnim klientem.
W tym momencie turysta schodzi po schodach i mówi, że żaden z pokoi mu nie odpowiada. Oddaje hotelarzowi klucze, bierze swoje 100 euro i opuszcza hotel.
Wszystkie długi spłacone a nikt nie ma pieniędzy. Tak funkcjonuje pakiet ratunkowy UE.
:)
_________________
kaja
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #670  Wysłany: 2013-01-18, 10:23  


Facet często spóźniał się do pracy, bo zasypiał. Kierownik zagrozili mu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia budzi się o 8:15 (do pracy na 8). Budziki nawet nie zapiszczały. Przerażony leci do sąsiada - dentysty - i mówi:
- Rwij pan cztery zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią. Powiem, że miałem wypadek.
Po zabiegu pyta dentysty, ile się należy. Ten mówi: 400 zł. Gość zdziwiony mówi, że normalnie jest 40 zł od sztuki. Dentysta na to:
- Tak, ale dzisiaj jest niedziela... :-D
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
alaslepa 
MODERATOR



Dołączyła: 21 Lip 2012
Posty: 694
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 313 razy


 #671  Wysłany: 2013-01-18, 10:40  


- Co się stanie z żoną po upadku ze schodów?
- Jeśli ocalały butelki z piwem - nic.
_________________
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #672  Wysłany: 2013-01-18, 10:51  


Pewnego dnia szef dużego biura zauważył nowego pracownika. Kazał mu przyjść do swojego gabinetu.
- Jak się pan nazywa?
- Jurek - odparł nowy.
Szef się skrzywił:
- Proszę posłuchać. Nie zwracam się do nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet. Zwracam się więc do pracowników tylko po nazwisku. Jakie jest pańskie?
- Kochany - westchnął nowy. - Nazywam się Jerzy Kochany.
- Dobra, Jurek, omówmy następną sprawę.
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #673  Wysłany: 2013-01-18, 11:08  


Tańczy hrabia z jakąś baronową na balu. W pewnym momencie odzywa się:
- Pani baronowo, czy oddałaby mi się pani za milion dolarów?
Baronowa, oburzona:
- No jak to, panie hrabio?
Hrabia:
- Niech pani pomyśli, chodzi o milion dolarów.
Baronowa po chwili:
- Za milion dolarów oddałabym się panu, panie hrabio…
Hrabia po chwili zagaduje:
- A czy oddałaby mi się pani za jednego dolara?
Baronowa oburzona:
- Ależ panie hrabio, za kogo mnie pan ma?
Hrabia:
- To już ustaliliśmy, teraz się targujemy....

[ Dodano: 2013-01-18, 11:13 ]
Idzie facet nocą przez polanę i widzi zapalone światło w domu sąsiada. Zaciekawiony podchodzi. Na łóżku widzi nieruchomego sąsiada i jego żonę. Myśli, że nie żyją. Odchodzi. Nagle się zatrzymuje i myśli:
- No nie żyją, ale telewizor mają całkiem fajny.

Wchodzi do domu i zabiera telewizor. Odwraca się w stronę małżeństwa by się upewnić, że nie żyją. Wychodzi, ale po chwili myśli:
- Jak nie żyją, to DVD im nie będzie potrzebne.

Wchodzi ponownie i bierze odtwarzacz. Zatrzymuje się jeszcze raz.
- Żona nie żyje, ale w sumie fajna dupa.

Podchodzi i robi swoje. Zadowolony wychodzi. Nagle żona do męża:
- Ja rozumiem, że nic nie mówiłeś jak zabierał telewizor, jak zabierał nasze DVD, ale czemu nic nie powiedziałeś, jak mnie bzykał?

A mąż na to:
- Ha ha! Gasisz światło!

[ Dodano: 2013-01-18, 11:14 ]
Małgosia przychodzi do mamy:

- Mamo, jak będę duża i znajdę sobie mężczyznę to jak wyjdę za mąż, to będzie tak jak ty z tatą?
- Tak, córeczko.
- A jak bym nie wyszła za mąż, to będę taką starą panną, jak ciocia Ola?
- Tak, córeczko.
- No to kurna, fajne perspektywy…

[ Dodano: 2013-01-18, 11:15 ]
Leci facet w samolocie, obok niego siedzi papuga, strasznie pyskata. W pewnym momencie facet dzwoni po stewardessę. Na pytanie, co podać, pasażer mówi:
- Kawę poproszę.
- A dla mnie, stara cioto, pepsi tylko - wykrzykuje papuga do tejże stewardessy.

Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi, ale zapomniała o kawie dla pasażera obok. Więc ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją pepsi i klasycznie dorzuciła stewardessie:
- A dla mnie, stara cioto, przynieś następną pepsi.

Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę i wykrzyczał do niej:
- Daj mi, stara cioto, kawę!!!

Tego stewardessa nie wytrzymała, poszła po pilota i razem z pilotem wypieprzyli faceta z samolotu razem z papugą. Lecą tak oboje na dół, a papuga mówi:
- No k**, masz tupet, jak na kogoś, kto nie umie fruwać!!!

[ Dodano: 2013-01-18, 11:15 ]
- Kochanie, dlaczego jesteś taki podejrzliwy?
- Bo z tobą to nie można inaczej!!!
- Ale nie musisz każdego mężczyzny w szafie traktować zaraz jak mojego kochanka...

[ Dodano: 2013-01-18, 11:18 ]
Egzamin z fizyki. Wykładowca mocno wkurzony.
Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco, co pan robi?
- Otwieram okno.
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eeeeee..... nie wiem.
Dostał 2.
Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci 8:0.
Wchodzi studentka i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco, co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo, bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje!
- To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie przelecieć wszyscy faceci w autobusie, to okna nie otworzę!!!

[ Dodano: 2013-01-18, 11:19 ]
Rynek dużego miasta. Jakieś występy.
Gdzieś z tyłu pośród stojących widzów rozlega się nagle:
– Hej, kolego!
Nieco dalej ktoś odwraca głowę.
– Kto, ja?
– Tak, ty...
– Nie jesteśmy na "ty"!
– O, sorry, kolego.
– Nie jestem twoim kolegą!
– Słuchaj, przyjacielu.
– Ani przyjacielem!
– Posłuchaj mnie, gościu…
– Nie jestem żadnym "gościem"!
– No to jak mam…
– "Proszę pana"…
– OK, więc proszę…
– ... "szanownego".
– Dobra, k..., a więc proszę szanownego pana…
– Dobrze, dobrze…
– Czy szanowny pan widzi tamtego małego szczyla?
– Tego, który wsiada na motor?
– Tak, właśnie tego.
– Widzę.
– No więc chciałem powiedzieć, kiedy byliśmy jeszcze przy "kolego" on akurat opierdalał wielce szanownemu panu kieszenie i torbę. Nie ma za co!
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #674  Wysłany: 2013-01-18, 11:56  


JustynaS1975 napisał/a:
- To już ustaliliśmy, teraz się targujemy....
:/hahaha/:

[ Dodano: 2013-01-18, 11:57 ]
:-D
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #675  Wysłany: 2013-01-19, 21:16  


Spotykają się trzej kapłani z różnych wyznań. Katolicki, Jehowy, Budda.
I tak między sobą pytają się jak to się dzielą ofiarnością wiernych.
Jehowy mówi:
- Ja rysuję kreskę na ziemi, podrzucam pieniądze do góry co spadnie na prawo to dla boga co na lewo to dla mnie.
Budda:
- Ja rysuję koło na ziemi, podrzucam pieniądze do góry co spadnie do koła to dla boga, a co po za to dla mnie.
A katolicki mówi:
- Ja biorę pieniądze podrzucam w górę co bóg złapie to jego, reszta moja...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group