1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
JustynaS1975 - komentarze
Autor Wiadomość
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3121  Wysłany: 2012-07-06, 11:26  


Berta napisał/a:
A ja usiałam wyprasować 3 szt.

:shock: , no współczuję nad żelazkiem w taki skwar

Mam ochotę iść na basen, ale najpierw trzeba do niej podjechać :tiaa:


Dziś wieczorem odwiedzę koleżankę Olę, teraz leży w szpitalu płucnym na Płockiej. Niestety po chemii ma niewydolność płuc. I chyba niestety to będzie 'gvhd płucne'. Zasmuciło mnie to. :-(

[ Dodano: 2012-07-06, 11:27 ]
JustynaS1975 napisał/a:
Mam ochotę iść na basen, ale najpierw trzeba do niej podjechać :tiaa:

Oczywiście powinno być: 'do niego' :oops:

[ Dodano: 2012-07-06, 11:31 ]
pier*olna białaczka :mur: :-[
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #3122  Wysłany: 2012-07-06, 11:33  


nie tylko ona wszystkie sprawy onkologiczne |mad2| |mad2| |mad2| :storm: :storm: :storm:
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3123  Wysłany: 2012-07-06, 11:35  


wiem, ale jest mnie bliska
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
KasiaC 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Kwi 2012
Posty: 958
Skąd: woj. mazowieckie
Pomogła: 92 razy

 #3124  Wysłany: 2012-07-06, 11:38  


Witaj Justynko
Dziergam na szydełku-"zarażona" zostałam przez pewna kobietkę poznana na jednym z forum i to właśnie dzięki niej ( ) uświadomiłam sobie, że przecież kiedyś robiłam na szydełku i sprawiało mi to przyjemność. W tym dzikim pędzie jakim jest nasze życie i chronicznym braku czasu zapomniała o szydełku, teraz jednak przez chorobę siedzę w domu-czasu mam nadto i mogę wrócić do tego co sprawiało mi radość , a do tego uspokaja mnie. Mąż mówi ,że gdyby wiedział że ja taka cicha będę podczas szydełkowania to już dawno kupiłby mi worek kordonków i szydełka ;)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3125  Wysłany: 2012-07-06, 11:39  


Cytat:
nie tylko ona wszystkie sprawy onkologiczne

To nie jest pocieszenie (jak dla mnie).
Jej stan jest co najmniej niepokojący (to bardzo oględnie napisane) i trudno, abym się cieszyła z tego.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
KasiaC 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Kwi 2012
Posty: 958
Skąd: woj. mazowieckie
Pomogła: 92 razy

 #3126  Wysłany: 2012-07-06, 11:42  


Ja również, podczas oczekiwania na wizytę w CO siedzę z dziergatkami w reku , a mój mąż z krzyżówką-Tak wiec Justyś w razie gdybyś przypadkiem na Ursynowie spotkała taki duecik to będziemy my ;)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3127  Wysłany: 2012-07-06, 11:43  


Robieniem na drutach zostałam zarażona w domu. Moja Mama, moja Babcia, moje niektóre ciocie robiły na drutach. W czasach, gdy było mnie towaru na półkach, było to bardzo popularne. Ja robiłam na drutach w LO.
Potem studia, praca. I tak jak piszesz: nie było czasu na robótki.
Gdy zachorowałam i miałam wolnego czasu pod dostatkiem, też wróciłam do robienia na drutach. I nawet nie spodziewałam się, że to znów da mnie taką frajdę. I fajnie uspokaja.
:)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #3128  Wysłany: 2012-07-06, 11:43  


KasiaC napisał/a:
Mąż mówi ,że gdyby wiedział że ja taka cicha będę podczas szydełkowania to już dawno kupiłby mi worek kordonków i szydełka

:dev:
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3129  Wysłany: 2012-07-06, 11:45  


KasiaC napisał/a:
Ja również, podczas oczekiwania na wizytę w CO siedzę z dziergatkami w reku , a mój mąż z krzyżówką-Tak wiec Justyś w razie gdybyś przypadkiem na Ursynowie spotkała taki duecik to będziemy my ;)

hahaha ... w CO rzadko bywam, leczę się po sąsiedzku w IHiT, ale czasami przechodzę przez CO, czy to np. do barku, czy np. aby przejść na przystanek do autobusu (bo czasami mnie tak lepiej niż na okrągło), to będę takiej parki wypatrywać. :-D
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #3130  Wysłany: 2012-07-06, 11:45  


Dzień dobry Justynko ,witam Ciebie i Wszystkich Twoich Gości.
Gdzie Wy macie takie upały? Ja czekam na słońce,bo moje"akumulatory życiowe" są na wyczerpaniu :uuu:
Jest duszno,ale temp w granicach 20 stopni-czy to dużo na lato :?ale?: ???
Pozdrawiam i życzę wytchnienia od upałów |buziaki|
_________________
aga
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #3131  Wysłany: 2012-07-06, 11:46  


JustynaS1975 napisał/a:
o nie jest pocieszenie (jak dla mnie).

to nie miało byc pocieszenie... po prostu ja napisałam że i ja też nie nawidzę białaczki i wszystkich innych nowotworów


wiem że martwisz się o swoją koleżankę i nie można tu mówić o pocieszaniu, bo jak się widzi to człowiek .... nie będę pisała więcej , chyba rozumiesz mnie
 
KasiaC 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Kwi 2012
Posty: 958
Skąd: woj. mazowieckie
Pomogła: 92 razy

 #3132  Wysłany: 2012-07-06, 11:50  


Nikt nie lubi rakowskiego-ja też, ale muszę z nim żyć :cry:

[ Dodano: 2012-07-06, 11:52 ]
ale smutno się zrobiło........kochanienkie głowa do góry, pierś do przodu...........szydełka, druty w ręce i skupiamy się na liczeniu
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3133  Wysłany: 2012-07-06, 11:59  


plamiasta napisał/a:
JustynaS1975 napisał/a:
o nie jest pocieszenie (jak dla mnie).

to nie miało byc pocieszenie... po prostu ja napisałam że i ja też nie nawidzę białaczki i wszystkich innych nowotworów


wiem że martwisz się o swoją koleżankę i nie można tu mówić o pocieszaniu, bo jak się widzi to człowiek .... nie będę pisała więcej , chyba rozumiesz mnie

aha _itsme_ , inaczej to zinterpretowałam, może dlatego, że byłam zdenerwowana :)
KasiaC napisał/a:
Nikt nie lubi rakowskiego-ja też, ale muszę z nim żyć :cry:


Ja swoją chorobę toleruję, jakoś zaakceptowałam, ale gdybym miała wybierać, to bym jej sobie nie wybrała.

O tej koleżance wspominałam. Miała wznowę po przeszczepie szpiku, jest po pierwszej chemii po wznowie i ... teraz nie jest wesoło. Pod znakiem zapytania stoi dalsze leczenie. Po prostu (chwilowo, mam nadzieję, że chwilowo) nadzieja troszku przyblakła.
Jeśli jest gvhd, które powoli zaczyna galopować, to mam nadzieję, że uda się to galopowanie zastopować. Jak nie, to niestety ... nastąpi odrzut przeszczepu ...
A jeśli uda się to gvhd zastopować, to czy podadzą następną chemię, która jest konieczna.
A jeśli nie podadzą kolejnej chemii, to białaczka może zacząć galopować ...
Dlatego sytuacja nie jest wesoła.

[ Dodano: 2012-07-06, 12:00 ]
KasiaC napisał/a:
głowa do góry, pierś do przodu

Nie chcę tej koleżanki opuszczać, dlatego pierś do przodu i trzeba z nią 'jakoś' być. Mam nadzieję, że uda mnie się, aby to nie było byle 'jakoś'.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
KasiaC 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Kwi 2012
Posty: 958
Skąd: woj. mazowieckie
Pomogła: 92 razy

 #3134  Wysłany: 2012-07-06, 12:04  


Justyś jesteś wspaniały ludź, masz wielki szacun u mnie
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3135  Wysłany: 2012-07-06, 12:06  


Agamaz, dzień dobry :)
Niestety tu na termometrze mam 32 C :sun: . Póki co nie wychodzę z domu, dobrze, że nie muszę.

[ Dodano: 2012-07-06, 12:07 ]
KasiaC napisał/a:
[url=http://s17.rimg.info...4ad.gif]Obrazek[/URL]Justyś jesteś wspaniały ludź, masz wielki szacun u mnie

Kasiu dziękuję ::thnx:: , choć na taką "wspaniałość" to się nie czuję :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group