Małgosia81,
Każdego z nas w tym trudnym czasie dopadają chwile złości, niemocy, żalu a po chwili dźwigamy się i działamy od nowa. To trudna lekcja do zaliczenia ale ktoś z nas musi tych naszych kochanych rodziców wspierać, pomagać tak jak Oni kiedyś nami się opiekowali, ktoś musi przeprowadzić ich na tą drugą stronę. Wiem, że Ci ciężko, masz prawo do niemocy, może zrób sobie dzień wolny od problemów, jeśli możesz żeby naładować akumulatory.
Bardzo gorąco Cię pozdrawiam i przesyłam mnóstwo sił