[ninoczka]

Wiem o czym mówisz! rok temu - ja też zalałam sąsiadów -pod zabudowaną wanną rurka pękła i oczywiście mały remonicik z tego wyszedł.
współczuję

[zufed]

Masakra mówię Ci, panowie z wodociągów byli o 23 30, przetkali na szczęście ale się okazało, że zatkany był pion w kamienicy i to nie nasza wina a u nas poprostu wybijało.
Idę właśnie do spółdzielni zgłosić bo takto może uda się uniknąć płacenia a w sumie skoro to nie nasza wina to czemu mamy płacić. Żal mi tylko sąsiadów z dołu b to tacy starsi bardzo mili ludzie.

[ Dodano: 2010-03-03, 12:19 ]
Poporostu załamka, wróciłam ze spółdzielni i pełno wody w łazience, czyli pion dalej zatkany, nie dość, ze nie najlepiej się czuje to jeszcze to tylko w łeb sobie strzelić

[madziap]

To faktycznie nie ciekawie. Szkoda Waszych nerwów, ale dobrze, że problem jest ogólny i Wy nie będziecie odpowiadać za szkody. Starsi ludzie raczej są przezorni więc pewnie ubezpieczyli się od zalania. Życzę szybkiego usunięcia awarii, bo wiem, że to średnio przyjemne zmagać się z fachowcami i naprawami. No i oczywiście powrotu do zdrowia i poprawy wyników życzę.

Pozdrawiam z niestety znów zimowych Mazur
Magda

[zufed]

Niby wina nie nasza ale wszystko się odbywa u nas w mieszkaniu, parkiet w przedpokoju częściowo zalany,czekamy na kolejna ekipę, mam nadzieję, że przyjdą bo już mamy dość, ani się wysikać ani rąk umyć od rana, masakra.

[mamanel]

Zuza, trzymaj się jakoś... W końcu partacze muszą dobrze przetkać tą rurę...
Nie wiem - może KRETa można wsypać i to coś da? Nie znam się na tym niestety...

[zufed]

Kochana to jakaś gruba awaria jest, mają jutro przyjść i chyba będą wymieniać kawałek rury albo coś bo dziś nic nie zdziałali, jedziemy do Mamy się wykąpać.

[zufed]

Nie wiem czy ktoś tu do mnie zagląda jeszcze, ale muszę się gdzieś wygadać.
Pokusiłam się wreszcie o zrobienie badań bo dawno nie robiłam i jak zwykle, leukocyty 2,9 neutrofile to już przechodzą samych siebie bo 0,87, a do tego TSH 12...

[kaja115]

Zuza - pewnie, że zagladam I własnie czekałam na wieści co u Ciebie???
Nie znam sie na tym choróbsku to nic nie pomoge - ale kciuki trzymam cały czas

[zufed]

Dzięki <uscisk> , fajnie że jesteś

[ninoczka]

Zuzka pewnie że zaglądamy - TSH strasznie wysokie wiem coś o tym ( sama biorę hormony ) . Kiedy wizyta u lekarza ?

[zufed]

Wiem właśnie że wysokie, muszę znaleźć jakiegoś dobrego endokrynologa, a już mi z tym schodzi i schodzi a TSH rośnie i rośnie...

Do hematologa idę dopiero po świętach.

[ninoczka]

bardzo długie są terminy ja prywatnie czekam na wizytę z 2 miesiące

[zufed]

o matko...ciekawie jakie u mnie w Krakowie będą

[ninoczka]

tak jest w Warszawię w Limie a wcześniej chodziłam do Lux -medu. Mam nadzieję że u ciebie będzie szybciej- a co do lekarzy to zasięgnij informacji bo ja mam różne doswiadczenia ! Lepiej iść od razu do dobrego.

[zufed]

Właśnie, moja ginekolog (do której mam zaufanie) poleciła mi pewną Panią, ponoć bardzo dobra, ale znów czytałam w internecie dość niepochlebne opinie o niej i tak się waham. A waśnie nie chcę iść do pierwszego lepszego lekarza bo wiadomo jak czasem jest