[balatko]

Kochani mama jest po USG i nie ma jeszcze opisu, ale już jej przekazano, że może być spokojna bo węzły w badaniu są ok i nie ma nic niepokojącego. Natomiast Pan, który robił badanie powiedział tak sam od siebie, że wyciął by węzła wartowniczego tak żeby być spokojnym. Tylko lekarz nam powiedział, że zrobi samo docięcie.

Powiedźcie mi proszę bo nie wiem o co chodzi dlaczego lekarze nie chcą robić badania tego węzła? Czy są jakieś przeciw? Czy jako pacjent mogę się upierać o jego wycięcie?

Dziś odebrałam próbki i zgodnie z Waszą poradą znalazłam miejsce, gdzie nie obiecali że im się uda, ale że się postarają o przebadanie materiału przed 18-czyli docięciem blizny. Zastanawiam się tylko czy to coś zmieni dla tego lekarza.

Miłego wieczorku wszystkim życzę :*

[TP53]

Czerniak o grubosci ponizej 1mm nie kwalifikuje sie do biopsji jesli nie ma innych cech pogorszajacych rokowanie. Polecam ponizszy artykul.

[balatko]

Dziękuje TP53 dokładnie sobie przeanalizowałam artykuł. Wychodzi z tego, że mama nie będzie miała badanego węzła wartowniczego. Zobaczymy jeszcze co wyjdzie z ponownego przebadania próbek, ale czy pacjent może "wymagać" przebadania węzła wartowniczego? czy jest to w jakiś sposób niebezpieczne? Czytając pewne historie wychodzi, że jednak warto przebadać węzeł?

[balatko]

Witajcie,

Właśnie odebrałam wyniki ponownego przebadania histopatologicznego mamy.
Poniżej zdjęcie. Nie wiem co o tym myśleć. Jutro mama ma mieć docinaną ranę.

[fifi007]

Myślę ,ze wynik drugiego badania jest jeszcze bardziej optymistyczny .
Moze ktoś mnie poprawi?
Pozdrawiam i życzę zdrowia.
__________________
D

[TP53]

Takie parametry czerniaka nie kwalifikują do biopsji wartownika. Brak mitoz jest dobrym czynnikiem rokowniczym. Jest to czerniak w bardzo wczesnej fazie rozwoju więc pogratulować reakcji

Docięcie blizny będzie kończyło leczenie. Pozostaną tylko wizyty i badania kontrolne i oczywiście samokontrola + umiarkowane korzystanie ze słońca.

pozdrawiam

[balatko]

Kochani tak bardzo Wam dziękuje za odpowiedzi. Jak zobaczyłam CLARK III to się wystraszyłam...Dziękuje Wam bardzo jestem z Wami w kontakcie będę pisać. Dziś tata kończy radioterapię i czekamy co dalej...wierzę że będzie dobrze.
Miłego słonecznego dużo