[Bonaj]

gosia15.02@wp.pl napisał/a:

szczerze mówiąc nikt nam tego wcześniej nie doradził

No niestety tak to jest.

Ja dzięki Temu Forum się dowiedziałem i już mieliśmy opiekę HD jak mama była we wspaniałej formie.
Nawet po chemii pielęgniarka przyjeżdżała i podawał kroplówki.

Gosia, skąd jesteście?

[ Dodano: 2017-04-27, 15:20 ]
Ale nikt tak sam z siebie nie zaproponował, a nawet nie poinformował, że jest taka instytucja jak Hospicjum Domowe.

[gosia15.02@wp.pl]

Jesteśmy z Legnicy

[Bonaj]

to będzie co najmniej jedno, albo raczej więcej.

Załatwiaj jak najprędzej.

Jest Was więcej osób?, chodzi mi o rodzinę. Bo sama możesz nie dać rady.

Opieka nad terminalnie chorym to bardzo ciężkie wyzwanie.

[ Dodano: 2017-04-27, 16:36 ]
na przykład: http://hospicjumdomowe.strefa.pl/hospicjum.html

[gosia15.02@wp.pl]

Mama opiekuje się razem z tatą. Jestem na urlopie i 24h na dobę zajmuje się mamą. Niestety córka jest w Anglii, a siostra we Włoszech. Powoli jestem zmęczona i nie daje sobie rady, dlatego szukam pomocy. Od tych wszystkich nerwów związanych z chorobą mamy miesiąc temu miałam zawał..Ale teraz czuje się dużo lepiej i staram się wrócić do normalności

[marzena66]

Cytat:

i od lekarza rodzinnego dowiem się, jak załatwić hospicjum.

Idziesz do lekarza rodzinnego i jak zna sprawę to wypisze skierowanie, jak nie zna to musisz przedstawić dokumentację medyczną mamy. Skierowanie do hospicjum może również wypisać lekarz prowadzący mamę. W skierowaniu musi być zaznaczone, że leczenie zostało zakończone albo że jest leczenie paliatywne. Mając w ręce skierowanie idziesz/dzwonisz do hospicjum, które wybierzesz w okolicy, możesz do kilku zadzwonić żeby zorientować się jaki jest długi czas oczekiwania i mówisz, że masz chorą mamę i masz skierowanie i chcesz zapisać pod Ich opiekę. Później czekasz na wizytę pielęgniarki i lekarza. To właściwie koniec procedur, bo dokumentację medyczną albo dostarczysz jak poproszą albo na pierwszej wizycie w domu wszystko przedstawisz.

tutaj wykaz hospicjum
http://www.fundacja-onkol...adresy/hospicja
pozdrawiam

[Bonaj]

Lepiej raczej nie będzie - to ulica jednokierunkowa.

Może siostra wygospodaruje trochę czasu i jednak przyjedzie pomóc?

Sama widzisz, że to nie żarty.
Dbaj o mamę, ale przede wszystkim o siebie.

Jedna tragedia wystarczy.

[marzena66]

gosia15.02@wp.pl napisał/a:

Od tych wszystkich nerwów związanych z chorobą mamy miesiąc temu miałam zawał.

Opieka nad ciężko chorą osobą jest bardzo wyczerpująca i fizycznie i psychicznie a przed Tobą jeszcze trochę tego ciężkiego czasu i musisz uważać na siebie. W wolnych chwilach, staraj się regenerować, wyciszać, odpoczywać, zostaw niektóre rzeczy, zrobisz je kiedyś tam. Musisz podzielić rzeczy na pilne, ważne i te mniej ważne, które mogą spokojnie poczekać a Ty będziesz miała czas na malutki odpoczynek. Już zaliczyłaś zawał więc Twoje serce jest osłabione i tym bardziej musisz na siebie uważać.

pozdrawiam