[mufaso83]

mama pytanie, czy Emend jest refundowany przy schemacie chemii, którą dostaje moja Mamcia? zostało Jej odmówione wypisanie recepty na ten lek na ryczałt

[jolka1]

Mufaso83 tu masz link do wyszukiwarki leków refundowanych odnośnie tego leku
http://www.sluzbazdrowia....&submit=+Szukaj!+

jeśli będzie problem z otwarciem to pisze tu:

Substancja czynna Nazwa, postać, dawka i zawartość opakowania

Aprepitantum Emend, kaps. twarde, 125 mg, 80 mg.
W opak. 3 kaps. (1 kaps. 125 mg + 2 kaps. 80 mg).
Poziom odpłatn.
Cena po refund. ryczałt 3,2zł Cena 100% 227,53zł

Wskazania objęte refundacją
Wczesne albo opóźnione wymioty u osób dorosłych związane z silnie emetogenną chemioterapią z zastosowaniem cisplatyny w dawce >70 mg/m2; profilaktyka.

Wskazania off-label objęte refundacją: wczesne lub opóźnione wymioty u osób dorosłych związane z silnie emetogenną chemioterapią z zastosowaniem doksorubicyny i cyklofosfamidu - profilaktyka.

Aprepitantum "Emend, kaps. twarde, 125 mg; 80 mg mg".
W opak. 3 kaps. (1 kaps. 125 mg + 2 kaps. 80 mg).
bezpłatne 0 zł
Wskazania objęte refundacją
C.0.12..

[mufaso83]

tez to czytalam, jednak tu wskazaniem jest podawanie cisplastyny a Mama dostaje palitaksel i karoplatynę, stąd moje pytanie

[mufaso83]

witam
Mamcia otrzymała trzeci wlew wg schematu
Nadal nie znalazłam informacji czy Emend jest refundowany przy tym schemacie, proszę o pomoc.
Ponadto u Mamci występuje silne uczucie swędzenia ciała, najbardziej stóp. Czy można to jakoś niwelować? Lekarz nic nie poradził.:???: proszę o jakieś sugestie

[mufaso83]

Mamcia skończyła drugi rzut chemii według poprzedniego schematu. w międzyczasie zmieniliśmy chemiczkę.
Mamci ostatnio dokucza niestrawność, czasami wymioty po zjedzeniu czegoś ciężkiego. Pytanie czy to zmiany na wątrobie postępują czy to efekt chemioterapii i osłabienia organizmu. Kurs zakończyła w styczniu.
Jutro planowany jest rezonans celem stwierdzenia, czy chemioterapia pomogła coś na zmiany na wątrobie oraz określenia ilości i wielkości zmian przed planowanym kolejnym zabiegiem termoablacji zmian. Przypomnę, że poprzednim razem zmiany okazały się po przebadaniu torbielami. łudzę się nadzieją, że może teraz tez tak jest, jednak tempo pojawienia się ich oraz ilość raczej na to nie wskazują zmiany w trakcie chemii nie wykazywały cech ani wzrostu ani zmniejszenia. Chyba nie jest to najlepsza wiadomość......
to prawie dwa lata od wykrycia choroby a mam wrażenie, jakby to było wczoraj. Czas ucieka, nieubłaganie się kurczy i strasznie się boję, że jest go coraz mniej. Statystyki są bezlitosne, 5% przeżycia 5 lat......a to dopiero 2, a już bujamy się z przerzutami do wątroby.
Szukalam na forum i w necie, ale jakoś nie znajduję informacji, jaki jest średni czas przeżycia od momentu wykrycia zmian na wątrobie.
Trzymajcie kciuki i pomódlcie się za moją Mamcię. Może jakiś maleńki cud?

[Richelieu]

mufaso83 napisał/a:

Mamci ostatnio dokucza niestrawność, czasami wymioty po zjedzeniu czegoś ciężkiego. Pytanie czy to zmiany na wątrobie postępują czy to efekt chemioterapii i osłabienia organizmu.

Może być jedno i drugie, i pewnie w jakimś stopniu każda z tych przyczyn na to się składa.
Chociaż bardziej zauważalne dolegliwości daje chemia, jako agresywne leczenie
(przerzuty raczej dość długo nie dają o sobie mocno znać, zanim nie staną się bardziej zaawansowane).

mufaso83 napisał/a:

zmiany w trakcie chemii nie wykazywały cech ani wzrostu ani zmniejszenia. Chyba nie jest to najlepsza wiadomość...

Niestety nie jest, oznacza to brak odpowiedzi na leczenie, a jedynie stabilizację choroby.

mufaso83 napisał/a:

Szukalam na forum i w necie, ale jakoś nie znajduję informacji, jaki jest średni czas przeżycia od momentu wykrycia zmian na wątrobie.

Tego rodzaju statystyki spotyka się rzadziej niż odnoszące się do odsetka przeżyć dla danego stadium.
Być może dlatego, że przeciętny czas przeżycia dla ogółu pacjentów może się bardzo różnić od każdego indywidualnego przypadku czasu przeżycia,
wobec czego np. informacja, że taki czas wynosi np. x miesięcy i tak nie byłaby miarodajna dla oceny Waszej sytuacji.

Próbowałem wyszperać coś w necie, także na stronach angielskojęzycznych, ale niestety z podobnym do Twojego rezultatem.

mufaso83 napisał/a:

Trzymajcie kciuki i pomódlcie się za moją Mamcię.

Ode mnie zawsze, za każdego na tym forum i bez potrzeby przypominania.

[mufaso83]

Richu

[mufaso83]

wyniki rezonansu nie wykazały żadnych zmian, oprócz istniejących poprzednio w wątrobie. Jednak największa zmiana licząca 20 zmniejszyła się do 10, druga i trzecia największe również są mniejsze. Poprzednia jedna niewymierzalna, teraz ma 6mm. Lekarz pozytywnie zaskoczony, mówi, że jest supi
Operacja termoablacji wątroby odroczona, za trzy miesiące kontrola
czyli jest dobrze?a bynajmniej lepiej?

[Richelieu]

mufaso83 napisał/a:

czyli jest dobrze?a bynajmniej lepiej?

Moim zdaniem i jedno i drugie.
Oby stan taki trwał jak najdłużej.

[mufaso83]

[lodzianin88]

Samych takich pozytywnych wiadomości życzę

[mufaso83]

26 kontrola u onkologa...okropnie się boję, ponieważ od niedzieli Mamcia gorzej się czuje. Jeden dzień wymiotowała, teraz ma podwyższoną temperaturę i czuje się osłabiona. W domu chorują na grypę, więc mam nadzieję, że taki jest powód
27 moja córcia kończy roczek, a 3 lipca Mamcia ma urodziny. Szykuję Jej niespodziankę, mam tylko nadzieję, że wizyta u onkologa wyjdzie pozytywnie i będziemy mogli świętować urodziny moich dwóch najważniejszych kobiet

[mufaso83]

proszę o interpretację wyniku MR, ponieważ nawet nasza lekarz nie ma pewności i skierowała Mamcię na badanie PET

[ Dodano: 2015-06-29, 17:14 ]
zaznaczam tylko, że w dokumentacji nadal jest zapis "po termoablacji zmian meta w wątrobie", które wtedy w badaniu histopatologicznym wyszły, jako zwykłe torbiele

[Richelieu]

mufaso83 napisał/a:

proszę o interpretację wyniku MR, ponieważ nawet nasza lekarz nie ma pewności i skierowała Mamcię na badanie PET

Skoro chcesz, możemy spróbować, z zastrzeżeniem (jakże by inaczej ), że to będą jedynie takie bardziej luźne przymiarki, skoro nawet lekarz teraz nie potrafi wypowiedzieć się w sposób zdecydowany.

mufaso83 napisał/a:

w dokumentacji nadal jest zapis "po termoablacji zmian meta w wątrobie"

Czytając zapis wprost, wynika z niego, że lekarz opisujący wynik uważa te zmiany jako przerzutowe które były poddane termoablacji.
Skoro, jak piszesz, badanie histopatologiczne wykazało brak złośliwości tych zmian,
skomentowanie opisu MR w porównaniu do histopatologii wypadałoby powierzyć temu lekarzowi.

Nasuwają mi się dwa spostrzeżenia:
1. Hiperwaskularyzacja (zwiększenie ilości naczyń) zmian może być skutkiem ich nowotworowego charakteru (=> angiogeneza),
co odpowiadałoby opisywanemu we wstępie wyniku rozpoznaniu przerzutów do wątroby.
2. Brak kryteriów porównawczych wg RECIST nie pozwala jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o skuteczność dotychczasowego leczenia.

Wobec powyższych proponowane badanie PET może okazać się bardzo przydatne dla rozwiania tych wątpliwości.
Mam nadzieję, że po otrzymaniu jego wyniku lekarz będzie w stanie powiedzieć Wam coś więcej.

[mufaso83]

zmiany, które zostały poddane termoablacji okazały się torbielami, jednak później pojawiły się zmiany o charakterze meta (przerzuty).
Bardziej nurtuje mnie kwestia zmiany morfologii zmian na "z komponentem płynowym". cóż to może oznaczać?