1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Richelieu
2013-10-16, 10:44
Rak piersi: operacja oszczędzająca, powikłania
Autor Wiadomość
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #16  Wysłany: 2011-09-18, 18:03  


Klaryso, to nie jest tak, że nikt tego nie czytał lub nikt nie przeczytał, lub nikt nie chce odpowiedzieć. Po prostu może nikt z tych, którzy to przeczytali nie wiedzą jak odpowiedzieć. Mogę tylko powiedzieć: cierpliwości, może ktoś z forumowiczów będzie znał odpowiedź na Twoje pytanie.
Pozdrawiam :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #17  Wysłany: 2011-09-18, 20:23  


Justyna - rozumiem i będę cierpliwie czekać pozdrawiam :)
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #18  Wysłany: 2011-12-26, 17:55  


Witam wszystkich po dość długiej przerwie! Mam nadzieję, że święta przebiegły w spokoju i radości.
Mam kolejne pytanie- moja bratowa w tej chwili jest po 6 wlewie herceptyny, 29.12 będzie miała wlew 7, na razie wszystko przebiega planowo.
Pytanie moje dotyczy natomiast skutków ubocznych naświetlania piersi. Naświetlania zakończyły się 29 maja, pod koniec listopada pierś zrobiła się czerwona, zaczęła strasznie swędzieć, teraz natomiast z piersi łącznie z sutkiem zaczęła schodzić skóra, robią się takie drobne powierzchniowe ranki. Magda smaruje pierś maściami, no ale jak to zwykle przy tej chorobie martwimy się czy takie sytuacje mogą się pojawiać w tak długim czasie od zakończenia naświetlań. Dodam jeszcze, że Magda pod koniec października miała mammografię i wszystko wyszło poprawnie.
Z góry dziękuję za odpowiedź- pozdrawiam Halina
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #19  Wysłany: 2011-12-26, 19:06  


No niestety też mam niepokojące objawy (14 miesięcy po radioterapii) a od lekarzy słyszę tylko opisy jak to może być jeszcze gorzej, jeden właśnie obrazowo mi opisał jak to może schodzić skóra płatami i nawet dziury w piersi mogą się tworzyć, niestety nie powiedział że to się leczy. Inny zaproponował mi do wyboru augmentin, liście kapusty, zimne okłady, ale niestety nie umiał mi wyjaśnić co to właściwie jest. Ja osobiście nie mam zaufania do tłustych maści w takiej sytuacji, ale nie mam nic konkretnego do doradzenia poza uniwersalnym w oparzeniach panthenolem. Pozdrowienia
_________________
sprzątnięta
 
urania 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 421
Pomogła: 178 razy

 #20  Wysłany: 2011-12-26, 20:18  


Pomimo, ze przeszłam radioterapię obu piersi (fotony+elektrony), własnymi doświadczeniami z zakresu odczynów popromiennych nie mogę się podzielić. I mam nadzieję, ze tak to zostanie.
Natomiast, uwadze polecam artykuł http://www.termedia.pl/Cz...fectiveness.pdf
Pozdrawiam
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #21  Wysłany: 2011-12-26, 21:04  


Dziękuję za szybkie odpowiedzi Gaba i Urania- pewnie niebawem znowu się odezwę, bo problemów mnóstwo a z Waszymi radami to zawsze jakoś łatwiej.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę :papap: :papap: Halina
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Lideczka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 526
Pomogła: 82 razy

 #22  Wysłany: 2011-12-28, 16:57  


Klarysa serdecznie Was pozdrawiam Mam nadzieję że wszystko idzie ku lepszemu...Życzę Wam zdrówka i spokoju w Nowym Roku :in_love:
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #23  Wysłany: 2011-12-29, 21:14  


Lideczka- dziękujemy bardzo za życzenia. Magda 28.12. miała USG serca- wyszło ok, a dzisiaj dostała 7 wlew herceptyny i póki co jakoś wszystko do przodu.
W związku z nadchodzącym Nowym Rokiem życzę Wszystkim Forumowiczom przede wszystkim zdrowia, spokoju no i oczywiście mnóstwo miłości!!!
Pozdrawiamy Halina i Magda |buziaki|



koniczynka.jpg
A dla Wszystkich koniczynka na szczęście!!!
Pobierz Plik ściągnięto 3854 raz(y) 5,19 KB

_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #24  Wysłany: 2011-12-30, 09:41  


Klarysa napisał/a:
póki co jakoś wszystko do przodu.


i o to chodzi :okok"
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #25  Wysłany: 2011-12-30, 10:38  


ja100 napisał/a:
Klarysa napisał/a:
póki co jakoś wszystko do przodu.


i o to chodzi :okok"

:uhm!:

Klaryso Wam też życzę przede wszystkim zdrowia, spokoju i siły. :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #26  Wysłany: 2012-01-22, 10:40  


Witam ponownie po przerwie.
Mam kolejne zapytanie- bratowa 29 maja zakończyła naświetlania, w sierpniu pojawił się odczyn popromienny i od tamtej pory Magda ma ciągły problem z piersią. Skóra jest czerwona, łuszczy się, schodzi, powstają małe ranki. Do tej pory Magda stosowała przeróżne maści, 19 stycznia byłyśmy na kolejnym wlewie herceptyny (8)pani doktor dała antybiotyk i kazała odstawiać wszystkie maści, nie smarować niczym. Stwierdziła, że Magda ma stan zapalny i przepisała antybiotyk. Magda zjadał już 6 tabletek za zaleconych 8 i żadnej zmiany nie zauważyła. Pierś jest nadal boląca, "swędząca" i napięta. Czy znacie może jakiś sposób, aby ulżyć i wspomóc gojenie się piersi. Może któraś z Pań miała podobny problem i jakimś sposobem wspomogła gojenie się.
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam Halina :) :hell:
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #27  Wysłany: 2012-01-22, 11:28  


Moja na dodatek spuchnięta (od lipca), nic nie robię, traktuję to jak jeszcze jeden dopust boży, lekarze (3) mówią że tak może być i nic o tym kiedy to się skończy. Leczenia augmentinem odmówiłam i coraz bardziej utwierdzam się że słusznie. Życzę cierpliwości i pozdrawiam
_________________
sprzątnięta
 
urania 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 421
Pomogła: 178 razy

 #28  Wysłany: 2012-01-22, 19:50  


Klarysa napisał/a:

Mam kolejne zapytanie- bratowa 29 maja zakończyła naświetlania, w sierpniu pojawił się odczyn popromienny i od tamtej pory Magda ma ciągły problem z piersią. Skóra jest czerwona, łuszczy się, schodzi, powstają małe ranki. Do tej pory Magda stosowała przeróżne maści, 19 stycznia byłyśmy na kolejnym wlewie herceptyny (8)pani doktor dała antybiotyk i kazała odstawiać wszystkie maści, nie smarować niczym. Stwierdziła, że Magda ma stan zapalny i przepisała antybiotyk. Magda zjadał już 6 tabletek za zaleconych 8 i żadnej zmiany nie zauważyła. Pierś jest nadal boląca, "swędząca" i napięta. Czy znacie może jakiś sposób, aby ulżyć i wspomóc gojenie się piersi. Może któraś z Pań miała podobny problem i jakimś sposobem wspomogła gojenie się.


Mam taką zasadę: jeśli zalecona kuracja nie skutkuje, wracam do lekarza , który ją zlecił. I to Wam sugeruję.
Pozdrawiam
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #29  Wysłany: 2012-01-22, 20:16  


O !!!!
A ja przeważnie idę do innego, ale zawsze mu mówię co już było próbowane. Pozdrowienia
_________________
sprzątnięta
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #30  Wysłany: 2012-01-22, 20:20  


Dzięki Gaba i Urania- cierpliwości ciągle Magdzie brakuje- jest młoda, chciałaby wszystko od ręki załatwić, ale jak życie pokazuje wszystko w swoim czasie, a na następnej wizycie będziemy nadal pytać.
Pozdrawiam i dobrej nocy wszystkim życzę Halina :papap:
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group