1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi
Autor Wiadomość
AsiA2015 


Dołączyła: 18 Kwi 2015
Posty: 15

 #16  Wysłany: 2015-04-24, 01:04  


...może i nie boli, ale przepraszam, jak się jest w stresie, to trudno cokolwiek znaleźć...

[ Dodano: 2015-04-24, 01:15 ]
gaba napisał/a:

"Podstawą w medycynie jest badanie pacjenta przez lekarza, jeżeli chirurg mówiła o węźle wartowniku to znaczy że oceniła że nie ma widocznych objawów zajęcia węzłów chłonnych. Można to ocenić (z większym niż w usg ryzykiem błędu) po prostu obmacując okolicę. Tak czy inaczej oceniono że choroba jest mało zaawansowana i nie będzie wstępnej chemioterapii."

Nie do końca, jest to o prawdą, ponieważ Pani Chirurg nie badała Mamy, a w wynikach tez, jak widać nie ma mowy o węzłach. Inny lekarz rzeczywiście zbadał węzły "ręcznie" i stwierdził, że jest do wycięcia w całości wraz z węzłami. Natomiast za Twoja radą, jutro robimy prywatnie usg węzłów.

Czy jeśli w węzłach wyjdzie coś nie tak, to powinna być przed operacją podana chemia, czy w takiej sytuacji można operować?

Czy rtg płuc i usg wątroby powinien być zrobiony przed operacją?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2015-04-24, 18:45 ]
Asiu, Komentarz Richelieu o tym, że "nie boli" był skierowany do wypowiedzi drskoczy, nie do Ciebie :)

 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #17  Wysłany: 2015-04-24, 11:12  


Mnie się nigdy nie udało nic z tej wyszukiwarki znaleźć i chyba nie do Ciebie ten post był adresowany.

A co do meritum. Chemioterapia to nie bułka z masłem i u większości osób w Mamy wieku jest zwyczajnie przeciwwskazana i poprzestaje się na radioterapii i hormonoterapii. U młodszych chorych chemioterapię stosuje się na wstępie przy dużych guzach i/lub widocznym zajęciu węzłów. W opisanym przez Annę przypadku to wznowa miejscowa jest spowodowana raczej pominięciem w leczeniu radioterapii.
Wycięcie wszystkiego jest więc najbezpieczniejszą i najlepiej tolerowaną opcją. Wycięcie wszystkich węzłów może spowodować później sporo kłopotów, obrzęk limfatyczny może być bolesny, a starsze osoby są przeważnie mniej cierpliwe i bardziej skłonne do "ale ja nie mogę" niż kłopotliwych zabiegów. Obecnie stosuje wycinanie I i II piętra węzłów chłonnych co daje mniejsze powikłania, ale żeby tak było to powinien to robić chirurg specjalista od piersi. Czyli jeżeli zdecydujecie na profilaktyczne wycięcie węzłów to należy skupić się na szukaniu dobrego chirurga. Ale uwaga: chirurg jeżeli nie jest przekonany do wycięcia węzłów może tego odmówić ze względów etycznych (niepotrzebne okaleczanie chorej). Ja osobiście jeżeli w usg nie wyjdą węzły to jednak optowałabym za procedurą oznaczenia wartownika. W raku trzeba mieć świadomość że nie ma możliwości zrobienia na zapas wszystkiego i uzyskania 100% pewności. Trzeba się liczyć z tym że zawsze może być jakiś przerzut lub wznowa. Overtreatment jest bardzo szkodliwym dla pacjentów zjawiskiem.

RTG klatki piersiowej jest konieczny przy każdym pobycie w szpitalu (chyba że chora ma aktualny wynik) i raczej na pewno go zrobią, usg jamy brzusznej powinno być zrobione, ale jak pisałam nie ma pewności że zrobią.

Jeżeli chirurg na pierwszej wizycie nie zbadał chorej, to chora nie powinna do tego chirurga wracać. (Naprawdę nie kazała się rozebrać i nie obejrzała piersi? To jak przebiegała ta wizyta?)

[ Dodano: 2015-04-24, 11:19 ]
Podobno nie można wysłać 2x tej samej wiadomości, ale mnie się to jakoś udaje całkiem często :-D
_________________
sprzątnięta
 
AsiA2015 


Dołączyła: 18 Kwi 2015
Posty: 15

 #18  Wysłany: 2015-04-24, 12:07  


[quote="gaba"]Mnie się nigdy nie udało nic z tej wyszukiwarki znaleźć i chyba nie do Ciebie ten post był adresowany.
:)

W opisanym przez Annę przypadku to wznowa miejscowa jest spowodowana raczej pominięciem w leczeniu radioterapii.

czyli Mamę czeka najprowdopodobniej czekalaby jeszce radioterapia, jeżeli oczywiście zdrowie na to pozwoli?



Jeżeli chirurg na pierwszej wizycie nie zbadał chorej, to chora nie powinna do tego chirurga wracać. (Naprawdę nie kazała się rozebrać i nie obejrzała piersi? To jak przebiegała ta wizyta?)

Pani Onkolog, która nas przyjela opierala sie tylko na badaniach biopsji i mammografii,gdy zdecydowała, że jet to do wycięcia( od razu mówiła o całej piersi) zapropoponowala konsultacje z chirurgiem pietro wyzej, my sie zgodzilysmy, poszłyśmy. Konsultacja odbywala sie w pokoju lekarzy, a poźniej na korytarzu. Być może, jakby Mama była juz w szpitalu, to moze jeszcze sprawdziłaby Pani chirurg przed operacją węzły, ale na moment konsultacji, opierała sie również tylko na tym co czytała z badań i na podstawie tego zdecydowała, ze najlepiej zrobić usunięcie tylko guzka i sprawdzić wartownika, i w zalezności jakie wyjda badania zależałoby dalsze leczenie.

Gaba jestem Ci bardzo wdzięczna za tak dokładne odpowiedzi i cierpliwość do mnie. dziękuję

[ Dodano: 2015-04-24, 14:52 ]
Mam wynik usg czyli więcej informacji i chciałam prosić bardzo o interpretację. I jak "to" się ma do całości?
Oba sutki o budowie tłuszczowo-gruczołowej.
Na godz. 12-ej w prawym sutku widoczna nieprawidłowa struktura, hipoechogenna wielkości ok. 18x13x20 mm, o budowie zrazikowej, z pojedynczymi naczyniami. Kilka milimetrów bocznie od niej widoczne drugie ognisko 5 mm ( w bac stwierdzono komórki neo ).
W dolnej części dołu pachowego widoczna hipoechogenna struktura 43x19x21 mm o ostrych zarysach, nieunaczyniona, nie ma ona struktury węzła chłonnego - kolejne ognisko?
sutek lewy - zmian podejrzanych nie stwierdzam. przewody mlekowe nieposzerzone. BIRADS - usg 5.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #19  Wysłany: 2015-04-24, 17:57  


To się ma gorzej niż poprzednio.
Jesteście na początku drogi, więc:

Uwaga nr 1: Zrobiono usg piersi, prawdopodobnie lekarzowi nikt nie powiedział że głównym celem badania jest ustalenie statusu węzłów chłonnych no i w wyniku słowa nie ma na ten temat. Można zakładać że nic specjalnego nie zobaczył, ale czy szukał dokładnie? Czy wiedział że na godz 12 jest guz już zdiagnozowany jako rak? czy sprawdził węzły podobojczykowe? Zwłaszcza jak się robi badanie prywatne (ale na NFZ też) trzeba mieć poprzednie do porównania i wyraźnie mówić o swoich obawach lub potrzebach. Oni nie gryzą i jeżeli to możliwe to uwzględniają takie "życzenia" chorych. Ja się spotkałam z pytaniami co jest podejrzane, co szczególnie sprawdzić itp.

Uwaga nr 2. W trakcie leczenia oczywiście zdarzają się konsultacje na korytarzu i w biegu, ale to tylko wtedy gdy lekarz dobrze zna przypadek, pamięta go i chodzi o ustalenie jakiegoś szczegółu. Lekarz nie powinien proponować kuracji bez zbadania chorego. Sama widzisz ile to było warte. Zwłaszcza na początku trzeba przypilnować żeby lekarz zapoznał się z wszystkimi badaniami i innymi chorobami pacjenta.

Co robić teraz? Trzeba jednak zdecydować się gdzie się leczycie. Chirurg powinien ocenić czy ta zmiana w dole pachowym da się usunąć z marginesem w trakcie mastektomii. Wskazane byłoby jednak zrobienie TK klatki piersiowej, bo jak widać są niespodzianki. Można zrobić biopsję tej nowej zmiany. Czy ona jest wyczuwalna? Podstawą działań jest wybranie dobrego chirurga, ale w ośrodku w którym badania dodatkowe nie stanowią problemu. Chirurg określa czy nowotwór jest operacyjny i jakie badania mu potrzebne żeby to ocenić.

Przy pełnej mastektomii radioterapia nie jest leczeniem standardowym. Stosuje się ją przeważnie tylko w wypadkach zbyt małego marginesu lub w innych okolicznościach zwiększających ryzyko wznowy miejscowej. Czasami zwłaszcza u osoby z problemami zdrowotnymi lepiej pogodzić się z większym ryzykiem wznowy niż ze znacznym pogorszeniem stanu zdrowia po radioterapii.
_________________
sprzątnięta
 
AsiA2015 


Dołączyła: 18 Kwi 2015
Posty: 15

 #20  Wysłany: 2015-04-24, 18:18  


...dziękuje Gaba...

Boże, nie wiem co robić...we wtorek Mama ma mieć operację, chcą wyciąc wszystko wraz z węzłami...Pytałam się czy będzie Mama miała jakies badania przed, powiedział mi lekarz, że nie...Boję się, ze Mamę z racji wieku potraktują mniej poważnie...Nie wiem w jakim ośrodku i u jakiego lekarza byłoby najlepiej...Robiłam wywiad oczywiście i wydaje mi sie, że wybrany Chirurg jest jednym z lepszych....jest chirurgiem onkologiem,ale nie specjalizuje sie w operacjach piersi...


Mówiłyśmy, że chodzi o badanie węzłów chłonnych bo Mamę czeka operacja. Także Pani doktor chyba wiedziała o co chodzi...Tym bardziej, że widziała poprzedni badania ostatniej biopsji

Gzie ja teraz zrobie TK? czy nawet biopsję? ...przecież wtedy czeka się na wynik, a czas ucieka...

[ Dodano: 2015-04-24, 18:30 ]
"Chirurg określa czy nowotwór jest operacyjny" - czy "nasz" nowotwor moze byc nieoperacyjny?

Czy ta zmian w dole pachowym sugeruje zajęcie węzłów?

TK ma nam pokazać czy nie ma przerzutów do płuc?

Gaba doradz proszę taki Ośrodek...
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #21  Wysłany: 2015-04-24, 21:22  


Asiu ! Rozumiem że jesteś zdenerwowana ale międlimy w kółko to samo. Zacznijmy od początku.

Leczy lekarz, ja nie mogę Ci powiedzieć jak należy leczyć Twoją Mamę, a Ty nie możesz zamiast lekarza podejmować decyzji.
Ja mogę na podstawie otrzymanych od Ciebie informacji podać co mówią na ten temat wytyczne i wskazać gdzie można spodziewać się zaniedbań wynikających z nazwijmy to "specyfika polskiej służby zdrowia". Twoją rolą będzie "dręczenie lekarzy" żeby te wytyczne stosowali lub uzupełnienie ich działań (badania prywatne).

Mama powinna mieć założoną "zieloną kartę". Leczenie powinno być zaproponowane przez konsylium. Chora powinna być o leczeniu zawiadomiona (w tej karcie to powinno być zapisane). Było konsylium? Jaka była propozycja leczenia? (tam powinno być napisane jaki zakres operacji). Przed operacją lekarz musi się upewnić czy nie ma przerzutów odległych i ocenić stopień zaawansowania na podstawie oceny klinicznej tzw cTNM. Zrobione usg ujawniając nową zmianę ma wpływ na ocenę całości i ta ocena powinna być przeprowadzona przez lekarza który co najmniej musi zapewnić że zmiana w całości jest do usunięcia w trakcie mastektomii. Chora wobec nowych okoliczności ma prawo do ponownej oceny swojego stanu przez konsylium. Bo np w świetle tego usg już nie ma mowy o usunięciu tylko guza, są dwa ogniska i to nie wiadomo co w dole pachowym.

To nowe znalezisko nasuwa podejrzenia że choroba może być bardziej zaawansowana niż to wyglądało na pierwszy rzut oka no i niestety wskazuje że dotychczasowa diagnostyka była delikatnie mówiąc niewystarczająca.

2- 3 tygodnie opóźnienia nie są jakąś tragedią, warto je poświęcić na dokładne wyjaśnienie stanu i optymalizację kuracji.
_________________
sprzątnięta
 
AsiA2015 


Dołączyła: 18 Kwi 2015
Posty: 15

 #22  Wysłany: 2015-04-26, 10:23  


Dziękuję Gaba za rady...bardzo
 
AsiA2015 


Dołączyła: 18 Kwi 2015
Posty: 15

 #23  Wysłany: 2015-05-28, 16:54  


Witam ponownie...chciałam się zapytać ...ponieważ w badaniu hist. po operacji wyszło HER2 2+ to okazało sie, ze muszę zrobić na własną rekę badanie metodą fish, czy wie może Ktoś, gdzie takie badania robią? Gdzie mogę udać się z taką próbką? Będę bardzo wdzięczna za pomoc
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #24  Wysłany: 2015-05-28, 22:34  


Robią w każdym Centrum Onkologii i w wielu szpitalach w których jest dużo takich przypadków. Ale ja za nic w świecie nie mogę zrozumieć dlaczego masz zrobić to na własną rękę. Zwykle jeżeli placówka nie robi tego badania to wysyłają we własnym zakresie do odpowiedniej pracowni. To jedno z podstawowych badań i należy się chorej jak psu buda.
_________________
sprzątnięta
 
AsiA2015 


Dołączyła: 18 Kwi 2015
Posty: 15

 #25  Wysłany: 2015-05-28, 23:01  


...powiedzieli, że robią tylko w przypadku, jeżeli leczenie kontynuujemy u nich....a my chcemy się przenieść :(
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #26  Wysłany: 2015-05-28, 23:16  


Chyba przeniesiecie się tam gdzie to robią, powinni zrobić jak zobaczą że nie ma. Z tymi przenosinami to trzeba się spieszyć. Nie podałaś całego wyniku, ale chemioterapia powinna zacząć się do 8 tygodnia od operacji, to samo przy ewentualnej radioterapii
_________________
sprzątnięta
 
AsiA2015 


Dołączyła: 18 Kwi 2015
Posty: 15

 #27  Wysłany: 2015-05-31, 11:40  


Chciałam się zapytać,jakie powinno byc zastosowane dalsze leczenie, czy hormonoterapia czy chemia i czy bedzie radioterapia na ms gdzie byl zaatakowany wezel w pasze.Czy moze byc brachyterapia?

Wyniki badania histopatologicznego:
A. Invasive mucinous breast carcinomaG1 pT2,N1a,R0
Największy wymiar guza:3cm. bez cech angio i neuroinwazji.
Marginesy chirurgiczne bez nacieku nowotworowego o wymiarach jak w opisie makro. Miazsz sutka poza guzem ze zmianami wloknisto-torbielowatymi pod postacia poszerzenia niektorych przewodow i wloknienia okoloprzewodowego. Pojedyncze ogniska o morfologii UDH(ustal ductal hyperplasia) W materiale 6 wezlow chłonnych, 1 z przerzutem raka sr. 4 cm(1/6).

B. W materiale 4 wezly chłonne bez przerzutow (0/4)

HER2 - 2+
ER - IS 3, PS5 wg Allerda
PR - IS 3, PS5 wg Allerda
KI67 ok 3%

pozdrawiam i dziekuję za odpowiedz
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #28  Wysłany: 2015-05-31, 22:08  


AsiA2015 napisał/a:
jakie powinno byc zastosowane dalsze leczenie, czy hormonoterapia czy chemia

Ponieważ podane przez Ciebie cechy nowotworu klasyfikują go do podtypu molekularnego luminalnego B HER2+
(Zalecenia (aktualizacja: 2014.12.03), str. 225, tab. 11)
to jako leczenie uzupełniające powinny zostać zastosowane obie metody (kolejno: CTH, HTH) oraz trastuzumab (Herceptyna)
('Zalecenia' j.w., str. 239, tab. 14).

AsiA2015 napisał/a:
czy bedzie radioterapia na ms gdzie byl zaatakowany wezel w pasze.Czy moze byc brachyterapia?

Wskazania nie są jednoznacznie ustalone, jest to temat do przedyskutowania z lekarzem prowadzącym leczenie
('Zalecenia' j.w., str. 238):
Cytat:
Wskazania do uzupełniającej RTH po amputacji piersi w przypadku zajęcia przerzutami 1–3 pachowych węzłów chłonnych nie są ostatecznie ustalone, jednak RTH należy rozważyć u chorych ze współistnieniem innych czynników ryzyka (młody wiek, cecha ER– lub G3, zatory z komórek nowotworowych w naczyniach).

Wygląda na to, że większość czynników ryzyka w Waszym przypadku nie występuje,
co przemawia za brakiem wskazań do wykonania naświetlania.
Ewentualnym wskazaniem może być znaczny wymiar przerzutowo zajętego węzła (4 cm).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
AsiA2015 


Dołączyła: 18 Kwi 2015
Posty: 15

 #29  Wysłany: 2015-06-01, 17:57  


dziękuje Richelieu...a jaka to chemia powinna być? Bo wiem, że są różne.
Czy herceptyna podawana jest jednocześnie podczas brania chemii?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #30  Wysłany: 2015-06-01, 21:15  


AsiA2015 napisał/a:
a jaka to chemia powinna być? Bo wiem, że są różne.

Odpowiedni schemat dobiera i proponuje lekarz.
Przedstawione są one w wyżej linkowanych 'Zaleceniach' na str. 243 w tab. 16.

AsiA2015 napisał/a:
Czy herceptyna podawana jest jednocześnie podczas brania chemii?

Zależy to od stosowanego schematu CTH ('Zalecenia' j.w., str. 244):
Cytat:
W przypadku stosowania schematów zawierających antracykliny leczenie trastuzumabem można rozpocząć dopiero po ich ukończeniu.
Zaleca się natomiast łączenie trastuzumabu z taksoidami (np. schemat 4 x AC => paklitaksel + trastuzumab lub docetaksel + trastuzumab; 3 x FEC => 3 x docetaksel + trastuzumab; docetaksel + karboplatyna + trastuzumab — schemat TCH), ponieważ postępowanie to wydaje się skuteczniejsze niż sekwencyjne podawanie chemioterapii i trastuzumabu.
Nie ma medycznych przeciwwskazań do kojarzenia trastuzumabu z pooperacyjną RTH.

Proponuję Ci lekturę całego podrozdziału dotyczącego stosowania trastuzumabu (Herceptyny),
a najlepiej całego linkowanego standardu, którego zrozumienie pomoże Ci lepiej zorientować się w Waszej sytuacji.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group