Hmm. Mój tato ma guza o wiele większego ,ale nie skarży się na ból pewnie zależy to od połozenia . Tylko nie rozumiem dlaczego bolało cię mniej wtedy gdy przed remisją guz był większy ,może chodzi tu o porazenie nerwów
![:?ale?: :?ale?:](images/smiles/059.gif)
.Najważniejsze ,że choroba się zatrzymała
![:) :)](images/smiles/001.gif)
My wszyscy tu trzymamy za Ciebie kciuki.