[jo_a]

Te, laski, wiem, że macie poczucie humoru. Toteż piszę Wam tak:
Pogadajcie se na PW.

[jo_a]

Jak w wątku u Chanel. Dajcie spokój.... (i tak długo "szczimałam") :0

[Berta]

jo_a, to znowu Ty

[jo_a]

Berta, utkaj mi choinkę, bo mi się nie chce wyciągać z pawlacza

[Berta]

A przyjedziesz po nią ?

[Chanel]

A! no to już kumam, o co z Tobą chodzi jo_a.
Wybacz, że nie umiem pisać o d.... marynie, jak jestem w żałobie.
I jak ktoś ma poważne problemy ze zdrowiem, z życiem.

A i tak trochę próbujemy żyć normalnie i żartować.

[ Dodano: 2012-12-14, 08:41 ]
No dobra, przemyślałam.
Sorki Sara, że tak Ci tu smęcę gdy tymczasem życie trzeba za rogi brać!
Szklanka jest do połowy pełna ...
Udanego dnia!

[sara]

Myślisz, że możesz wszystko? Trzaśnij drzwiami obrotowymi!!

Wiem, że masz poczucie humoru

[jo_a]

Nie saro myślę, że nie mogę wszystkiego. Wielu rzeczy nie mogę, wielu też nie umiem.
A trzaskanie drzwiami obrotowymi jest zabawne. Cięgle muszę tak trzaskać. Tu też.
Mogę też zacząć wklejać moje rozmowy, czy to z emaila czy z gg czy chociażby stąd. Będzie też zabawnie. Myślę, że jeżeli każdy z nas tak będzie robił, to serwer na święta sprezentuje nam dzieciątko pod choinkę.
Mimo Waszego głośnego buntu ściskam Was obie.

[Chanel]

Sama jestem zdziwiona tym, że to piszę , ale dzięki Ci jo_a za zwrócenie mi uwagi.
Powałęsałam się to tu, to ówdzie po forum, poczytałam rzeczy dające mi do
myślenia i trochę więcej zrozumiałam.
Też Cię ściskam.

[jo_a]

Mam nadzieję, że sara, też nie będzie się boczyła. Bo nie i już. Bo ją lubię, mimo, że smarkula (nie) ma już 19 lat.

[Chanel]

Też mam taką nadzieję.

[Chanel]

Kurcze, Sara, mam nadzieję, że prysznic od jo_a nie był dla Ciebie za mocny?
Też mnie to siekło w pierwszym momencie.
Odezwij się!

[ Dodano: 2012-12-16, 00:09 ]
Już wiem! Nie piszesz, bo pewnie nie miałaś czasu!
I ja niepotrzebnie się martwię.
Posyłam Ci dużo ciepłych myśli.

[kmis757]

Chanel napisał/a:

Powałęsałam się to tu, to ówdzie po forum, poczytałam rzeczy dające mi do myślenia i trochę więcej zrozumiałam.

- zuch dziewczyna... pozdrawiam serdecznie

[sara]

Faktycznie nie miałam czasu. Miałam w weekend wytęsknionego gościa i byłam zajęta
Poważnie to powiem tak. Gniewać się nie gniewam, bo życia szkoda, ale niestety rozumieć to ja nie rozumiem. Niedługo będzie rok jak tu jestem, czytałam masę postów, wątków, tematów i poza tymi merytorycznymi, które mniej czy bardziej szczegółowo opisują historię choroby oraz zmagań danej osoby to jest masa, ale to masa podobnych tematycznie wpisów jak moje. O psach, o kotach, o dzieciach, o pogodzie, o górkach, o dolinach, o kacu, o dupie, marynie ect i ok. Swoimi wpisami nie naruszam regulaminu, nie obrażam i też nie oceniam innych użytkowników to o co chodzi? O zakup kurtki? o fryzjera? o moją zbyt intensywną obecność? Nie rozumiem uwag. To, że jestem osobą samotną, nie potrafiącą się odnaleźć w swojej sytuacji, nie potrafiącą jej zaakceptować a przez to szukającą kontaktu to chyba nie powód aby mi w ten sposób zwracać uwagę. Jeśli kogoś obraziłam proszę zwrócić mi uwagę, jeśli naruszyłam jakieś zasady proszę zrobić to samo, ale jeśli nie....
Może oprócz raka mam jeszcze zespół downa, ale naprawdę wystarczy, że moja choroba mnie zmarginalizowała wy już nie musicie, bo to jest po prostu przykre.

[Zoja 62]

Saro kochana! Ponieważ żem jest kobita posunięta w leciech, ośmielę się wtrącić.
Chodzi o to, że nasze forum można wejść bez logowania i czyta kto chce.
Piszecie o swoich bardzo osobistych sprawach, po co ma to czytać np. taki "obszczymur"
Jo-a miala na myśli - tak mniemam- że możecie sobie to wszystko i jeszcze więcej napisać w wiadomościach prywatnych. Nikt tego nie przeczyta, to będą tylko Wasze osobiste przemyślenia.
Jesteście wspaniałe dziewczyny, szanujcie swoją prywatność.
pozdrawiam. Zosia.