1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
wycięty czerniak a rehabilitacja
Autor Wiadomość
exlibris 


Dołączyła: 29 Mar 2017
Posty: 21

 #16  Wysłany: 2017-05-09, 09:15  wycięty czerniak a rehabilitacja


Dzień dobry,
ponad dwa miesiące temu wycięto mi znamię, które okazało się czerniakiem.
Po szoku, jaki pewnie przeżywa każdy z nas powoli oswajam się ze świadomością życia na bombie (mam dużo znamion) i staram się nie panikować bo oszaleć idzie.
Mam problemy z kręgosłupem szyjnym i chciałam podjąć rehabilitację. Lekarka już mi zaczęła zapisywać zabiegi gdy przypadkiem się dowiedziała, ze miałam czerniaka i mnie opierniczyła, że jej nie powiedziałam od razu bo ani prądów mi dać nie może, ani masażu...generalnie pozostaje tylko krioterapia i ćwiczenia.
Czy to prawda? Czy nie wolno masować osób "czerniakowych"?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-05-09, 11:38 ]
Nie zakładaj kolejnych wątków bo to niezgodne z Regulaminem forum. Masz już swój wątek i w nim kontynuuj dalszą historię. Posty scalone.

 
lady_carrot 



Dołączyła: 30 Gru 2016
Posty: 303
Skąd: Łódź
Pomogła: 21 razy

 #17  Wysłany: 2017-05-09, 10:04  


exlibris napisał/a:
Nie wiem czy mam słuszne wrażenie, ale wydaje mi się że od tego czy "wyłapiemy " czerniaka w odpowiednim momencie zależy tylko od naszej czujności?

Sprawdzaj całe ciało podczas kąpieli - mam ten sam problem, bo mam mnóstwo pieprzyków w różnych kolorach i kształtach. Zwróć uwagę również na dłużej utrzymujące się "krostki", o ile czasem jakieś miewasz - mój czerniak to była czerwono-różowa wielka krosta i nigdy w życiu nie przypuszczałam, że to może być jakiś złośliwiec... jedyne co można poradzić w tej sytuacji to właśnie czujność i obserwacja własnej skóry.

[ Dodano: 2017-05-09, 11:41 ]
Co do rehabilitacji to chyba nie jest wskazany masaż - czytałam o tym jakiś czas temu. Jak znajdę link to podeślę ;)
 
Saovine 



Dołączyła: 20 Mar 2017
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #18  Wysłany: 2017-05-09, 16:24  


No teraz to zdębiałam :?ale?: Ja po operacji mam zalecone masaże limfatyczne lewej ręki, a mam ją całą pokrytą pieprzykami. lady_carrot jak dasz radę to podeślij ten link, proszę.
 
lady_carrot 



Dołączyła: 30 Gru 2016
Posty: 303
Skąd: Łódź
Pomogła: 21 razy

 #19  Wysłany: 2017-05-09, 16:31  


Saovine,
Kochana, jeśli miałaś zalecone masaże to chyba lekarz wie co robi. Ja nie napisałam, że na pewno nie można, tylko że spotkałam się z takimi informacjami (sama jestem ciekawa...).

http://www.leksykonmasazu.pl/slowko/czerniak/3028

Nie wiem na ile to źródło może być wiarygodne. Być może wcale.

Wyszukajcie sobie tu na forum, jestem pewna, że w niektórych wątkach był poruszany temat masażu przy czerniaku, ale nie jestem pewna z jakim skutkiem. Z tego co wiem to lekarze różnie mówią...

[ Dodano: 2017-05-09, 17:33 ]
Na tej stronie zostało podane źródło, może tam warto szukać:

Źródło:

Leszek Magiera. Leksykon masażu i terminów komplementarnych. 2011.
Źródło foto:
www.onkonet.pl
 
Saovine 



Dołączyła: 20 Mar 2017
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #20  Wysłany: 2017-05-09, 16:38  


Dziękuję. Akurat lekarza prowadzącego o to nie pytałam, masaż zaleciła mi rehabilitantka i to do końca życia powinnam robić. Zapytam lekarza jak będę miała okazję, ale szczerzę mówiąc masaż jest dość delikatny i myślę że nie powinien szkodzić. Co innego peelingi które uwielbiam... :cry:
 
lady_carrot 



Dołączyła: 30 Gru 2016
Posty: 303
Skąd: Łódź
Pomogła: 21 razy

 #21  Wysłany: 2017-05-09, 16:43  


Mogę zapytać swojego onkologa, za tydzień mam wizytę ;) Najlepiej takie rzeczy potwierdzić bezpośrednio z lekarzem prowadzącym.
 
TP53 


Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 548
Pomógł: 73 razy

 #22  Wysłany: 2017-05-09, 17:19  


Należy rozróżnić masaż tradycyjny który raczej nie jest wskazany jeśli chodzi o kończynę której węzły spływu limfatycznego zostały usunięte. Za to delikatny automasaż jak najbardziej: https://www.youtube.com/watch?v=-ABPMzB6HmY.
 
Saovine 



Dołączyła: 20 Mar 2017
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #23  Wysłany: 2017-05-09, 18:54  


TP53 dzięki za wskazówkę.
lady_carrot to zapytaj jak będziesz miała możliwość, takie informacje zawsze mogą się nam przydać ;)
 
exlibris 


Dołączyła: 29 Mar 2017
Posty: 21

 #24  Wysłany: 2018-02-10, 10:55  


Cześć Kochani!

Zrobiłam sobie prywatnie (bo nikt mnie nie kierował na to badanie) w listopadzie USG piersi i wynik generalnie był ok, ale w prawej piersi lekarka odnotowała 0,8mm węzeł chłonny.

Alergolog wiedząc o czerniaku kazała mi zrobić RTG płuc, ale tu całe szczęście czysto...

Czy powiększony węzeł chłonny w piersi może nawrót czerniaka? Boję się na samą myśl :-(
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #25  Wysłany: 2018-02-10, 11:51  


Po pierwsze miałaś czerniaka in situ - nieinwazyjnego.
Po drugie - węzeł w piersi czy w dole pachowym? Często bywają powiększone w tej okolicy, istotne jest jak lekarz opisuje jego budowę. Najlepiej wklej cały opis usg.
 
exlibris 


Dołączyła: 29 Mar 2017
Posty: 21

 #26  Wysłany: 2018-02-10, 22:55  


Oto opis mojego usg piersi.



[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2018-02-12, 10:47 ]
Załączając wyniki badań, proszę usuwać dane lekarzy.
Post wyedytowany i poprawiony.




IMG_20180210_224353.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1148 raz(y) 756,92 KB

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #27  Wysłany: 2018-02-12, 09:13  


Najważniejsze jest pierwsze zdanie opisu:
Cytat:
Zmian o charakterze guza...

Węzeł jest wymieniony jako niepodejrzane zjawisko zaobserwowane w piersi.
 
exlibris 


Dołączyła: 29 Mar 2017
Posty: 21

 #28  Wysłany: 2018-02-12, 10:10  


czyli nie ma powodów do strachu?

oczywiście zapisze się do onkologa również na wizytę, ale poczekam na usg tarczycy... tam też mam guzki od lat i jest ona pod kontrolą endokrynologa ale pójdę z całym zestawem badań.
 
exlibris 


Dołączyła: 29 Mar 2017
Posty: 21

 #29  Wysłany: 2018-02-19, 15:27  


kuriozum organizmu,
pokazywałam wam niedawno wyniki usg piersi, wszystko było ok, jednak od jakiś 3 tygodni czuje podrażnienie/swędzenie pod lewą pachą. Tam jest jeden pieprzyk, ale nikt mi go nie kazał usuwać. I też nie mogę powiedzieć, że to on mnie swędzi...
Niestety mam wrażenie opuchlizny pod pachą i lekkiego bólu piersi. Mało komfortowo się śpi na lewym boku...
Czasami czuję falę ciepła od pachy w kierunku sutka. Byłam dziś u ginekologa a ona nie chciała się dotykać do moich piersi...choć prosiłam o konsultację...
także na razie cała struta jestem bo boję się że to kolejne uderzenie "czerniaka"...
miał ktoś coś podobnego?
 
TP53 


Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 548
Pomógł: 73 razy

 #30  Wysłany: 2018-02-19, 17:03  


Skąd jestes?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group