1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Małgośka - komentarze
Autor Wiadomość
janna 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 253
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 20 razy

 #331  Wysłany: 2013-09-01, 19:06  


ewka1 napisał/a:
małgośka, dlaczego nie uczysz w szkole,do której chodzi mój syn.Takiego nauczyciela,jak Ty,każdy uczeń/rodzic ucznia by sobie życzył

pisałam : piękniejsza od marzenia.
Zoja 62 napisał/a:
My za Tobą wszyscy murem staniem......O!

ja też
Cieszę się, że tak fajnie się wszystko układa.
Puk, puk w niemalowane...
 
małgośka 



Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 482
Pomogła: 72 razy

 #332  Wysłany: 2013-09-01, 20:14  


Zoju kochana, baby z rakiem, to już się mało czego boją. ;)
_________________
małgośka
 
małgośka 



Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 482
Pomogła: 72 razy

 #333  Wysłany: 2013-09-03, 18:11  


Mam 7 albo 8 lat i cienkie, krótkie warkoczyki. Włosów nie można obciąć. Mają być długie, żeby na komunię fryzjerka, która ma zakład w niebieskiej budce przy jednej z głównych ulic miasta, mogła ułożyć loki. To na pewno są wakacje, bo nie jestem w szkole. Idę z mamą na rynek. Lubię te wyprawy. Kupujemy nie tylko pełne siatki warzyw i owoców, ale także oglądamy" ciuchy". Ubrania z zagranicznych paczek leżą na kocach, plastikowych obrusach albo na gazetach i cieszą oczy kolorami. Mama podchodzi, wybiera i uważnie ogląda. Sprawdza jakość tkanin i perfekcje wykończenia. Dziś jest dobry dzień. Znajduje sweterek - bliżniak dla siebie i granatowe, lakierowane pantofelki dla mnie. Pod koniec lat 60-tych te kolorowe szmatki to ambasadorowie jakiegoś innego, nieznanego świata. Tak bardzo się różnią od sweterków, bluzeczek, bucików, które można kupić w sklepach MHD. Mama nigdy nie kupuje dużo. Powtarza po wielokroć, ze nie ilość, tylko jakość mają znaczenie. Pamiętam te nauki mamy, kiedy na rynek z ciuchami zaczynam przychodzić sama. Pamiętam je także, kiedy w latach 90-tych pojawiają się pierwsze szmateksy. Niektórzy wstydzą się do nich wchodzić. Ja takich oporów nie mam. Tak skorupka za młodu nasiąkła. Rzadko jednak odwiedzam używaki, bo zwyczajnie nie mam na to czasu. Tak jest do jesieni 2012 roku. Skończyłam chemię, jestem na rencie i mam czas. Dobra niech będzie prawda szczera- nie mam co robić z czasem. Chcę mieć obowiązki, żeby rana wstać, ubrać się, umalować i wyjść z domu. Spisuję w jakie dni są dostawy w szateksach i poszukuję sklepów z ciekawymi ubraniami. Mają być w doskonałym stanie, mają mi się podobać i mają być tanie. Chodzę codziennie. Nie kupuję dużo. Pamiętam zasady mamy. Wybieram ubrania dla siebie, dla rodziny i w końcu dla koleżanek. Odpowiada im to. Piszą sms-y "Pamiętaj o mnie. Mam chęć na nowy ciuszek" A ja pamiętam. I wszyscy są zadowoleni.
Ja wiem ,żeby wychodzić z domu w trakcie choroby nie trzeba chodzić do używaków. Ale moja mama zawsze powtarzała, żeby nie szlifować bruków. Dlatego każda wyprawa musiała mieć cel.

[ Dodano: 2013-09-03, 19:14 ]
Sukienka w paki 5 zl, kurtka z cienkiego zamszu na wagę 20 zł

[ Dodano: 2013-09-03, 19:16 ]
Czerwone buciki z lakierowanej skóry 12 zł, spodnie rybaczki 20 zł, kurtka 67 zł, czarna bluzka DKNY 4zł.

[ Dodano: 2013-09-03, 19:19 ]
Sukienka z bawełny na wagę 6 zł.
Nic nie sprzedaję, znam regulamin, pokazuje tylko, że można.


2013-09-03-032.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 458 raz(y) 1,25 MB

2013-09-03-029.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 434 raz(y) 1,34 MB

2013-09-03-030.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 431 raz(y) 1,56 MB

_________________
małgośka
 
Zoja 62 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 1156
Skąd: Śląsk
Pomogła: 206 razy

 #334  Wysłany: 2013-09-03, 20:27  


Kochana, jestem pełna podziwu.

Ja w latach 90-tych łaziłam z córką. Powód był prosty, nie miałyśmy forsy na szmatki a w lumpeksach można było wyłowić fantastyczne ciuchy.. Fakt, wymagało to talentu łowcy ale warto było.Miałyśmy orginalne, firmowe rzeczy a podziw koleżanek....bezcenny :)

teraz nie mam cierpca. Podziwiam Cię szczerze a może znów ruszę na łowy.
_________________
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
 
olaaa 


Dołączyła: 18 Sie 2011
Posty: 139
Skąd: Olsztyn
Pomogła: 24 razy

 #335  Wysłany: 2013-09-04, 12:34  


Małgosiu pamiętaj o mnie. Mam chęć na nowy ciuszek ;)
_________________
sarcoma synoviale
 
małgosia_43 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Cze 2011
Posty: 768
Skąd: Łódź
Pomogła: 75 razy

 #336  Wysłany: 2013-09-04, 13:49  


Dawno nie udało mi się trafić na ciekawe ciuszki, aczkolwiek koleżanka z pracy ma ochotę i cierpliwość, no i dobre oko, więc czasem i mnie się coś dostanie ;)
 
małgośka 



Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 482
Pomogła: 72 razy

 #337  Wysłany: 2013-09-05, 17:21  


Zimno w tym kościele. No ale przecież nie jestem zaskoczona. Wiedziałam o tym. Dlatego przed wejściem nałożyłam kurtkę. Chyba jednak za cienką, bo drżę w ławce. Rozcieram zziębnięte dłonie. Może zbyt gwałtownie stawiam kołnierz. Szarpię końcówki włosów, a one zostają mi w dłoni. Cała garść. Nie wiem, co z nimi zrobić. Nie wyrzucę przecież pod ławkę. Przypomina mi się scena z "Misia" Barei. Jest mi śmieszno i straszno, no i ... gorąco. Nareszcie. Włosy wpycham do torebki i staram się wytrzymać do końca mszy. Po wyjściu z kościoła znów dotykam włosów. I znów mam ich całą dłoń. Wiedziałam, ze wypadną, ale nie byłam przygotowana, że stanie się to tak gwałtownie. Od kilku dni już wyglądały inaczej. Były matowe. Brzydkie. Ale były. Teraz postanowiły przestać być. Zamykam się w łazience i pomagam im wypadać. Są wszędzie: w wannie, umywalce, na podłodze. Na głowie tez ciągle są. Wyglądają okropnie. Mam łyse prześwity. Wiem już, ze trzeba ogolić głowę. Ja sama nie dam rady, A. też nie. Umawiam się do mojej fryzjerki. Aga wie, po co przyszłam. Zamyka zakład od środka. Bierze maszynkę i płacze. Ja ją pocieszam:
-Spokojnie Aguś, mam perukę . Zaraz założę i będzie dobrze.
W peruce wyglądam inaczej. Włosy są krótkie, platynowe. Nigdy takich nie miałam. Aga się rozchmurza. Fachowo przycina baczki peruki.
-Wiesz co Małgoś. Dobrze. Jak bym nie wiedziała, to bym nie wiedziała.
No i dobrze. Aga otwiera zakład i po chwili wchodzi jedna ze stałych klientek.
-Przefarbowała pani włosy? Ładnie. Tak inaczej.
Uśmiecham się i kiwam głową. Niech będzie, że przefarbowałam.
Perukę noszę przez 6 miesięcy. Najgorsze są upały. Cieknie mi wtedy po karku. Do chustki nie mogę się przekonać. Noszę ja tylko w domu. Zakładam ją także na noc. Do tego wieczoru, kiedy A mówi:
- Daj spokój nie trzeba.
Jestem mu wdzięczna.
Najtrudniej wytrzymać w peruce w połowie sierpnia. Upał. Tuż prze burzą. Wracam z chemii. Usiłujemy wyjechać z Warszawy W samochodzie nie działa klimatyzacja, a kiedy stajemy w korku na Marsa, psuje się też chłodzenie silnika, żeby wszystko nie poszło w diabły, trzeba włączyć ... ogrzewanie. W środku jest 55 C. Płynie ze mnie. Patrzę na ludzi w samochodach na sąsiednim pasie i myślę: "Co wy kurczę wiecie o upale"

Włosy zaczynają mi odrastać dopiero w pażdzierniku. Gęste, siwe, kręcone. Z malowaniem czekam do marca. Nie bardzo się udaje. Kolor wychodzi brzydki, matowy. Po miesiącu powtarzam i jest już lepiej.
Wczoraj mijam na ulicy kobietę w chustce. Patrzę na nią. Ucieka wzrokiem. Myślę: "Nie martw się. Minie". Jak wszystko.
_________________
małgośka
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #338  Wysłany: 2013-09-05, 18:03  


małgośka, no powtarzam się, ale co ja mogę - uwielbiam czytać to co piszesz.
Wspaniały z Ciebie człowiek :flower:
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
ewka1 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 2300
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 226 razy

 #339  Wysłany: 2013-09-05, 18:15  


jusia napisał/a:
małgośka, no powtarzam się, ale co ja mogę - uwielbiam czytać to co piszesz.
Wspaniały z Ciebie człowiek

Zgadzam się z każdym słowem.Dla mnie te posty to bestseller,który mam nadzieję tak szybko się nie skończy :flow:
_________________
ewka
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #340  Wysłany: 2013-09-05, 18:32  


Miód na serce Małgosiu w tym trudnym czasie :flow:
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #341  Wysłany: 2013-09-05, 22:01  


jusia napisał/a:
małgośka, no powtarzam się, ale co ja mogę - uwielbiam czytać to co piszesz.
Wspaniały z Ciebie człowiek :flower:


podpisuję się pod tym stwierdzeniem


Cytat:
Dla mnie te posty to bestseller,który mam nadzieję tak szybko się nie skończy


to także moja opinia ;)

Pisz a to co opisujesz może kiedyś będzie poradnikiem, dla szukających pomocy i zrozumienia w czasie choroby
Mimo że to forma pamiętnika , jest tu tyle cennych porad - chapeau bas za to co tutaj robisz
dla mnie jesteś Wielka
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
KasiaC 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Kwi 2012
Posty: 958
Skąd: woj. mazowieckie
Pomogła: 92 razy

 #342  Wysłany: 2013-09-06, 06:58  


niki napisał/a:
Pisz a to co opisujesz może kiedyś będzie poradnikiem, dla szukających pomocy i zrozumienia w czasie choroby
Mimo że to forma pamiętnika , jest tu tyle cennych porad - chapeau bas za to co tutaj robisz
dla mnie jesteś Wielka
[yee]
Wciąż mi mało i proszę o więcej. |prosi|
 
rene1 


Dołączyła: 13 Paź 2012
Posty: 168
Pomogła: 9 razy

 #343  Wysłany: 2013-09-06, 10:13  


Cudnie piszesz,tak pięknie ubierasz w słowa swoje opowieści.Ja podobnie jak część forumowiczek najpierw na forum szukam twojego wątku kciukowego, i liczę że znów umieściłaś jakieś piękne słowa.
Pozdrawiam i ciągle czekam na nowe historie. :)
_________________
"Jeżeli do łóżka chorego nie zaniesiecie miłości, lekarstwa nic nie dadzą"
Ojciec Pio
 
małgośka 



Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 482
Pomogła: 72 razy

 #344  Wysłany: 2013-09-07, 16:18  


- Zróbmy inaczej. Spróbuj sobie wyobrazić, że dostajesz taką diagnozę. Napisali czarno na białym, ze chorujesz na rzadko spotykany nowotwór. I jest już późno. On jest w płucach i gdzieś niedaleko nerki. Wyobraziłaś sobie? Dobrze. To teraz powiedz, co czujesz. Byłabyś przerażona. No tak, coś w tym jest. Ja się rozpadłam. Emocjonalnie, no nie fizycznie. Przestałam być. Nie pamiętam wielu dni. One były. I ja byłam, tylko tego nie pamiętam. Wyparłam, zamazałam w głowie, to wszystko, co się wtedy działo. Tak. To jest prawdopodobne, że nie działo się nic. Leżałam. Bez telewizji, laptopa, książki, gazety, bez słów, bez myśli. Nie, nie pamiętam, ile to mogło trwać. Może tydzień, dwa, trzy. A może jeszcze więcej. Ocknęłam się w połowie kwietnia. Pamiętam, co wtedy czułam. To było bardzo silne. Czułam to całą sobą. Doszłam do muru. Do mojego prywatnego końca świata. Wyzbyłam się nadziei. No właśnie nie. Paradoksalnie to postawienie pod murem, poczucie końca dało mi siłę. Pomyślałam, ze nie mam już nic do stracenia. A skoro nic nie stracę, to mogę wszystko. Na przykład walczyć, żyć. Ile się da. Najlepiej jak potrafię. I nie myśleć o chorobie. Bo ona i tak jest, czy myślę o niej czy nie. Naprawdę sądzisz, że tak się nie da? To ja ci mówię, że można. Wiem to na pewno.
_________________
małgośka
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #345  Wysłany: 2013-09-07, 16:54  


Nawet nie umiem sobie tego wyobrazić....nie wiem jak bym się zachowywała i nie wiem jakie byłyby moje decyzje.
To bardzo trudne :-(
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group