1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Miesak biodra
Autor Wiadomość
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #76  Wysłany: 2010-03-28, 22:21  


same kostki popuchniete,w czesniej nie spotkala takiego problemu,badanie na nerki miala robione jakos miesiace temu chyba dla tego powiedzialam zeby jutro poszla do lekarza i jeszcze raz jej zbadali mocz,siedziec nie siedzi bo ciagle lata po lekarzach,tabletek hormonalnych nie bierze,a jezeli chodzi o zapalenie zyl czy problemy z krazeniem to lekarz tez tak mowil ale nikt tego nei bada :(
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #77  Wysłany: 2010-03-28, 22:22  


nio to czekam :)
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #78  Wysłany: 2010-03-29, 11:59  


Ech, tak to z tymi doktorami jest czasem, pogadają, pogdybyaja, ale żeby już zwykle USG z dopplerem zlecić to już po co :roll:

Niech Mama kiedy się da odpoczywa z uniesionymi nogami, mogą być podparte na jakiejś poduszce, kocu czy czymkolwiek.
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #79  Wysłany: 2010-03-29, 20:07  


Byla mama dzisiaj u rodzinnego lekarza nio i lekarka powiedziala ze 3 miesiace temu mama miala robione badanie na nerki i bylo wszytsko dobrze takze na pewno to nie nerki,ze ona raczej stawia na zylaki bo mama je ma,ze to jakies zapalenie zyl.Jeszcze ma zrobic jakies badanie bialka i kreatyniny takze w srode idzie na pobranie krwi.
Pozdrawiam
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #80  Wysłany: 2010-03-29, 20:22  


Dobrze, że na gdybaniu się nie skończyło tylko wypisała skierowania. Jeżeli te badania będą ok to pasowałoby jednak to USG zrobić, no chyba, że Pani Doktor ma jakiś inny plan na Mamine żylaki.

ściskam
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #81  Wysłany: 2010-03-29, 20:47  


nio zobaczymy co bedzie dalej,pozdrawiam serdecznie
 
tati 
Lekarz, TORAKOCHIRURGIA


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 76
Pomógł: 68 razy

 #82  Wysłany: 2010-03-29, 21:30  TK


Opis mówi o licznych zmianach o charakterze prawdopodobnie przerzutowym w płucach i śródpiersiu.

Niestety nie ma informacji o:
- rodzaju choroby - badanie hist-pat
- przebiegu leczenia
- stanie ogólnym

Na podstawie samego opisu należy myśleć o rozsianym procesie nowotworowym. To poważne rozpoznanie. Na temat rokowania można mówić jedynie z kompletem informacji, a nawet wtedy, po zbadaniu itp. określenie rokowania bywa bardzo trudne.

[ Komentarz dodany przez: DumSpiro-Spero: 2010-03-31, 03:33 ]
Post pochodzi z wątku założonego w Dziale 'Nowotwory płuca i opłucnej'. Został scalony do wątku pierwotnego, prowadzonego w Dziale "Mięsaki...".
 
zosia bluszcz
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 361
Pomógł: 126 razy

 #83  Wysłany: 2010-03-30, 03:13  


Tati, watek (mamy) Agawci jest tutaj

http://www.forum-onkologi...iodra-vt990.htm

[ Komentarz dodany przez: DumSpiro-Spero: 2010-03-31, 03:34 ]
Post pochodzi z wątku założonego w Dziale 'Nowotwory płuca i opłucnej'. Został scalony do wątku pierwotnego, prowadzonego w Dziale "Mięsaki...".
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #84  Wysłany: 2010-03-30, 09:42  


dziekuje zosiu i tati i dalej czekam moze na jakies informacje

[ Komentarz dodany przez: DumSpiro-Spero: 2010-03-31, 03:35 ]
Post pochodzi z wątku założonego w Dziale 'Nowotwory płuca i opłucnej'. Został scalony do wątku pierwotnego, prowadzonego w Dziale "Mięsaki...".
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #85  Wysłany: 2010-03-31, 03:00  


agawciu,
jak widzisz wyrwane z kontekstu dane nie pozwoliły nikomu na ocenę sytuacji.
Pisz proszę w jednym wątku, a w razie potrzeby zawiadom opiekuna działu, że umieściłaś ważny wynik i oczekujesz by go ktoś zinterpretował.

Nie mam dla Ciebie dobrych informacji niestety :|
To są zmiany z pewnością nieoperacyjne.
Średnia przeżycia chorych z rozsiewem MTM (mięsaków tkanek miękkich) wynosi około 12 miesięcy od chwili zdiagnozowania rozsiewu.
Poniżej 15% chorych z rozsiewem ma szansę na przeżycie 5 lat, jednak dotyczy to w zasadzie wyłącznie tych pacjentów, u których udało się usunąć zmianę przerzutową chirurgicznie i zachować margines tkanki zdrowej.

Chemioterapia w MTM (stosowana jako leczenie wyłączne) jest leczeniem przedłużającym czas przeżycia - nie prowadzi natomiast do wyleczenia.
Generalnie mięsaki słabo reagują na leczenie chemiczne, dlatego zazwyczaj włącza się je w formie monoterapii (leczy się tylko jednym cytostatykiem).
W sytuacji, gdy onkolog podejrzewa, że dany typ mięsaka nie będzie oporny na leczenie chemiczne i cechuje się chemiowrażliwością - może zadecydować o próbie leczenia schematem złożonym z więcej niż jednego leku. Tutaj mamy tę sytuację: mama Twoja otrzymała zalecenie leczenia doksorubicyną+dakarbazyną; będzie to leczenie dość agresywne - może jednak pozwoli na remisję i być może remisja ta jakiś czas się utrzyma.

Bardzo, bardzo mi przykro jeśli miałaś nadzieję na leczenie radykalne.
Mamusia Twoja będzie leczona paliatywnie - a więc celem leczenia będzie przedłużenie jej życia i oddalenie w czasie dolegliwości związanych z progresją ognisk przerzutowych.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
tati 
Lekarz, TORAKOCHIRURGIA


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 76
Pomógł: 68 razy

 #86  Wysłany: 2010-03-31, 19:26  leczenie chirurgiczne


Zmiany w płucach, obecnie wydają się być poza możliwościami chirurgii. Daj znać, jak sytuacja będzie zmieniała się w trakcie leczenia.

Obrzęki podudzi mogą występować na tle bardzo wielu czynników - niewydolność nerek, serca, wątroby, przewlekłej niewydolności żylnej, słoniowacizny, zakrzepowo-zatorowego zapalenia żył i wielu innych przyczyn. USG Dopplerowskie jest sens wykonywać w przypadku zakrzepowo-zatorowego zapalenia żył - przebiega z nagłym początkiem i bólem.
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #87  Wysłany: 2010-03-31, 20:21  


Najpierw sie wyplakalam a teraz przepraszam za umieszczenie mojego posta w innym dziale,dziekuje za informacje,przykro mi tylko strasznie ze to takie informacje,jakos myslalam caly czas pozytywnie a teraz troszke moje skrzydelka sie podciely.Dziekuje za wszystko i bede dalej informowac o stanie zdrowia mamy.Pozdrawiam
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #88  Wysłany: 2010-03-31, 21:24  


No właśnie agawciu... Pisałam powyższego posta z bólem serca, bo tak właśnie myślałam - że nie do końca zdajesz sobie sprawę...
Każdy nowotwór złośliwy w fazie rozsiewu rokuje źle.. Wyjątkiem są nowotwory hematologiczne a z litych, u dorosłych chorych - zarodkowe (np. rak jądra, jajnika - ale też tylko niektóre postacie..) - reszta nie jest chemiowyleczalna :-(
Zapytałaś jednak, musiałaś się w końcu tego dowiedzieć.. Pomyśl jednak inaczej - swoje siły będziesz mogła obecnie przeznaczyć na aktywne wspieranie mamy, nie zabiorą Ci ich zaskakujące rozczarowania, bowiem już po prostu wiesz..
Wiem, że teraz ta wiedza boli - tak bardzo mi przykro :/pociesza:/ Wypłacz się, to pomaga.. I pamiętaj - nie jesteś sama, masz nas... Wszyscy tu zrozumiemy każdy Twój krzyk rozpaczy, każdą łzę, każde słowo wypowiedziane ze złością na niesprawiedliwość losu jaka Was spotkała.
ściskam i przepraszam, że tak wprost powiedziałam Ci prawdę, ale to stałoby się pewnie prędzej czy później..
przytulam agawciu mocno _itsme_
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #89  Wysłany: 2010-04-01, 21:16  


agawciu, musisz być świadoma Waszej sytuacji niestety.
Wiem, że to boli, ale nie jesteś sama, jesteśmy z Tobą.

ściskam nieustannie

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #90  Wysłany: 2010-04-05, 21:27  


agawciu, jak się miewasz?

<uscisk>
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group