1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc
Autor Wiadomość
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #196  Wysłany: 2011-03-06, 08:34  


Iwonko, chciałam zapytać czy przyjmuje TERAZ :)
Kiedy czkawka się zaczęła, czy w trakcie przyjmowania sterydów?
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #197  Wysłany: 2011-03-06, 09:48  


Przepraszam nie zrozumiałam :-D
Czkawka zaczęla się 4 jakieś 3 godziny po podaniu chemii,i do dzisiaj męczy.Jeszcze jedno tatulo dostał znowu wysypki a skączyła się maść czy możemy podać wapno?
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #198  Wysłany: 2011-03-06, 10:58  


iwona2010, a co kochana na dzis u WAS?
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #199  Wysłany: 2011-03-06, 11:07  


U nas też nie jest najgorzej apetyt tatula ma,jest w tej chwili po chemii to jest taki że sam nie umie się określić.I strasznie męczy go czkawka
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #200  Wysłany: 2011-03-06, 11:12  


DSS,mogę prosić o dalszą odpowiedż.Bardzo dziękuję
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #201  Wysłany: 2011-03-06, 12:02  


Iwonko
Mój Tata też walczył czkawką:( okropną.
Na 99% dostawał ja po zażyciu dexametasonu. Pierwszy raz dostał czkawkę na drugi dzien po chemii, a kolejne dwa razy, w 2-3 godziny po chemii. Za każdym razem dostawal też dexametason - 8 tabletek dziennie - miał je jeść 3-4 dni po chemii. Dopiero jak zwrócilismy uwage lekarzowi na trwającą non stop przez kilka dni czkawke po chemii, zmienił nam dexametason na metoclopramidum. Czkawka zniknęła.

A była chyba bardziej uciążliwa dla Taty niż wymioty. Dr mówił nam też, że sama chemia też może powodować czkawkę, nie tylko dexa. I że czkawka to taka jakby namiastka wymiotów.
Ale dla kogoś kto w nocy nie mógł spać, bo non stop "czkał" było to bardzo wyczerpujące i tata stwierdził, że woli zwymiotowac i mieć spokój, niż męczyć się z czkawką.

pozdrawiam cieplutko:)
_________________
Katarzynka36
 
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #202  Wysłany: 2011-03-06, 15:12  


Tak, dokładnie chodzi mi o możliwość opisaną przez Katarzynkę36.
Przyczyn czkawki może być kilka, jednak gdy rozpoczyna się ona w okolicach wlewu zazwyczaj oznacza to, że 'winny' jest deksametazon :)

W tej sytuacji oczywiście trzeba skontaktować się z lekarzem prowadzącym i zmienić przy kolejnym wlewie lek na inny.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #203  Wysłany: 2011-03-06, 17:17  


Dziękuje wam bardzo :)
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #204  Wysłany: 2011-03-07, 17:56  


Dzisiaj tatulo kiepsko się czuję całe ciało go boli,i doszła straszna klucha w gardle,że aż żle mu się mówi.
Powiedziałam ,że jak pojedziemy do lekarza to musimy powiedzieć o wszystkich dolegliwościach.
To stwierdził że jak się odezwiemy to zabroni nam jeżdzić z nim.
Chwilami to ręce opadają na tego mojego tatusia.
Nawet się nam ni przyznał że po tym syropie na kaszel ma zaparcia ale mamcia szybko zaskoczyła,poszła do apteki coś kupić.
To stwierdził,że on ma dosyć leków.
Oglądałam dzisiaj wyniki krwi co robił badania w pracy i próba wątrobowa wyszła w normie.
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #205  Wysłany: 2011-03-07, 21:07  


iwonko w tej chorobie z tego co zauwazylam sa gorsze i lepsze dni..Trzymam kciuki za Tatusia zeby sie polepszylo...

[następne komentarze]
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #206  Wysłany: 2011-03-11, 17:04  


Dziś tatulo też kiepsko się czuję i do tego doszły wymioty.
Czy to normalne że tydzień po chemii dopiero zaczął wymiotować?
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #207  Wysłany: 2011-03-11, 18:35  


iwona2010, bywa, że wymioty pojawiają się tydzień po chemii nie zawsze kilka dni po. Czy Twój Tata przyjmuje jakieś leki przeciwwymiotne?
Szkoda by było, żeby się tak męczył. Porozmawiaj może z lekarzem aby coś zaradził.
Ważne tez aby Tata nie jadł potraw, które podrażniają ścianę żołądka, żeby nie były za gorące, zbyt pikantne. Czasem nawet zapach niektórych potraw może powodować odruch wymiotny.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #208  Wysłany: 2011-03-11, 19:18  


Przyjmuje tatulo leki przeciwwymiotne ale coś słabiutko działają, ogólnie te wymioty pierwszy raz wystąpiły u niego.Powiedziałam żeby uważał co je to mi powiedział że mam mu bzdur nie wymyślać. :uuu:
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #209  Wysłany: 2011-03-11, 20:55  


iwona2010, hmmm z pewnością to skutek uboczny po chemii,który miejmy nadzieję, że szybko minie. Jak to pisała wyżej Gonia w tej chorobie są lepsze i gorsze dni ,niestety nie zawsze możemy pomóc, myślę ,ze powinno to nie długo minąć i nastąpią u Was te lepsze dni,życzę Wam tego z całego serca. Jeżeli bardzo się martwisz (a tak z pewnością jest) to skontaktuj się z lekarzem..... ahhh a jeszcze co do odp. Twojego taty co do jedzenia to myślę,że Twoje słowa wezmie pod uwagę,mimo iż powiedział,że nie masz mu bzdur wymyślać.... U mojego taty często jest to samo :) mówię coś i on niby nie uważa tego za ważne jednak następny dzień widzę,że stosuje się co do moich słów :)
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #210  Wysłany: 2011-03-13, 17:16  


Witam. wymioty już przestały męczyć tatula.
Mam pytanie bo nie potrafię o niczym innym myślleć, jak za miesiąc zrobią tomograf i odpukać jak się okaże że chemia nie zadziałała to czy w razie czego jest chemia 3 rzutu,Pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group