[madziorek]

mamanel, GRATULACJE i samych szczęśliwych dni dla Was

mamanel, GRATULACJE i samych szczęśliwych dni dla Was

[mamanel]

Dziękuję

joanno, piękne zdjęcie.

Nadzieja, trzymam kciuki, żeby Karolince samoistnie przeszło. Tak jak powiedział lekarz - jest to możliwe. Rozumiem, że martwisz się tym, ale na pewno dasz sobie radę z maluszkami,pomimo wszystkich trudności. Jesteś przecież super mamusią

[Nadzieja]

mamanel - i ja gratuluję No dobrze przyznam że po cichu zazdroszcze tych rocznic My nawet nie mamy "swojej daty"

Pewnie kochani ze dam radę. Pierwszy moment to szok, przerażenie i "a co gdyby". Ale juzs ie osowiłam z tym "czymś" i faktycznie "jakoś" sobie z tym radze. Już nie przeraża mnie to tak bardzo jak na początku Oczywiście boję się żeby to "coś" nie ugrzęzło ale trzeba być dobrej myśli

[MaFi]

mamanel gratuluję

Pozdrawiam

[ana7]

W końcu ciepło!!!
dziś po pracy, wyszłam na podwórko: wygrabiłam to, co niepotrzebne,spaliłam z chłopakami zbędne śmieci, umyłam auto, napaliłam w piecu, ciepełko czuć aż miło, choć okna jeszcze otwarte, posprzątałam. Ręce mi śmierdzą domestosem i mnie to wkurza!
jutro zabieram swoją ekipę do mamy i sunę ze starszym synem na zakupy
muszę Go troszkę obkupić... mnie marzą się perfumy nowe..i może jakaś książka fajna, choć od Grocholi nie mogę się uwolnić!!!

[cleo33]

Tak pogoda dodaje nam skrzydeł
Zaległosci w ogrodku mozna nadrobic i patrzec jak wszystko sie zabiera

[DumSpiro-Spero]

cleo,
fajny avatar! Czy to Twój znak zodiaku?

[cleo33]

nie DSS porostu skojarzył mi sie z czyms ja jestem rak nieborak

[DumSpiro-Spero]

Pewnie skojarzył Ci się ze mną
Bom ja strzelec jest

Co do znaku zodiaku Rak - mam wielu takich przyjaciół. Miałam nawet niegdyś wyjść za mąż za zodiakalnego Raka - góralem rodowitym był

[absenteeism]

cleo - ja też jestem rak nieborak, ale to chyba nie jest powód do żadnej smutnej miny ;)

[kaja115]

DSS - mozemy kolejny klub tutaj załozyć - bo ja tez strzelec

[cleo33]

DSS mój mąz goral mamusia była tez góralka pochodzi z Wisły wiec jestem mieszana krojcok a mieszkamy na Ślasku.


absenteeism nie powód, ale jakos mnie tak doswiadcza ze z tąd ta smutna minka,aczkolwiek raki to bardzo dobrzy ludzie "hehm:

[Nadzieja]

Ja chyba nie mam w swoim otoczeniu żadnego raka
Irek- lew, Maciuś- koziorożec, Karolincia - baran a ja panna- i musze ten zwierzyniec ogarnąć

Ma ktoś sposób na wsadzenie małego brzdąca do fotelika (Karolina) bez płaczu? to moje dziecie wsadzone do nosidła- fotelika jest spokojne, ale jak ja zapinam to drze sie w niebogłosy a napewno nic ją nie uciska...

[absenteeism]

Może poprzypinaj/poprzyczepiaj jej do fotelika różne zabaweczki, grzechotki, maskotki. Nowe, żeby ją zaciekawiły i się nimi zajęła, zamiast faktem samego przypinania pasami?

[Nadzieja]

absenteeism napisał/a:

Może poprzypinaj/poprzyczepiaj jej do fotelika różne zabaweczki, grzechotki, maskotki. Nowe, żeby ją zaciekawiły i się nimi zajęła, zamiast faktem samego przypinania pasami?

Miesięczne dziecko moze zająć się jż takimi zabawkami? przyznam ze nie pomyślałam o tym