1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak odoskrzelowy płaskonabł. płuca prawego, rak płuca lewego
Autor Wiadomość
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #151  Wysłany: 2011-06-28, 16:31  


Mamy skierowanie na PET...i wcale nie od onkologa....Otóż wczoraj tata pojechała z mamą na kontrolną wizytę na torakochirurgię i tam lekarz jak zobaczył płytkę z tomografu dał sam z własnej woli skierowanie na PET i kazał wybrać, czy chcemy Poznań, czy Bydgoszcz.....(mamie po cichu by tata nie słyszał powiedział,ze jedna zmiana mu się nie podoba),ale tylko PET może stwierdzić czy to zmiany popromienne czy rozsiew nowotworu..Jestem teraz jeszcze w gorszych nerwach......Pominę fakt,że rodzice przeżyli horror, gdy jedna z pacjentek z sekretariatu torakochirurgii zabrała taty całą dokumentację choroby włącznie z płytkami tomografów przez pomyłkę,a nikt nie miał do niej telefonu i sekretarka w ostatniej chwili znalazła ją na przystanku autobusowym i rodzice odzyskali dokumenty......W tym czasie torakochirurg poszedł na operację i rodzice w sumie czekali kilka godzin, tyle,ze skierowanie załatwili.

A ja gdy rodzice byli u torakochirurga dodzwoniłam się do naszej onkolog prowadzącej, która powiedziała,że przejrzy dokumentację i dziś mam do niej zadzwonić i da nam skierowanie...Niestety nie udało mi się dziś połączyć.Powiedziała mi wczoraj tylko,że przy PET w raku płuc NFZ robi schody. Jutro będę do nie dzwonić , by powiedzieć,że już mamy skierowanie, i zapytam się czy mamy trochę odczekać, czy już się zapisywać, by znów nie było niejasnego badania....Nerwy mi siadają z tego stresu.Dopóki tata nie zachorował nie wiedziałam,ze choroba nowotworowa jest czymś aż tak strasznym.
_________________
agni5
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #152  Wysłany: 2011-06-28, 23:45  


Agni

ech, mam nadzieję, że jednak Tata ma tylko zmiany popromienne!

Życzę Ci tego z całego serca, bo mogę sie domyślać, jak to wszystko przeżywasz:(
Życie jak na bombie:( cały czas...potworna ta choroba:( nie daje chwili wytchnienia - stres za stresem...

ściskam Cię mocno
_________________
Katarzynka36
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #153  Wysłany: 2011-06-29, 10:12  


Kasiu masz rację to życie na bombie z wielkim zapłonem. Przed każdą wizytą u lekarza z tatą łykam tabletkę na uspokojenie, bo nie daję rady.

Dziś dzwoniłam do naszej onkolog prowadzącej,że już mamy skierowanie na PET i nie będziemy do niej jechać. Po zapoznaniu się z całą dokumentacją też powiedziała mi,że może to być progresja,ale nie musi. Przypomniała mi też,że w raku płuc cuda się nie zdarzają i że jest to nowotwór źle rokujący( a nasza onkolog w ubiegłym roku miała raka piersi więc wie teraz z autopsji jak pacjenci onkologiczni stres przeżywają) Ze sterydami kazała się wstrzymać do wyniku badania i powiedział,że może je zapisać onkolog lub pulmonolog.
Powiedziała byśmy wysłali skierowanie na PET, bo tam lekarz zadecyduje o terminie. Skierowanie wysłaliśmy faxem do Poznania i po 8 lipca, gdy minie 3 miesiące od radioterapii będą dzwonić i podadzą termin badania. Mam nadzieję,że tata zostanie zakwalifikowany przez NFZ.
_________________
agni5
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #154  Wysłany: 2011-06-29, 11:55  


Agni Kochana

Straszne jest to wszystko, człowiek stara się nie myśleć wciąż, ale to i tak wraca... ta ciągła niepewność, obawa, stres niemal 24 - godzinny... wydawaje się, że choroba jest w miarę ujarzmiona, bo operacja była, a u Was przecież niska złośliwość (to G1), więc teoretycznie można by na chwilkę odetchnąć... Ale to raczysko przysłania cały świat... nie daje o sobie zapomnieć:(

Boje się okrutnie jak czytam Twoje posty, bo zawsze mi się wydawało, że z tą małą złośliwością macie szansę na wyleczenie.... mój tata ma G3 no i operacja nie była radykalna, więc ciagle się boje i boje i boję.... ciężko się od tego uwolnić i zaznać troszke beztroski...
a przecież - jak kiedys rozmawiałysmy - trzeba realizować też swoje życiowe plany... tylko jak z tyloma stresami? tego się nie da oddzielić, a czas niestety płynie:(

Agusiu - zaciskam mocno piąstki!!!
_________________
Katarzynka36
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #155  Wysłany: 2011-07-07, 14:26  


Zadzwonili właśnie do taty z Poznania,że badanie PET w poniedziałek 11 lipca o 10.30. Co za potworny stres......
_________________
agni5
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #156  Wysłany: 2011-07-07, 17:16  


Agni

Wyobrażam sobie ten stres:(:(:(
Mam cały czas nadzieję, że to zmiany popromienne...
U nas były podobne i jakoś nikt nie miał watpliwości i na PETa nam nie dał skierowania:(
Teraz się zastanawiam czy też nie powinnam o to walczyć...
Ale generalnie dr dał nam też do zrozumiemia, że u Taty już i tak wyczerpano - w razie czego - wszytskie metody leczenia: operacja, chemia i lampy...

Agusiu
U Was jest jeszcze szansa na chemię, ale mam nadzieję, że nie trzeba bedzie Jej ordynować...

A jak się Tato Twój czuje?
jeszcze oslabiony? pokaszluje? Nasz tak:(

ściskam i trzymam kciuki...

PS. A PET gdzie? W WCO na Garbarach?
Czy na Szamarzewskiego?

ściskam:)
_________________
Katarzynka36
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #157  Wysłany: 2011-07-07, 21:15  


W Centrum Medycznym HCP przy ul. 28 czerwca;
Trochę tata pokasłuje,wydolność po naświetlaniach spadła,ale codziennie tata wychodzi z domu i jest na tyle sprawny, by do Poznania jechać pociągiem.
_________________
agni5
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #158  Wysłany: 2011-07-11, 22:16  


Agni
Dzisiaj był PET?

Kiedy wynik?

ściskam:)
_________________
Katarzynka36
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #159  Wysłany: 2011-07-11, 23:02  


Tak dzisiaj, tata był w Poznaniu z bratem. Wynik wyślą pocztą do tygodnia,ale jak lekarz opisze to mają wysłać elektroniczną wersję szybciej.
_________________
agni5
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #160  Wysłany: 2011-07-11, 23:33  


Trzymam kciuki w takim razie za dobry wynik!

pozdrawiam cieplutko:)
_________________
Katarzynka36
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #161  Wysłany: 2011-07-19, 00:41  


Agni

Jak PET? Macie już wynik?

Ściskam cały czas kciukasy...
_________________
Katarzynka36
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #162  Wysłany: 2011-07-19, 20:52  


Niestety nie ma jeszcze wyniku....Są jakieś opóźnienia, sezon urlopowy....To czekanie jest straszne...
_________________
agni5
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #163  Wysłany: 2011-07-19, 22:51  


Agusiu
Oj, wyobrażam sobie:(
Stres oczekiwania na wynik jest tak dołujący i tak wykańczający, że ciężko to przeżyć:(
A sezon urlopowy to fakt - robi swoje i wszędzie czeka się na wszystko dłużej...
MOdlę się i trzymam kciuki, żeby u Twojego Taty były to zmiany popromienne, a nie nowotworowe... Ktoś przecież musi z tym paskudztwem wygrać a skoro mieliście G1 to liczyłam, że wygracie i pokażecie raczysku gdzie raki zimują...

Są wakacje, wszyscy na luzie, a my ciągle na bombie:( Ja - mimo wszystko - też czuję jakiś niepokój. Bo skoro u Was nawet TK nie pokazało zmian, to co dopiero zwykłe, banalne rtg...

Agni, ściskam Cię mocno...
Tobie i sobie życzę spokojnych wakacji....
_________________
Katarzynka36
 
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #164  Wysłany: 2011-07-20, 11:28  Wynik PET


Na prośbę agni5 zamieszczam wynik PET.



Obraz 166.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1605 raz(y) 390,25 KB

_________________
Andrzej W.
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #165  Wysłany: 2011-07-20, 11:33  


Dziękuję Ci za umieszczenie wyniku i usunięciu danych osobowych.

Rozumiem,że w płucu zmiany zapalne,ale jest podejrzenie,że coś się dzieje w jelicie?
Rozumiem,że to może być kolejny rak, bo rak płuc do jelita chyba raczej przerzutów nie daje?
Jutro rodzice jadą do torakochirurga, bo stamtąd skierowanie otrzymali.Będę próbowała umówić się pilnie do naszego onkologa i tata zrobi z krwi marker nowotworowy raka jelita.
_________________
agni5
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group